Witam!
Walentynki. Po późnej podudce, zacząłem penetrować przestworza internetu, by wybrać jakieś atrakcje na ten dzień.
No i...odwiedziłem stronę ośrodka Sihelne. A tam - superpromo, ekstraszoł: zaproszenie na lyžovačku - 4 ejro za pieć godzin jazdy + gift niespodzianka dla kobiet. No to...przetarłem oczy ze zdumienia, zerknąłem ponownie - ekstraszoł jak nic!
I jeszcze na dokładkę - mjuzik na żywo: ľudová hudba "Budzeľovci"! Tego już było zbyt wiele - czym prędzej poinformowałem małżonkę o tym com wyczytał, rozpostarłem przed nią możliwości fantastycznych szusów z widokiem na Babią Górę i...zgodziła się bez żadnego szmerania na boku!
Tak więc o 15:00 jesteśmy na stoku. Gifty były dla wszystkich posiadaczy skipassów. Był to lizaczek.
Zaaferowany tym faktem, przez chwilę zastanawiałem się nawet co wybrać najsamprzód - wjazd orczykiem na górę, czy natychmiastową konsumpcję słodkiej kuleczki na patyku... Wybrałem to pierwsze. resized_SAM_6380.jpg 64,61 KB 0 Ilość pobrań
I było warto - Babia Góra w popołudniowym słońcu wyglądała iście walentynkowo. resized_SAM_6392.jpg 83,47 KB 0 Ilość pobrań resized_SAM_6419.jpg 78,81 KB 0 Ilość pobrań
U góry jest trochę płasko resized_SAM_6381.jpg 129,39 KB 0 Ilość pobrań
Niżej stok się lekko nachyla resized_SAM_6410.jpg 55,71 KB 0 Ilość pobrań wciąż jednak jest stosunkowo łatwy. Przy tym w miarę szeroki i pozwala na niezłą zabawę.
Na dole stoi nowa knajpka resized_SAM_6411.jpg 71,12 KB 0 Ilość pobrań
Ludová hudba, mimo stanu wskazującego na walentynkowanie od rana - grała jak najęta: resized_SAM_6417.jpg 77,51 KB 0 Ilość pobrań umilając nam konsumpcję.
U góry można było dostrzec Tatry: resized_SAM_6418.jpg 91,53 KB 0 Ilość pobrań
A my jeździliśmy prawie do godz. 20:00 resized_SAM_6425.jpg 55,8 KB 0 Ilość pobrań
Jednym słowem - ekstraszoł! Na całego!
Pozdrawiam!