Zlot forum KN Biały Dunajec 1,2,3.03.2013
#41
Napisano 04 marzec 2013 - 21:32
bardzo serdecznie chciałam wszystkim podziękować za spotkanie! Bardzo miło mi było poznać nowych człowieków , bo stare to już nuda
Wielkie podziękowania dla Adasia I Maćka za organizację! I tak jak na gali oskarowej bym mogła... Pani Ani za pyszności, Panu Frankowi za pomoc i za opiekę, Wojtkowi za bezpiecznik, Deczkowi ze stękanie , no a Elizce za sobotni wieczór ... etc.
Mam nadzieję, że będzie kolejny raz! Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, jeszcze raz bardzo dziekuję za możliwość obcowania!
Ola
P.S. Pytek, a ja liczyłam do końca na partyzanta
P.S.1. Peregrin mnie zaskoczył i nie miałam przy sobie swojej koszulki klubowej. Maciek pamietasz... ja Cie wydam
#42
Napisano 05 marzec 2013 - 00:43
Naprawde nie moglem.Prawie dokladnie rok temu cos tam swietowowaliscie: http://www.kochamnar...__fromsearch__1P.S. Pytek, a ja liczyłam do końca na partyzanta
#43
Napisano 05 marzec 2013 - 15:01
Było superaśnie i wszystkim dziękuję za spotkanie
Niektórych to dalej nie wiem co to za jedni byli
Wczoraj spędziliśmy 10 godzin na Rusińskim, jeździliśmy też przy lampach, ale było ekstra. Słońce nas opalało na wyciągu, sie sczaskaliśmy. Mały zasuwał jak autobusik z góry na dół i nie chciał wracać do domu!
Mamy zdjęcia i filmiki, ale nie wiem kiedy się z nimi ogarnę.
Mężowi się bardzo wszystko podobało!
EDIT: nie zdążyłam Was wszystkich poznać, bo mieszkaliśmy w innych domach, to dlatego. Bo jak ktoś nie wie, to może się zdziwić, jak ja to zrobiłam, żeby być na zlocie i ludzi nie kojarzyć
Użytkownik hintertux edytował ten post 05 marzec 2013 - 16:24
#44
Napisano 05 marzec 2013 - 20:33
Bardzo mi przykro ze nie byłam (( mysle ze nastepnym razem chocbym miała stanąc na głowie to pojade spotkac sie z Wami...
Wiem ze sie powtarzam, ale naprawde mi przykro ze nie moglismy dojechac ((
#45
Napisano 05 marzec 2013 - 22:11
Wielkie podziękowania ............Deczkowi ze stękanie
Kiedy stękałem?! Przecież wszystko mi się podobało
Wczoraj spędziliśmy 10 godzin na Rusińskim
Mężowi się bardzo wszystko podobało!
Tylu narciarskich twardzieli w jednej kupie jeszcze nie widziałem Hintertuxy, Miliardy, Jea-e, Peregrin, Marecki z Justynką... toż to narciarze nie do zdarcia Ja bym padł trzy razy.
Krótka relacja słowno-muzyczna z tego co się udało nakamerować, a niestety za wiele tego nie było
http://www.youtube.com/watch?v=CIPhMUE_eME
#46
Napisano 05 marzec 2013 - 22:33
Dzięki za miłe spotkanie - tylko mam wrażenie, że ciut za mało jeździliśmy na nartach ha ha
Do następnego!
#47
Napisano 05 marzec 2013 - 23:25
tylko mam wrażenie, że ciut za mało jeździliśmy na nartach ha ha
Eee, Maciek - wydaje Ci się
Deczko Relacja pójdzie w świat! Choć odnoszę wrażenie, że prawie mnie na tym zlocie nie było
#48
Napisano 05 marzec 2013 - 23:31
Muszę powiedzieć, że w sobotę warunki w Suchem były najgorsze - w piątek i w niedzielę było lepiej (mniej cukru zwanego również piaskiem).
Synek kilka razy powtarzał, że "na grilu było supel" Mąż już kombinuje, żeby za 2 tygodnie pojechać znowu
#49
Napisano 06 marzec 2013 - 00:32
Bardzo wszystkim dziękuję!
#50
Napisano 06 marzec 2013 - 08:32
#51
Napisano 06 marzec 2013 - 11:23
Robię próbę co będzie widać bo to moja pierwsza próba.
#52
Napisano 06 marzec 2013 - 14:55
#53
Napisano 06 marzec 2013 - 15:15
Deczko Relacja pójdzie w świat! Choć odnoszę wrażenie, że prawie mnie na tym zlocie nie było
Trzeba było przyjechać to byś był
#54
Napisano 06 marzec 2013 - 19:50
Aaa, filmik wymaga dopracowania końcówki, jeszcze nie opanowałam tego Nawet mi się podoba, zwłaszcza, że to właściwie jedyny. Ale gdyby nie zlot, tobym nie miała nawet tego
Użytkownik hintertux edytował ten post 06 marzec 2013 - 19:53
#55
Napisano 06 marzec 2013 - 21:50
#56
Napisano 07 marzec 2013 - 08:34
#57
Napisano 07 marzec 2013 - 09:01
#58
Napisano 07 marzec 2013 - 09:53
Ja tam jestem i tak zachwycona. Mylą mu się, ale zauważyłam, że na większej prędkości automatycznie używa właściwych rąk I zaczyna coraz bardziej jeździć równolegle. No i mały twardziel rośnie. Ćwiczył sam przez 3 dni na tej wyrwirączce z uśmiechem na ustach. Pokazywał innym dzieciom jak mają jeździć i podnosił te, które upadły. Raz się rozpłakał tak, że pan wyciągowy słyszał na dole Bo ja pomogłam wstać jednej dziewczynce, na co usłyszałam "ale to ja chciałem ją ULATOWAĆ". Dziewczynka też płakała, bo ona z kolei się bała jeździć, to ją oboje podszkoliliśmy (słynne "rączki na kolanka" ) i pięknie zjechała. Mówię Wam, dramaty na oślej łączce się dziejąfajny gość, trochę Mu się tylko ręce mylą
#59
Napisano 07 marzec 2013 - 10:54
tylko mam wrażenie, że ciut za mało jeździliśmy na nartach ha ha
Jeśli wziąć pod uwagę, że w połowie dnia miałeś 18 zjazdów, a z obserwacji wynikało, że Marec-ski'e, Web-y, Miliardy, Jea i Hintertuxy miały niegorsze tempo, to faktycznie cieniutko. Wychodzi mi, że każdy z Was w ciągu jednego dnia wyjeździł więcej narto-kilometro-godzin niż ja przez cały sezon zimowy
Nie sądziłem, że z połączenia narciarzy i wędkarzy może wyjść tak świetne spotkanie
Szczególnie, że niektórzy porzucili Dunajec na rzecz Ski-Suchego. Zaniepokoił mnie jedynie fakt braku na stoku Mikołaja (Wołoszańskiego) *
* Mikołaj to wędkarz i jeden z największych narciarskich twardzieli. Słynne są jego wyprawy, kiedy po nocnej szychcie potrafi wsiąść w pociąg K-ce/BB, żeby zameldować się o 8.00 na Podbeskidziu i wyruszyć dalej na Pilsko lub do Szczyrku.
#60
Napisano 07 marzec 2013 - 11:09
Jeśli wziąć pod uwagę, że w połowie dnia miałeś 18 zjazdów, a z obserwacji wynikało, że Marec-ski'e, Web-y, Miliardy, Jea i Hintertuxy miały niegorsze tempo, to faktycznie cieniutko. Wychodzi mi, że każdy z Was w ciągu jednego dnia wyjeździł więcej narto-kilometro-godzin niż ja przez cały sezon zimowy
nie masz żadnego dowodu, że ja chociaż raz zjechałam z tej górki Ja pilnowałam bufetu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych