Skocz do zawartości


Zdjęcie

ulubiony samochod


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
145 odpowiedzi w tym temacie

#21 Jack

Jack
  • Użytkownik
  • 2073 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 18 październik 2013 - 14:10


Dziś to wszystko spowszechniało całkowicie.

 

Cytat wyrwany z calosci ale oddaje dobrze moj stosunek i znajomych do aut, ktorzy sie przesiedli z 4 na 2 kolka (z motorem lub bez).

 

Kiedys czlowiek sie cieszyl jak wsiadal do auta (malucha tez lubilem), dbal o samochod, pucowal co weekend, przegladal magazyny motoryzacyjne etc.

 

Teraz po kilku latach spedzonych tu na wyspie, nie specjalnie przywiazuje juz wage do mocy, przyspieszenia,

przyczepnosci etc, za to bardzo szkoda mi czasu spedzonego w bezruchu. 

Mimo luksusow jakie auta teraz zapewniaja jednak wole spedzac czas w innych miejscach niz stojac w korku.

 

Wazne zeby auto sie nie psulo, mialo wystarczajaco duzo miejsca a jednoczesnie dalo sie nim zaparkowac na coraz ciasniejszych parkingach. A ze takich aut jest teraz wiele wiec ciezko o to jedno ulubione.

 

Jakbym mieszkal w USA czy mial krete gorskie i czeso sliskie drogi w Alpach to co innego.

 

Teraz szybciej na miejsce jestem w stanie sie dostac transportem publicznym, czy rowerem.

Dziennie wymijam tych biedakow sflustrowanych w swoich BMW X5, porszakach przejezdzajac pustym bus lane, czy sciezka na rowerze.

 

W ciagu ostatnich 6 miesiecy wiecej kilometrow zrobilem na 2 moich rowerach niz 2 samochodami ktore posiadam....

 

Posiadanie samochodu jako status symbol mnie nie bawi, tak jak nie nosze zegarka na rece, bo i po co skoro mam to w telefonie, komputerze etc?

 

Fajnie by bylo znow polubic jakies auto, ale biorac pod uwage fakt ze samochodow przybywa szybciej niz drog, parkingow a na odludzie sie nie przeprowadzam to raczej sie to nie stanie.


Użytkownik JacK edytował ten post 18 październik 2013 - 14:10

  • 2

#22 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 18 październik 2013 - 17:20

 

 

Teraz szybciej na miejsce jestem w stanie sie dostac transportem publicznym, czy rowerem.


 

Tos mi druch. W moim Krakowie samochodem sie juz nie da jezdzic. Przynajmniej w dzien powszedni. Ludzie wciaz uparcie probuja, ale koncza w korkach. Ostatnio dyskutowalem z moja zona, ktora dojezdza 10 km do pracy (obserwatorium). "Latwo ci mowic, bo masz blisko do pracy" - powiedziala. Fakt, blisko, ok. 2.2 km. A ja jej na to: "gdybym mial daleko, jezdzilbym samochodem, o ile nie daloby sie pociagiem czy autobusem, parkowalbym gdzies na rogatkach miasta, wyciagalbym rower z bagaznika i reszte drogi pedalowalbym".


  • 2

#23 Jack

Jack
  • Użytkownik
  • 2073 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 18 październik 2013 - 20:34

 

 

 

Teraz szybciej na miejsce jestem w stanie sie dostac transportem publicznym, czy rowerem.


 

Tos mi druch. W moim Krakowie samochodem sie juz nie da jezdzic. Przynajmniej w dzien powszedni. Ludzie wciaz uparcie probuja, ale koncza w korkach. Ostatnio dyskutowalem z moja zona, ktora dojezdza 10 km do pracy (obserwatorium). "Latwo ci mowic, bo masz blisko do pracy" - powiedziala. Fakt, blisko, ok. 2.2 km. A ja jej na to: "gdybym mial daleko, jezdzilbym samochodem, o ile nie daloby sie pociagiem czy autobusem, parkowalbym gdzies na rogatkach miasta, wyciagalbym rower z bagaznika i reszte drogi pedalowalbym".

 

 

I prawidlowo Andrzej, niech Twoja sprobuje, moze sie niezle zdziwic. Tez mialem podobne podejscie. Ze to skomplikowane, ze niebezpieczne etc

Teraz wrzucam rower na dach BMW, dowoze mlodego pod szkole. Sciagam rower z dachu.

Podwoze mlodego na rowerze pod szkole (biegi zawsze musi mi pozmieniac na najnizsze podczas tej przejazdzki :angry: ).

Potem 20km pedalownia do pracy , prysznic.... i cos tam robie zeby zabic te 8 godzin  i zarobic te funciaki.... zanim znow wskocze na rower i pedaluje 20km :D 

I wiesz co... Moja mi cholernie zazdrosci ze ona by tez tak chciala...

 

Swoja droga to coraz wiecej kobiet widzi sie na rowerach w Londynie i czasami lepiej ustapic i nie scigac sie z nimi bo widoki z tylu sa calkiem fajne :boogie:


  • 2

#24 rotato

rotato
  • Użytkownik
  • 143 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:salomon 24R? i salomon verse7 plate
  • Imię :Tadeusz

Napisano 18 październik 2013 - 21:57

A moim ulubionym samochodem jest rodzimej produkcji samochód "SEICENTO", którym przejechałem już 180000 km. A woził mnie i nie tylko, do Austrii, do Niemiec, do Czech, na Ukrainę. Zimą zaś zakładam bagażnik na dach a do bagażnika narty iiiiiii w nasze polskie góry. Samochodzik może nie najwygodniejszy, nie najładniejszy ale za to mały, sprytny, mało paliwożerny, zawiezie mnie tam gdzie sobie zażyczę. I za to go bardzo lubię, ponieważ jak do tej pory, mnie nie zawiódł.  :thumbsup:   :) .


  • 1

#25 deczko inny

deczko inny
  • Użytkownik
  • 1861 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:czarna d...ziura

Napisano 18 październik 2013 - 22:51

Od dłuższego czasu jeden zbiornik wystarcza nam na więcej niż miesiąc. Kiedyś regułą było wszędzie autem i 2-3 tankowania w miesiącu. Teraz żona jeździ do pracy autobiustem, a wraca dla zdrowotności na nogach, ja też najczęściej poruszam się siłą mięśni, a że czas pracy mam nienormowany to mnie do niej w 95% przypadków wożą

 

Kiedys czlowiek sie cieszyl jak wsiadal do auta (malucha tez lubilem), dbal o samochod, pucowal co weekend

 

Pucować to mi się nie chce, tym bardziej, że koło domu mam myjnię gdzie dwa razy do roku za 40 zł robią mi kompletne mycie i sprzątanie.

Przedwczoraj natomiast musiałem popracować nad spadającym sprzęgłem co wiązało się z wymontowaniem chłodnicy powietrza aby dostać się do wysprzęglika.

Prace mechaniczne wykonujemy u kolegi w stodole z której najpierw trzeba wyjechać jego starym trupem (Forester stoi nie wiedzieć czemu pod drzewami)

 

Załączony plik  CIMG7003.JPG   117,46 KB   4 Ilość pobrań

 

następnie wjeżdżamy subarakiem i pracujemy na persach popijając herbatkę i jedząc ciasteczka lub kanapki :zeby:

 

Załączony plik  DSC_0189.jpg   72,33 KB   4 Ilość pobrań

 

 

 

 


  • 2

#26 marecki

marecki
  • Użytkownik
  • 1055 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Marecki
  • Ulubiony stok:Blisko Domu

Napisano 20 październik 2013 - 15:06

Ja tam jeżdżę już od 17 lat Golfikiem II ( 91r, 1,8 benzyna ) i żeby nie wiek i przebyte kilometry jeździłbym zawsze, niestety jego czas już się kończy i żałuję tego bardzo. Lubię go do tego stopnia że gdyby mi ktoś dzisiaj wybudował taki sam samochód nowy, z tym samym wyposażeniem to biorę w ciemno i nie chcę innego !!!


Użytkownik marecki edytował ten post 20 październik 2013 - 15:08

  • 1

#27 jan koval

jan koval
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 20 październik 2013 - 18:37

Ja tam jeżdżę już od 17 lat Golfikiem II ( 91r, 1,8 benzyna ) i żeby nie wiek i przebyte kilometry jeździłbym zawsze, niestety jego czas już się kończy i żałuję tego bardzo. Lubię go do tego stopnia że gdyby mi ktoś dzisiaj wybudował taki sam samochód nowy, z tym samym wyposażeniem to biorę w ciemno i nie chcę innego !!!


A ile ma km???
Andrzej - Twoja malzonla ma 10 km i to jest duzo?????
To zaledwie 6 mil!!!!!
Poza tym,zwroc uwage,ze bardzo duzo publikacji w Europie
Jest kontrolpwane przez europejskie loncermu
Jak czytam ADAC to smiech mnie ogarnia

Noe znam przypadku,zeby silnil subaru sie rozpadl
Tak jak sie zdarzylo mojemu partnerowi w Bmw
530 po 75 k. przebiegu
Subaru jest jedyna firma na tut rynku,ktora notuje
Wzrost sprzedazy rok po roku
ZADEN. silnik subaru nie byl oszczedny......
A juz WRX ma wszystkie zalety oprocz zuzycia
Paliwa
  • 1
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#28 Michał

Michał
  • Użytkownik
  • 1588 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Stoeckli Spirit Globe / Head Monster M77 / Kaestle BMX108

Napisano 20 październik 2013 - 19:04

Miałem nic nie pisać bo znowu się dowiem, że nic nie wiem, ale co tam.

Który rok tego Twojego WRX'a Kuba?

 

 

Ameryki do Europy nie porównuj bo to raczej sensu nie ma. Przykład? Proszę. SI klasyk w US nie miał wersji turbo. W Europie miał. W 98r zmieniono hamulec na większy z 4tłoczkowym zaciskiem. W US WRX po 2001r miał mały hamulec! Z GT z 94r! Oczywiście silnik 2.5T bo kochacie tam pojemność ;) Jakie chciałeś mieć problemy z silnikiem 2.5T w US skoro "wam" hamulec z 94r wystarcza? 

Zresztą problemy w większości dotyczą STI, w bardzo małym stopniu Legacy, Forka, WRX. Jeśli już to modyfikowanych. 
 

Spalanie też macie ciekawe. Byłem w poniedziałek w Katowicach. Ci co znają Subaru wiedzą czemu niektórzy jeżdżą do Katowic inni do Poznania, Nowego Sącz, Mysiadła itd. Ja jeżdżę do Katowic. Dobrze zrobione 360KM w BuguSTI spaliło mi 9.5l na trasie przez A i CZ. Mój przyjaciel "obsługujący" mnie podczas obsługi mojego samochodu woził mnie swoim RA. Skarżył się, że przelewa lekko bo Lambda się przegrzała. Mówi 18l/100km. Z drugiej strony jak się lata na krótkiej skrzyni ponad licznik to ile ma palić? 

 

Też kiedyś miałem GT, oj starego 94. Jeden z pierwszych sprzedanych w CH. Też robiłem jak DI wszystko w stodole. Tylko wyglądał nieco inaczej pod maską :D
zly11.JPG
No, ale to dawno i nie prawda.

A w temacie ulubionego samochodu....
auto01.JPG

Ulubiony nie ma nic wspólnego z rozsądkiem, oszczędnością, sensem. W sumie z niczym tylko z legendą :D

 

Pozdrawiam
Michał


  • 2

#29 kuzon

kuzon
  • Użytkownik
  • 139 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Salomon Enduro XT 850, Majesty Superior

Napisano 20 październik 2013 - 19:16


Ci co znają Subaru wiedzą czemu niektórzy jeżdżą do Katowic inni do Poznania, Nowego Sącz, Mysiadła itd

 

Jeszcze Dzierżoniów. Cholera, wszędzie mam daleko. Choć z drugiej strony, mój nie wymaga takich magików jak Maptek, 4Turbo i Carfit :russian:

 


Ulubiony nie ma nic wspólnego z rozsądkiem, oszczędnością, sensem...

 

Rzekłbym, że zależność jest odwrotnie proporcjonalna :D


  • 1
"Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
- Maya Angelou

#30 jan koval

jan koval
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 20 październik 2013 - 19:58

Jestem w trakcie boarding'u.dlatego wiecej pozniej

Miałem nic nie pisać bo znowu się dowiem, że nic nie wiem, ale co tam.
Który rok tego Twojego WRX'a Kuba?
 
 
Ameryki do Europy nie porównuj bo to raczej sensu nie ma. Przykład? Proszę. SI klasyk w US nie miał wersji turbo. W Europie miał. W 98r zmieniono hamulec na większy z 4tłoczkowym zaciskiem. W US WRX po 2001r miał mały hamulec! Z GT z 94r! Oczywiście silnik 2.5T bo kochacie tam pojemność ;) Jakie chciałeś mieć problemy z silnikiem 2.5T w US skoro "wam" hamulec z 94r wystarcza? 
Zresztą problemy w większości dotyczą STI, w bardzo małym stopniu Legacy, Forka, WRX. Jeśli już to modyfikowanych. 
 
Spalanie też macie ciekawe. Byłem w poniedziałek w Katowicach. Ci co znają Subaru wiedzą czemu niektórzy jeżdżą do Katowic inni do Poznania, Nowego Sącz, Mysiadła itd. Ja jeżdżę do Katowic. Dobrze zrobione 360KM w BuguSTI spaliło mi 9.5l na trasie przez A i CZ. Mój przyjaciel "obsługujący" mnie podczas obsługi mojego samochodu woził mnie swoim RA. Skarżył się, że przelewa lekko bo Lambda się przegrzała. Mówi 18l/100km. Z drugiej strony jak się lata na krótkiej skrzyni ponad licznik to ile ma palić? 
 
Też kiedyś miałem GT, oj starego 94. Jeden z pierwszych sprzedanych w CH. Też robiłem jak DI wszystko w stodole. Tylko wyglądał nieco inaczej pod maską :Dzly11.JPG
No, ale to dawno i nie prawda.
A w temacie ulubionego samochodu....auto01.JPG

Ulubiony nie ma nic wspólnego z rozsądkiem, oszczędnością, sensem. W sumie z niczym tylko z legendą :D
 
Pozdrawiam
Michał


Użytkownik jan koval edytował ten post 20 październik 2013 - 20:16

  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#31 deczko inny

deczko inny
  • Użytkownik
  • 1861 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:czarna d...ziura

Napisano 20 październik 2013 - 22:18



A w temacie ulubionego samochodu....
 

 

Na dalszym stanowisku widzę...  HF-a Integrale?


  • 0

#32 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 20 październik 2013 - 22:51

Janku, w temacie Subaru 2.5T. Jak mnie znasz, to wiesz, ze nie sciemniam. Zdarza mi sie pomylic, nawet napisac glupote, ale zaraz sie do tego przyznaje. O silnikach Subaru 2.5T i niegatywnych o nich opiniach czytalem w kilku miejscach. Regularnie czytam prase samochodowa, choc malo jezdze samochodem. Ale dusza inzyniera, ktorym nie jestem, sie odzywa. Wyszukalem w swoich archiwach artykul o tym silniku. Artykul byl o 10 najwiekszych wtopach silnikowych. Subaru zajal zaszczytne 3 miejsce, tzn. ze nie jest najgorszy. :) Najbardziej usterkowy jest Jeep 2.5 TD. Ponizej skan jaki zrobilem. A silnik kolegi (Subaru Forester 2.5T, chyba 2008 r.) odmowil wspolpracy po pol roku i niecalych 10 tys. przebiegu. Podobno jakas wada fabryczna - opilki dostaly sie do cylindrow. Pelna porazka.

 

Załączony plik  subaru25.jpg   170,79 KB   2 Ilość pobrań


  • 2

#33 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 21 październik 2013 - 08:14

po ostatnim urlopie jest to Mahindra Bolero

mahindra-bolero-07.jpg

 

jedyne auto które jeszcze dwawło radę na himaljskich wertepach.

po 3 dniach nieprzerwanej ulewy, kiedy strumyki zamieniły się w potoki

, potoki w górskie rzeki a błoto sięgało po kolana

wszytkie inne Pajera, Land Cruisery i Landrovery zostały w błocie albo płynęły nurtem rzeki

a ten hinduski produkt wywiózł nas bezpiecznie do suchego


  • 1
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#34 jan koval

jan koval
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 21 październik 2013 - 13:42

Janku, w temacie Subaru 2.5T. Jak mnie znasz, to wiesz, ze nie sciemniam. Zdarza mi sie pomylic, nawet napisac glupote, ale zaraz sie do tego przyznaje. O silnikach Subaru 2.5T i niegatywnych o nich opiniach czytalem w kilku miejscach. Regularnie czytam prase samochodowa, choc malo jezdze samochodem. Ale dusza inzyniera, ktorym nie jestem, sie odzywa. Wyszukalem w swoich archiwach artykul o tym silniku. Artykul byl o 10 najwiekszych wtopach silnikowych. Subaru zajal zaszczytne 3 miejsce, tzn. ze nie jest najgorszy. :) Najbardziej usterkowy jest Jeep 2.5 TD. Ponizej skan jaki zrobilem. A silnik kolegi (Subaru Forester 2.5T, chyba 2008 r.) odmowil wspolpracy po pol roku i niecalych 10 tys. przebiegu. Podobno jakas wada fabryczna - opilki dostaly sie do cylindrow. Pelna porazka.

 

attachicon.gifsubaru25.jpg

 

Andrzej - wiem, o tym, traktuje cie SUPER powaznie, bo wiem , ze jestes  prawdomowny - korespondujemy nie od dzis - moze ta skopiowana strona wyjasnia nieco - bo  "nasz" WRX byl...2005. subaru outback byl  chyba 96 i mielismy go krotko - nasza starsza jezdzi - wlasnie mialem okazje sprawdzic naocznie - 2006 legacy station wgn - ten chyba mial silnik 2 albo 2,2 albo 2,5, ale bez turbo - ma obecnie ok 170 tys km i jezdzi bez problemow..

jeep'a u nas z dieslem nie  uswiadczysz - niesmialo wchodza na rynek - ale, zeby  sie oplacilo - diesel moze sie zwrocil po przejechaniu ok 70 tys mil - ciekawe, ze diesel jest dostepny moze w co 10 stacji, jezeli nie gorzej - a wiec, jak nie znasz okolicy, mozesz sobie pobladzic. o gazie nawet nie wspominam - nikt tutaj tego nie uzywa.

 

Michal - skoro uogolniasz ("wy w ameryce") - odezwe sie w podobnym stylu - my TUTAJ nie fetyszujemy samochodow - samochod ma jezdzic, byc bezpieczny, coraz wiecej uwagi zwraca sie na spalanie, znacznie wiecej na niezawodnosc. nie jestem  nawet przekonany, czy gt bylo sprzedawaane tutaj -  od momentu, w ktorym  kupilem corce WRX, byla tylko zwykla impreza (bodajze 2,2), WRX i STI. wiem, ze kolega mial keidys subaru, moze sie nazywalo GT, ale ze sportem chyba niewiele mialo wspolnego.................

STI, oprocz hamulcow i zawieszenia, roznila sie moca (230 dla WRX, 300 STI) i paroma szczegolami - miedzy innymi seryjnie miala wskaznik doladowania, oraz mozliwosc regulacji momentu przod/tyl. ale jezdzilo sie tym jak rasowym samochodem wyscigowym - wierz mi, nie chcialbys tym jezdzic na codzien..

co do hamulcow - znasz moje zdanie i prawdopodobnie Andrzej potwierdzi - kazdy hamulec, ktory moze zablokowac kola, bedzie  tak samo skuteczny jak inny - droga hamowania bedzie zalezala wylacznie od  opon (zakladajac identyczne warunki i ten sam jezdziec) dla danego samochodu... roznica miedzy  roznymi hamulcami moze byc w zakresie fadding'u, przegrzania i sily potrzebnej do  zahamowania....


  • 1
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#35 o_andrzej

o_andrzej
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 21 październik 2013 - 16:03

Janusz, napiszesz cos o swojej himalajskiej wyprawie? Przez napisanie rozumiem tekst + zdjecia. :)


  • 1

#36 Michał

Michał
  • Użytkownik
  • 1588 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Stoeckli Spirit Globe / Head Monster M77 / Kaestle BMX108

Napisano 21 październik 2013 - 17:04

Oj fetyszuje się samochody w Ameryce jeszcze bardziej niż w europie, ale jak widać z tym Ci po prostu nie po drodze. Porównanie awaryjności wolnossącego 2.5 do doładowanego jest trochę bez sensu. No, ale można i tak. GT w Ameryce nie było. Stara Impreza w najlepszej wersji nazywała się RS i miała silnik 2.5 wolnossący.

Uogólniam bo jak mam Ci inaczej powiedzieć, że nie możesz Amerykańskiego rynku motoryzacyjnego porównywać do Europejskiego. Inne drogi, inne ceny, inna świadomość, inne paliwo, inne auta. 

Hamulce i całą resztę zostawię już w spokoju bo skoro twierdzisz, że 

wierz mi, nie chcialbys tym jezdzic na codzien..

w kontekście tego co napisałem to znaczy, że

- nie czytasz tego co piszę,

- za wszelką cenę chcesz mieć rację, zresztą za każdym razem kiedy mam inne zdanie niż Ty. Zawszę muszę dostać taką jakąś ciekawą uwagę, pasującą jak ulał ;) do mojej pierwszej tezy. 

W sumie to ja już nic nie mam do powiedzenia. Nic udowadniać ani sobie ani Tobie ani nikomu innemu nie muszę. Jako... powiedzmy dość duży fan subaru CIESZĘ się, że jesteś ZADOWOLONY. W sumie dla mnie to jest najważniejsze. :D

Nie żebym się poddał czy przyznał do winy po prostu mam dość.

 

Pozdrawiam Serdecznie

Michał

 

DI tak. Evo2 16v


  • 2

#37 jan koval

jan koval
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 21 październik 2013 - 19:24

Oj fetyszuje się samochody w Ameryce jeszcze bardziej niż w europie, ale jak widać z tym Ci po prostu nie po drodze. Porównanie awaryjności wolnossącego 2.5 do doładowanego jest trochę bez sensu. No, ale można i tak. GT w Ameryce nie było. Stara Impreza w najlepszej wersji nazywała się RS i miała silnik 2.5 wolnossący.
Uogólniam bo jak mam Ci inaczej powiedzieć, że nie możesz Amerykańskiego rynku motoryzacyjnego porównywać do Europejskiego. Inne drogi, inne ceny, inna świadomość, inne paliwo, inne auta. 
Hamulce i całą resztę zostawię już w spokoju bo skoro twierdzisz, że 

wierz mi, nie chcialbys tym jezdzic na codzien..

w kontekście tego co napisałem to znaczy, że
- nie czytasz tego co piszę,
- za wszelką cenę chcesz mieć rację, zresztą za każdym razem kiedy mam inne zdanie niż Ty. Zawszę muszę dostać taką jakąś ciekawą uwagę, pasującą jak ulał ;) do mojej pierwszej tezy. 
W sumie to ja już nic nie mam do powiedzenia. Nic udowadniać ani sobie ani Tobie ani nikomu innemu nie muszę. Jako... powiedzmy dość duży fan subaru CIESZĘ się, że jesteś ZADOWOLONY. W sumie dla mnie to jest najważniejsze. :D
Nie żebym się poddał czy przyznał do winy po prostu mam dość.
 
Pozdrawiam Serdecznie
Michał
 
DI tak. Evo2 16v

Michal - bardzo ksobnie traktujesz moje wypoqiedzi
Np zdanie "nie chcialbys nim jezdzic - w domysle- na codzien" wcale nie znacY ,ze to TY
nie chcialbys takim jezdzic- moze tez znacYc, ze ogolnie nie
Jest najlepszy do uzytku codziennego....
To co pisze, nie jest zlosliwoacia skierowana przeciw Tobie
A to ze sie czasami nie zgadzam z Toba to raczej dobrze,czyz nie???
  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#38 Michał

Michał
  • Użytkownik
  • 1588 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Stoeckli Spirit Globe / Head Monster M77 / Kaestle BMX108

Napisano 21 październik 2013 - 20:01

Skoro pytasz to odpowiadam.

Nie wiem czy to dobrze czy to źle. Złe jest na pewno to, że zawsze jest jakieś słowo w moim kierunku którego nie rozumiem a które na pewno mnie obraża. No ale mniejsza o to. 

W temacie samochodów dodam tylko, że Legacy to super samochód.

Mam nawet takie jedno zdjęcie pod ręką Myślę, że pasuje do forum narciarskiego :D

furkapass01.JPG

 

Pozdrawiam
Michał


STI jest najlepszy do użytku codziennego, ale dla odpowiedniej grupy docelowej. Np u mnie na wsi WSZYSTKIE STI (a jest ich 9) mają kobiety w przedziale 30-40lat!


Użytkownik Michał edytował ten post 21 październik 2013 - 20:03

  • 3

#39 Jack

Jack
  • Użytkownik
  • 2073 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 21 październik 2013 - 21:10

Skoro pytasz to odpowiadam.

Nie wiem czy to dobrze czy to źle. Złe jest na pewno to, że zawsze jest jakieś słowo w moim kierunku którego nie rozumiem a które na pewno mnie obraża. No ale mniejsza o to. 

W temacie samochodów dodam tylko, że Legacy to super samochód.

Mam nawet takie jedno zdjęcie pod ręką Myślę, że pasuje do forum narciarskiego :D

furkapass01.JPG

 

Pozdrawiam
Michał


STI jest najlepszy do użytku codziennego, ale dla odpowiedniej grupy docelowej. Np u mnie na wsi WSZYSTKIE STI (a jest ich 9) mają kobiety w przedziale 30-40lat!

 

Dziwnie sie patrzy na to Legacy z perspektywy Angola.

U nas jest tylko wersja combi (touring po naszemu, wagon po hamerykansu).


  • 0

#40 rotato

rotato
  • Użytkownik
  • 143 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:salomon 24R? i salomon verse7 plate
  • Imię :Tadeusz

Napisano 21 październik 2013 - 21:16

Ale się kłócą, i na co to i poco to komu, każdy lubi to co ma i czym lub na czym  jeździ. Z tych powyższych wypowiedzi każdy kto ma lepszą zabawkę to chce udowodnić że jego jest lepsza pod każdym względem. Ciesz się chłopie i nie wydziwiaj. A SEICENTO i tak jest najlepsze.


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych