Hehe, z butami sprawa wcale nie jest taka prosta
firma austryjacka
wyprodukowane w Rumunii
kupione w Kanadzie
z pomocą Anglii
jeżdżone w Polsce...
Dwie klamery zapięte, bo resztę trzeba oszczędzać na ciężkie czasy.
Mirku, sprawdziłem, bo miałem dane. Średnia prędkość Justyny jadącej na owym filmie po mokrym śniegu stylem rekreacyjno-badawczym, czyli takim jak jeździ większość narciarzy to ok. 30-32 km/godz. w linii spadku. Dokładając nadłożenie drogi w postaci kilku zakrętów to może by wyszło 33-35. Jestem prawie pewny, że moja prędkość była bardzo zbliżona. Na zmrożonym śniegu w podobnych warunkach trasowych (Doliny) średnia prędkość skacze do 40-46 km/godz.
No i dzisiaj w końcu doszło (z 24 godz. opóźnieniem) lekkie ochłodzenie z niewielkim, ale jednak opadem śniegu
Użytkownik deczko inny edytował ten post 26 luty 2015 - 12:44