Skocz do zawartości


Zdjęcie

ulubiony samochod


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
145 odpowiedzi w tym temacie

#141 nartomaniak123

nartomaniak123
  • Użytkownik
  • 20 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Salomon X-Wing/Salomon Enduro 800 XT

Napisano 03 listopad 2015 - 22:34

ktos w Europie po prostu kradnie - nazywajac to podatkami................

dlatego ten sam BMW w  USA jest tanszy niz w Reich'u

 

z cyklu nie wiem wiec sie wypowiem ;):

Z opowiesci znajomych i z mediow (wiem, wiarygodne zrodla ;)) wynika, ze ok, podatki w stanach moze mniejsze, ale generalnie panstwo ludzi nie wspiera - malo urlopu przy pracy na etat, opieka zdrowotna jakas dziwna (droga i dla bogatszych? o co chodzilo z tym Obama care?). Wiec ja wole placic wieksze podatki (ok, tak wiem, nie mieszkam w polsce) i miec drozszy samochod ( ale raczej o 10% - 20%) ale tez poczucie bezpieczenstwa w zrownowazonym, europejskim spoleczenstwie...


  • 0

#142 jan koval

jan koval
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 07 listopad 2015 - 17:11

 

ktos w Europie po prostu kradnie - nazywajac to podatkami................

dlatego ten sam BMW w  USA jest tanszy niz w Reich'u

 

z cyklu nie wiem wiec sie wypowiem ;):

Z opowiesci znajomych i z mediow (wiem, wiarygodne zrodla ;)) wynika, ze ok, podatki w stanach moze mniejsze, ale generalnie panstwo ludzi nie wspiera - malo urlopu przy pracy na etat, opieka zdrowotna jakas dziwna (droga i dla bogatszych? o co chodzilo z tym Obama care?). Wiec ja wole placic wieksze podatki (ok, tak wiem, nie mieszkam w polsce) i miec drozszy samochod ( ale raczej o 10% - 20%) ale tez poczucie bezpieczenstwa w zrownowazonym, europejskim spoleczenstwie...

 

wszystko zalezy od punktu....siedzenia

napisalem, ze jest stanowczo zaskakujace, jezeli ten sam samochod jest made in Germany , zrobiony w Germany a nie meksyku, dowieziony do USA i tam jest 30-40% tanszy (jezeli chcesz to [porownamy ceny dokladnie tych samych aut neimieckich w USA i Germany).

Sluzba zdrowia nie jest idelna,ale jest wciaz najlepsza na swiecie.

co do poczucia bezpieczenstwa w  Europie....................tak moze bylo kiedys - ja sie  zartuje w rozmowach tutaj,ze jezlei moi znajomi chca leciec do Europy, maja na to nastepne kilka lat, bo za 15-20 do Europy nie bedzie po co jechac.....

Obym sie mylil, bo do Europy lubie latac

.


  • 1
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#143 rossignol

rossignol
  • Użytkownik
  • 1996 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Leszek

Napisano 07 listopad 2015 - 17:21

wszystko zalezy od punktu....siedzenia

 

napisalem, ze jest stanowczo zaskakujace, jezeli ten sam samochod jest made in Germany , zrobiony w Germany a nie meksyku, dowieziony do USA i tam jest 30-40% tanszy (jezeli chcesz to


 

 

Janku jeszcze bardziej sie zdziwisz bo w Polsce jest droższy o 20 % niż w Niemczech. To taki pierdolnię ...y kraj .

 

Tam gdzie jest konkurencja jest zdrowa gospodarka - tam gdzie ogół narodu składa sie na dopłaty z pseudo UE jest gówno.

 

Przykro to pisać ale dobitnie to widać na przykłasie Grecji.


  • 0

pozdrawiam serdecznie Leszek.


#144 jan koval

jan koval
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 08 listopad 2015 - 14:15

 

wszystko zalezy od punktu....siedzenia

 

napisalem, ze jest stanowczo zaskakujace, jezeli ten sam samochod jest made in Germany , zrobiony w Germany a nie meksyku, dowieziony do USA i tam jest 30-40% tanszy (jezeli chcesz to


 

 

Janku jeszcze bardziej sie zdziwisz bo w Polsce jest droższy o 20 % niż w Niemczech. To taki pierdolnię ...y kraj .

 

Tam gdzie jest konkurencja jest zdrowa gospodarka - tam gdzie ogół narodu składa sie na dopłaty z pseudo UE jest gówno.

 

Przykro to pisać ale dobitnie to widać na przykłasie Grecji.

 

chyba az tak zle nie jest?

Polska przeciez od ilus tam lat ma dodatni bilans i najlepszy wsrod krajow europejskich?


  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#145 rossignol

rossignol
  • Użytkownik
  • 1996 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Leszek

Napisano 08 listopad 2015 - 15:23

 

 

wszystko zalezy od punktu....siedzenia

 

napisalem, ze jest stanowczo zaskakujace, jezeli ten sam samochod jest made in Germany , zrobiony w Germany a nie meksyku, dowieziony do USA i tam jest 30-40% tanszy (jezeli chcesz to


 

 

Janku jeszcze bardziej sie zdziwisz bo w Polsce jest droższy o 20 % niż w Niemczech. To taki pierdolnię ...y kraj .

 

Tam gdzie jest konkurencja jest zdrowa gospodarka - tam gdzie ogół narodu składa sie na dopłaty z pseudo UE jest gówno.

 

Przykro to pisać ale dobitnie to widać na przykłasie Grecji.

 

chyba az tak zle nie jest?

Polska przeciez od ilus tam lat ma dodatni bilans i najlepszy wsrod krajow europejskich?

 

 

???   


  • 0

pozdrawiam serdecznie Leszek.


#146 Bolek74

Bolek74
  • Użytkownik
  • 335 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 24 luty 2016 - 16:31

Ja pracuję i pomieszkuję w różnych europejskich (i nie tylko krajach) i uważam, ze Polska stoi dobrze, a nawet relatywnie bardzo dobrze. Grecja… tą akurat znam od lat – przed Unią mieli sery i osiołki, nażarli się na kredyt i teraz bańka pękła. Problem Unii to zbyt duży i naiwny oraz źle zrozumiany "humanizm" społeczno-gospodarczy. Ale to, co w Polsce teraz… no mi trochę straszno, ale bardziej smutno. To jednak osobny temat, a nie o tym chciałem, a o samochodach.

 

 

 

Fanatykiem motoryzacji nie jestem – zawsze traktowałem i traktuję użytkowo, ale – no właśnie – mam chwilę (dzień chorobowego w łóżku, więc jest groźba, że się rozpiszę…J), ostatnio przydarzyło i się coś takiego:

 

 

 

Po 11 latach posiadania Mazd (2 lata Xedos, 9 lat Szóstka) zdecydowałem się na zmianę.

 

Przez 9 lat jazdy szóstką nie przydarzyły mi się żadne, najmniejsze nawet problemy. Jakby nie było DPFa, koła dwumasowego, lejących wtrysków, rdzy na nadkolach itd. – samochód po 174 tysiącach kilometrów, które nim zrobiłem jeździł i wyglądał (w środku, bo na zewnątrz otrzymał sporo rysek i zadrapań) jak w dzień wyjazdu z salonu. Byłem po prostu mega-zadowolony z tej Mazdy. Jako, że w pracy mam okazję często zmieniać samochody, nawet po latach 6-stka dawała radę przy porównaniu do wielu świerzynek (oczywiści w ramach tej samej kategorii aut).

W czasie całej eksploatacji wymieniałem olej co około 12 tysięcy kilometrów, raz wymieniłem klocki przód i tył, przy 109 tyś zrobiłem kompletny rozrząd, wymieniłem trzy żarówki świateł przeciwmgielnych, tankowałem średnio raz na 900 km, i to koniec. W zeszłym tygodniu, przed oddaniu Mazdy do dealera jako rade-in, wracałem nią z Wrocławia do Luksemburga – było pusto i pogodnie, czas przejazdu to 7h40 minut – mój rekord na tej trasie. Samochód jechał jak marzenie, tym razem profilaktycznie raz w trasie dotankowałem, zazwyczaj robię ten dystans – 956km bez tankowania.

 

W zeszły czwartek nastąpiło pożegnanie Mazdy. Bez żalu, ale z lekkim sentymentem, bo naprawdę świetnie służyła, oby przyszły nabywca też miał tak pozytywne doświadczenia.

 

Napiszę na koniec o podejściach do nowego samochodu. Od kilu już lat korciło mnie coś nowego jednak Szóstka sprawowała się tak dobrze, że nie bardzo miałem motywację. I nawet teraz zakup nowego był pod wpływem impulsu i przypadku. Dwaj koledzy z pracy byli w "procesie" zakupów nowych pojazdów. Uczestniczyłem w ich testach: BMW, Skoda, Volvo, nowa Szustka – i w sumie wszystkie te pojazdy były dobre. Nowe, wystarczająco duże i mocne, z pojemnymi bagażnikami i wieloma udogodnieniami… ale jakoś żaden mnie nie ujął. Trochę trąciło nudą. Już miałem sobie odpuścić zakup nowego pojazdu, aż przypadkiem zaszedłem do lokalnego dealera Chevroleta – w Luxemburgu jeszcze jest i będzie (pomimo czasowego wycofu z Europy). I tak stałem się posiadaczem rozbrajająco kiczowato-wulgarno-pociesznego Camaro V8 Commemorative Edition (czerwoneJ). Przed ostateczną decyzją porównywałem automat do manuala i choć zarzekałem się, że nigdy więcej manuali, do tego samochodu tylko manual (w jazdach testowych automat był zbyt grzeczny). Próbowałem tez Mustanga – obecna generacja już za grzeczna – w Camaro więcej "dzikości serca" J.  To jest tak bosko toporne i groteskowe, że aż sam się z siebie śmieję, że to kupiłem. To taka anty-Mazda. Mam to od tygodnia, radio włączyłem raz – na chwilę – zbędny gadżet – bulgot LS3 jest taki wciągający J Najlepsze w tym samochodzie jest to tzw. "driving experiance" – wszystko dość topornie analogowe, bulgocąco-trzęsące… Mazdą jeździłem tak, jakby to ona mnie wiozła. Tutaj nie – trzeba trzymać lejce i uważnie wydawać polecenia – fajne uczucie. Dealer zwrócił moja uwagę na szykowaną 6stą generację Camaro, ale: w jej opisie są takie słowa jak: smaller, lighter, modern, progressive itd. – i właśnie te przymiotniki mnie zniechęciły. Obecny typ urzekł mnie swą, w warunkach dróg Europy, groteską. Dokupiłem zimowe koła, dostałem w bonusie przedłużenie gwarancji do 5 lat (ogólnie, ten samochód jest nie specjalnie drogi w katalogu, a po negocjacjach zniżek kosztował mnie tyle, co… dobrze doposażona Skoda Octavia Scout (swoją drogą bardzo fajny samochód) - no i jak tu nie kupić. I to spalanie… taaak, coś tam to pali. I ma palić. Poprzedni samochód kupowałem, żeby pali mało, więc spalanie mnie interesowało. W przypadku tego czegoś spalanie nie interesuje mnie wcale – pali, ile potrzebuje J

 

 

 

Tak więc tymczasowo odchodzę od Mazdy – może, jak za jakiś czas nasycę się tym zwierzakiem (choć myślę, że nie będzie to prędko) wrócę do M. Za parę lat to już pewnie będziemy jeździć teslowatymi pojazdami (oby, mi się ten kierunek podoba), tymczasem jest to ostatni dzwonek, żeby pojeździć czymś dekadencko anachronicznym. I bawi mnie to na max.

 

 

 

Aha – sprawdzone: do bagażnika, po położeniu tylnego oparcia (jest takowe i się kładzie), wchodzą diagonalnie dwie pary nart i jest miejsce na resztę tobołów! J

 

 

 

Pozdrawiam Was i życzę bezpiecznej i bezawaryjnej jazdy!

 

 

 

B.


  • 4




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych