23 odpowiedzi w tym temacie

[szubrawy]

za miesiac Vsl Gardena potem ostatni tydzien lutego ale szukam chętnych jeszcze nie wiem gdzie

Byc moze bedzie ekipa z UK na Kwiecien jakbys mial ochote daj znac.Nie boj sie dlugosci,dasz rade toz to tylko kawalek drewna z dodatkiem metalu ty rzadzisz sprzetem a nie odwrotnie.

Kwiecień mówisz na ta chwile jeszcze nie wiem bo mam zaplanowany wyjazd do Meksyku ale termin nie zapadł jeszcze. Na ta chwile ostatni tydzień lutego mam wolny i cos musze szybko wymyślić szukam chętnych bo Ci z ktorymi zawsze konie kradlem(na nartach:-) ) czekaja w styczniu na powiekszenie rodziny wiec temat zamknięty . Pozdrawiam

[Mitek]

 

absoluutnie nie powinienes byc uprzedzony - widac, ze  temat znasz….

dla mnie, jak testowalem je w Nakiska, to jedyna ich wada byla……..dlugosc - zaluje, ze nie robia ich w 190-195 - wtedy staly by w moim ski-room…… (ale to juz moje osobiste zboczenie)

 

zauwaz, ze full rocker takze zmniejsza  dlugosc funkcjonalna narty - tzn 181 z full rocker bedziesz odczuwal bardziej jak  165-170 cm tradycyjnego camber'a

 

Witam

To nie jest "osobiste zboczenie" tylko realna ocena sprzętu i jego przydatności wynikająca z wiedzy i doświadczenia. Taka ocena nabiera cech obiektywnych w odróżnieniu od ocen subiektywnych - niewiele wartych - typu "mnie się na tej narcie świetnie jeździ" itd. Znam sporo osób będący zawodowo związanych z narciarstwem i oceny ich zawsze są do siebie bardzo zbliżone.

Dlatego właśnie tak dziwie się postom kolegi Szubrawego bo wiem, że prezentuje pewne doświadczenie.

Pozdrowienia

[szubrawy]

 
absoluutnie nie powinienes byc uprzedzony - widac, ze  temat znasz….
dla mnie, jak testowalem je w Nakiska, to jedyna ich wada byla……..dlugosc - zaluje, ze nie robia ich w 190-195 - wtedy staly by w moim ski-room…… (ale to juz moje osobiste zboczenie)
 
zauwaz, ze full rocker takze zmniejsza  dlugosc funkcjonalna narty - tzn 181 z full rocker bedziesz odczuwal bardziej jak  165-170 cm tradycyjnego camber'a
 

Witam
To nie jest "osobiste zboczenie" tylko realna ocena sprzętu i jego przydatności wynikająca z wiedzy i doświadczenia. Taka ocena nabiera cech obiektywnych w odróżnieniu od ocen subiektywnych - niewiele wartych - typu "mnie się na tej narcie świetnie jeździ" itd. Znam sporo osób będący zawodowo związanych z narciarstwem i oceny ich zawsze są do siebie bardzo zbliżone.
Dlatego właśnie tak dziwie się postom kolegi Szubrawego bo wiem, że prezentuje pewne doświadczenie.
Pozdrowienia

Cześć Jak najbardziej się zgadzam z tym co Mitku piszesz.Ja to stwierdzilem z moich odczuć ze jezdzilo mi sie dobrze chodz pod koniec zeszłego sezonu po dwuch latach jazdy na tej 166 czegos mi brakowalo przy szybszej jeździe krawędzie jakby nie do końca mnie sluchaly przy szybkiej jeździe troche byla nie stabilna i trzepalo nią. Nie wnikalem w to za wiele bo "ogolnie bylo ok" nie mialem okazj zbyt duzej do probowania innych desek i czasu tez zeby sie zabrac za to.Nie chce sie rozpisywac sam sobie tez namieszalem troche,oby wyszlo na dobre mysle ze rady napewno sie przydaly i zmiana bedzie bardzo pozytywna. Pozdro

[jan koval]

 

 

 
absoluutnie nie powinienes byc uprzedzony - widac, ze  temat znasz….
dla mnie, jak testowalem je w Nakiska, to jedyna ich wada byla……..dlugosc - zaluje, ze nie robia ich w 190-195 - wtedy staly by w moim ski-room…… (ale to juz moje osobiste zboczenie)
 
zauwaz, ze full rocker takze zmniejsza  dlugosc funkcjonalna narty - tzn 181 z full rocker bedziesz odczuwal bardziej jak  165-170 cm tradycyjnego camber'a
 

Witam
To nie jest "osobiste zboczenie" tylko realna ocena sprzętu i jego przydatności wynikająca z wiedzy i doświadczenia. Taka ocena nabiera cech obiektywnych w odróżnieniu od ocen subiektywnych - niewiele wartych - typu "mnie się na tej narcie świetnie jeździ" itd. Znam sporo osób będący zawodowo związanych z narciarstwem i oceny ich zawsze są do siebie bardzo zbliżone.
Dlatego właśnie tak dziwie się postom kolegi Szubrawego bo wiem, że prezentuje pewne doświadczenie.
Pozdrowienia

 

Cześć Jak najbardziej się zgadzam z tym co Mitku piszesz.Ja to stwierdzilem z moich odczuć ze jezdzilo mi sie dobrze chodz pod koniec zeszłego sezonu po dwuch latach jazdy na tej 166 czegos mi brakowalo przy szybszej jeździe krawędzie jakby nie do końca mnie sluchaly przy szybkiej jeździe troche byla nie stabilna i trzepalo nią. Nie wnikalem w to za wiele bo "ogolnie bylo ok" nie mialem okazj zbyt duzej do probowania innych desek i czasu tez zeby sie zabrac za to.Nie chce sie rozpisywac sam sobie tez namieszalem troche,oby wyszlo na dobre mysle ze rady napewno sie przydaly i zmiana bedzie bardzo pozytywna. Pozdro

 

 

 

teraz nie o  RTM - nie chcialem zaczynac nowego tematu 

wlasnie  zaczalem uzywac czesc nowego sprzetu

na pierwszy ogien poszly mantra 2014, 184

 

mantre, przez ostatnie kilka lat, uwazam za najbardziej udana narte Big Mtn produkowana przez Volkl'a - obecny model jest jeszcze lepszy, bardfziej skretny niz 2 letni...

slowem doskonala narta obecnie jest jeszcze lepsza.

 

dalbello Krypton - zawsze bylem  sceptycznie  nastawiony do 3 klamer - ale to, co dalbello zrobil w tym modelu - czapka z glowy!!!! - do tego wymienny jezyk z rozna twardoscia, "foot bed" miekki i twardy i latwosc wejscia i wyjscia - but doskonaly! przy flex'ie  130!!!. ne dla  duzych stop - last 98, co dla mnie jest idealne...

 

no i pare innych elemnetow osprzetu, ale to juz drobiazgi

na  dziewicza podroz czekaja  jeszcze  gotamy, bridge'e, katana werk i Two…...