Skocz do zawartości


Zdjęcie

UTAH 2014


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
26 odpowiedzi w tym temacie

#21 web

web
  • Użytkownik
  • 1378 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Krakow
  • Narty:RACETIGER SL speedwall 170, racetiger sc uvo
  • Imię :Majka
  • Właściciel:+

Napisano 26 marzec 2014 - 17:59

podawaj, podawaj byle nie w procentach :russian:  bo tego nie jestem w stanie przeliczyć


  • 0

#22 Michał

Michał
  • Użytkownik
  • 1588 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Stoeckli Spirit Globe / Head Monster M77 / Kaestle BMX108

Napisano 26 marzec 2014 - 19:31


 Jazda powyzej  liniii lasu jest nudna - wszystko widac, nie ma niespodzianek, latwo przewidziec.... Tzn nie jest nudna , ale bardzo przewidywalna -  do tego  w drzewach jakosc sniegu jest najlepsza,  nie ma ludzi, nigdy nie mozna przewidziec wszystkiego, dziewiczy snieg mozna znalezc nawet po  kilku bezsnieznych dniach


To jest opis, który najbardziej mi się podoba. Masz za to takiego ludka  :thumbsup:

 


btw -wiem, ze wiesz  o czym piszesz, ale nie wiem, czy FKTYCZNIE mierzyles kiedys spadek stoku - zapewniam Cie, jest roznica miedzy tym, co MYSLISZ , ze jest 40 stopni, a FAKTYCZNYM 40 stopni etc.

 

Nie wiem czy mogę powiedzieć, że wiem ;) Może uda mi się zrobić jakieś zdjęcie w niedzielę.

Nie wiem też czy się ze mną zgodzisz, ale od pewnego "poziomu" nie ma czegoś takiego jak "stromo" pojawia się za to "ciekawie".

 

To tyle już nie przeszkadzam

Pozdrawiam
Michał


  • 0

#23 jan koval

jan koval
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 26 marzec 2014 - 21:32

 


 Jazda powyzej  liniii lasu jest nudna - wszystko widac, nie ma niespodzianek, latwo przewidziec.... Tzn nie jest nudna , ale bardzo przewidywalna -  do tego  w drzewach jakosc sniegu jest najlepsza,  nie ma ludzi, nigdy nie mozna przewidziec wszystkiego, dziewiczy snieg mozna znalezc nawet po  kilku bezsnieznych dniach


To jest opis, który najbardziej mi się podoba. Masz za to takiego ludka  :thumbsup:

 

 

 


btw -wiem, ze wiesz  o czym piszesz, ale nie wiem, czy FKTYCZNIE mierzyles kiedys spadek stoku - zapewniam Cie, jest roznica miedzy tym, co MYSLISZ , ze jest 40 stopni, a FAKTYCZNYM 40 stopni etc.

 

Nie wiem czy mogę powiedzieć, że wiem ;) Może uda mi się zrobić jakieś zdjęcie w niedzielę.

Nie wiem też czy się ze mną zgodzisz, ale od pewnego "poziomu" nie ma czegoś takiego jak "stromo" pojawia się za to "ciekawie".

 

To tyle już nie przeszkadzam

Pozdrawiam
Michał

 

 

spodziewalem sie takiej odpowiedzi - dziekuje za ludka

moze powiem to inaczej - kiedys mi sie wydawalo, ze jezdze po bardzo stromym - do momentu, kiedy, z ciekawosci, zaczalem po prostu mierzyc spadek - i wtedy okazalo sie, ze jakw powiesci o rybaku o taaaaaaaaaaaaaaaaaaakiej rybie. cos, co myslalem, ze ma 40 stopni,  mialo w rzeczywistosci 30.   to jest w naturze ludzkiej, zwlaszcza facetow (ha ha faceci lubia   powiekszac .....)

 

od czasu, jak zaczalem mierzyc, wyszly wlasnie te wyolbrzymienia spowodowane ludzka niedoskonaloscia. ..  wtedy tez zaczalem rozumiec duza roznice , miedzy np 40 a 45  - duzo wieksza, niz wynikalo by z samych liczb...

 

ale juz nie bede nudzil tak ladnego tematu.....

 

PS jeszcze tylko jedno: szalenie mi sie podoba zastapienie "stromego" pojeciem "ciekawe"!!


Użytkownik jan koval edytował ten post 26 marzec 2014 - 21:34

  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#24 pytek45

pytek45
  • Użytkownik
  • 2358 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Texas Ranger
  • Ulubiony stok:21 Bardonecchia

Napisano 30 marzec 2014 - 23:28

Nie tylko Kuba chce na narty w Utah.


  • 0
So many angles,so many lines.
Dołączona grafika

#25 jan koval

jan koval
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 31 marzec 2014 - 03:32

Nie tylko Kuba chce na narty w Utah.

troche w tym prawdy 

nikt, kto sie szanuje, nie jezdzi w Vail, nawet Hitler

 

I prawda jest, ze snieg jest lepszy w Utah. Strome? mozna znalezc wszedzie w Rockies, ale w Utah czesciej niz w Colorado. No i  I-70 jest zapchana , zwlaszcza w weekend'y 


  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#26 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 01 kwiecień 2014 - 21:32

Kuba, powoli odgrzebuje niedoczytane zaszlosci forumowe. Niezle macie tam w Utah. Tez lubie jezdzic z dziecmi, choc coraz mniej ku temu okazji. Twoje corki i w ogole wszyscy na zdjeciach, wygladacie bojowo. Nawet mi wyobraznie nie starcza by wyobrazic sobie taka dzika jazde. Kiedys, w dawnych czasach troche probowalem, ale ani sprzetu nie mialem odpowiedniego ani warunkow.

 

Pomysl na wykluczenie deskarzy, aczkolwiek z pozoru mocno niepoprawny politycznie, nie jest taki glupi. Osobiscie mi deskarze nie wadza, tak jak i ja staram sie im nie wadzic. Ale moja zona czy siostra serdecznie deskarzy nie lubia. Troche to irracjonalne, ale troche nie. Faktycznie obie grupy sa mocno niekompatybilne.

 

Szanuje i do pewnego stopnia podziwiam freeride'owcow, ale szczerze mowiac mnie do takiej jazdy nie ciagnie. Pomijajac klopoty kregoslupowe (w tym sezonie bylo lepiej niz poprzednio) w zupelnosci zadawalam sie typowa jazda trasowa, choc przyznaje, ze najchetniej jezdzilbym po takich trasach niezbyt dobrze przygotowanych. Podobnie moje dzieci, coraz bardziej uwiklane w codziennosc pracowo-rodzinna i mocno od gor oddalone.


  • 2

#27 jan koval

jan koval
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 02 kwiecień 2014 - 14:54

Kuba, powoli odgrzebuje niedoczytane zaszlosci forumowe. Niezle macie tam w Utah. Tez lubie jezdzic z dziecmi, choc coraz mniej ku temu okazji. Twoje corki i w ogole wszyscy na zdjeciach, wygladacie bojowo. Nawet mi wyobraznie nie starcza by wyobrazic sobie taka dzika jazde. Kiedys, w dawnych czasach troche probowalem, ale ani sprzetu nie mialem odpowiedniego ani warunkow.

 

Pomysl na wykluczenie deskarzy, aczkolwiek z pozoru mocno niepoprawny politycznie, nie jest taki glupi. Osobiscie mi deskarze nie wadza, tak jak i ja staram sie im nie wadzic. Ale moja zona czy siostra serdecznie deskarzy nie lubia. Troche to irracjonalne, ale troche nie. Faktycznie obie grupy sa mocno niekompatybilne.

 

Szanuje i do pewnego stopnia podziwiam freeride'owcow, ale szczerze mowiac mnie do takiej jazdy nie ciagnie. Pomijajac klopoty kregoslupowe (w tym sezonie bylo lepiej niz poprzednio) w zupelnosci zadawalam sie typowa jazda trasowa, choc przyznaje, ze najchetniej jezdzilbym po takich trasach niezbyt dobrze przygotowanych. Podobnie moje dzieci, coraz bardziej uwiklane w codziennosc pracowo-rodzinna i mocno od gor oddalone.

 

 

Wiesz - na poczatku nie bylo latwo....... szukalem czytalem, studiowalem  ski  areas, - wszystko wlasnie pod katem dostepu do "steep and Deep"....

 

Chyba wlasnie ten element lubie tutaj najbardziej, ten, ktorego mi brakowalo w Ziller  - dostep do  nieprzetartych terenow.

Jak kiedys pisalem, nie jest to cos, co  mozna sobie jednego dnia powiedziec - OK tam mi sie podoba i jade tam.....

samo czytanie map i terenu, rodzaju sniegow, "znaki ostrzegawcze" ustawione przez przyrode (np kiedy spodziewac sie crevase, cliff itp) zajmuje duzo czasu.. od prawie 20 lat nasz kazdy wyjazd jest wlasniepodporzadkowany jednemu celowi - jezdzic jak najwiecej w jak najbardziej stromych miejscach i bez ludzi..... czasami placi sie cene.....

kazdy z nas mial jakas kontuzje. przypomina mi sie   moja nagla rehhabilitacja po  operacji kolana - pierwszy zjazd, kolano bylo dobre , ale nie chcialo  sie zginac do konca za bardzo - pierwszy dzien, 3 czy 4 zjazd w pierwszym wyjezdzie po operacji i nagle znalazlem sie w powietrzu - chyba z jakies 4 metry spadku w wolnym locie i ladowanie  w poduszce puchu, na szczescie.

 

takw iec stromo, duzo sniegu i moze jeszcze drzewa na dodatek - to jest to (co mozesz zauwazyc w moim folderze targhee)

Oby wiecej takich dni

 

PS Utah nie jest wyjatkiem - jest duzo podobnych miejsc w  Wyoming, BC, Alberta i Am Pld


  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych