Konserwacja nart
#1
Napisano 06 kwiecień 2009 - 14:28
Pozdrawiam - Adam
#2 Gość_MirekN_*
Napisano 06 kwiecień 2009 - 14:40
#3
Napisano 06 kwiecień 2009 - 17:14
Gdzie temperatura jest jak wiadomo różna, ale w lecie raczej wysoka - pewnie do 40 dojdzie (na 'oko')..
#4
Napisano 06 kwiecień 2009 - 20:57
Raczej w piwnicy, obok butelek wina, tyko wino w poziomie a narty w pionieNarty mogą być w lecie na strychu?
Gdzie temperatura jest jak wiadomo różna, ale w lecie raczej wysoka - pewnie do 40 dojdzie (na 'oko')..
Po smarowaniu na gorąco nie trzeba zcyklinowywać nadmiaru parafiny.
Pozdrawiam.
Forum narciarskie kochamnarty :-))
#5
Napisano 06 kwiecień 2009 - 22:48
Mam krótkie ale przynajmniej jak dla mnie skomplikowane pytanie : Jak/czym najlepiej zakonserwować narty na półroczne nieużywanie? I druga sprawa czy to prawda że dla nart lepiej żeby stały a nie leżały kiedy nie są używane przez dłuższy czas?
Pozdrawiam - Adam
Witaj
...jak najlepiej...? nie wiem czy aż tak, ale ja po każdym powrocie z nart, wycieram je do sucha papierowym ręcznikiem, sprawdzam ślizgi i ew."drut" na krawędziach, jeśli narty nie wymagają serwisowania, to smaruję je uniwersalnym sztyftem i wstawiam do schowka, i stoją tam do następnego użycia, teraz to już chyba do następnego sezonu...przed sezonem do serwisu...i tak w kółko.../to tylko narty/
Załączone pliki
#6
Napisano 27 maj 2009 - 15:48
dziękuje i z dumą stwierdza ... "ZAKONSERWOWAŁEM "
pytam -"czym ????"
odpowiedź - "SILIKONEM"
widząc moje zdziwienie - " a co źle ? "
bąknąłem "że dobrze " ale sam nie wiem czy dobrze
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc, Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere
#7
Napisano 27 maj 2009 - 16:51
bąknąłem "że dobrze " ale sam nie wiem czy dobrze
Mnie sie silikon nie kojarzy z para nart. Tzn. tez z para, ale nie nart. Mysle jednak, ze taka konserwacja nie zaszkodzi. Osobiscie doszedlem na najwyzszy poziom konserwacji nart. Po prostu odstawiam i nic z nimi nie robie.
#8
Napisano 27 maj 2009 - 17:09
...w sztuce konserwacji również osiągnąłem ten wysoki poziom, jest on niezwykle praktyczny. Osobiscie doszedlem na najwyzszy poziom konserwacji nart. Po prostu odstawiam i nic z nimi nie robie.
#9 Gość_jarek_*
Napisano 27 maj 2009 - 18:34
....byle krawędzie nie pordzewiały i ślizgów myszy nie zjadły to możesz nawet smalcem je wysmarować ........bąknąłem "że dobrze " ale sam nie wiem czy dobrze....
#10
Napisano 29 maj 2009 - 17:01
Przy okazji - poradźcie, czym wyczyścić ślizg w miejscu wypełniania ubytku? Bo informacje w sieci dosyć sprzeczne są: jedni mówią, że benzyną ekstrakcyjną, inni, że absolutnie nie benzyną...
Jarek
#11
Napisano 30 maj 2009 - 08:49
U mnie zawsze rdzewieją. Pewnie to wina tego nadmorskiego klimatu
Przy okazji - poradźcie, czym wyczyścić ślizg w miejscu wypełniania ubytku? Bo informacje w sieci dosyć sprzeczne są: jedni mówią, że benzyną ekstrakcyjną, inni, że absolutnie nie benzyną...
Mozna posmarowac czyms krawedzie przed latem, nawet przejechac parafina. Kiedys tak robilem.
Ja czyszcze benzyna. Chodzi o odtluszczenie. Potem lekko podgrzewam powierzchnie zapalniczka, zalewam roztopiona paleczka kofiksowa (nie skapuje, bo taka skapywana nie jest trwala), scinam metalowa cyklina (nawet kupilem taka specjalna w sklepie narciarskim), zalewam ponownie i tak w kolo Wojtek az do zapchania ubytku. A na koniec wygladzam cyklina. Moje zalepki trzymaja sie, o dziwo, calkiem dobrze.
Kiedys, w glebokiej komunie, gdy nawet kupno paleczki kofixowej bylo problemem, zalewalo sie woreczkiem foliowym czyli polietylenem. Zwijalo sie taki (nawet za komuny woreczki foliowe byly dostepne), zapalalo i skapywalo na ubytek. I tez bylo.
#12
Napisano 02 czerwiec 2009 - 12:25
Ja też - ale i tak rdzewiały. W tym roku na razie jestem na tym poziomie zaawansowania co Ty i Adam. Jak postawiłem w garażu, tak stoją.U mnie zawsze rdzewieją. Pewnie to wina tego nadmorskiego klimatu
Przy okazji - poradźcie, czym wyczyścić ślizg w miejscu wypełniania ubytku? Bo informacje w sieci dosyć sprzeczne są: jedni mówią, że benzyną ekstrakcyjną, inni, że absolutnie nie benzyną...
Mozna posmarowac czyms krawedzie przed latem, nawet przejechac parafina. Kiedys tak robilem.
A dzisiaj rano żona powiedziała, że mógłbym w końcu ten bagażnik na narty odczepić...
Ja mam pałeczki do pistoletu na klej. A przetestuję na nartach sąsiada - wyrwę ma solidną, ale kupił używane przez sieć i wygląda mi na to, że zrobiona przez poprzedniego właściciela wlepka odpadła.Ja czyszcze benzyna. Chodzi o odtluszczenie. Potem lekko podgrzewam powierzchnie zapalniczka, zalewam roztopiona paleczka kofiksowa (nie skapuje, bo taka skapywana nie jest trwala), scinam metalowa cyklina (nawet kupilem taka specjalna w sklepie narciarskim), zalewam ponownie i tak w kolo Wojtek az do zapchania ubytku. A na koniec wygladzam cyklina. Moje zalepki trzymaja sie, o dziwo, calkiem dobrze.
Jarek
#13
Napisano 02 maj 2010 - 12:55
#14
Napisano 11 styczeń 2011 - 23:25
"Trzeba wiele zmienić, by wszystko zostało po staremu"
forum narciarskie, narty, narciarstwo, narciarskie,carving, ski, narty, narty forum, ski-forum, forum narty, dobór nart, ośrodki narciarskie, narciarstwo klasyczne, kaski, freeride, forum narciarskie, artykuły górskie, fotki z gór, gogle narciarskie, urazy, lodowce alpejskie, porady, Tatry, kijki narciarskie, wyjazdy na narty, opinie, stoki narciarskie, Dolomity, skoki narciarskie, orczyki, race, bielizna termiczna, muldy. Porady ekspertów i instruktorów szkół narciarskich. Skala umiejętności narciarskich, kurtki narciarskie, Adam Małysz, buty, zawody, freestyle, dziecko na stoku, zawody Pucharu Świata alpejskiego., wiatr, foki, porady w doborze nart, okulary z filtrem, Beskidy, nauka jazdy na nartach, Podhale, wyciągi, relacje, wiązania narciarskie, rękawiczki narciarskie, kamery, dekalog FIS, śnieg, Sudety, Alpy, górskie wyprawy, Kamil Stoch, portal narciarski, skocznie narciarskie, skipass, wspinaczka, dyskusje narciarskie, kontuzje, opady śniegu, Karkonosze, gondole, ubezpieczenia narciarskie, narty,
Podobne tematy
-
Konserwacja i pielągnacja butów
Napisany przez kiedar, 03 sty 2010 w Sprzęt narciarski → Pozostały sprzęt narciarski / forum narciarskie → Buty- 6 odpowiedzi
- 11459 Wyświetleń
- Łysy
- 02 maj 2010
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych