Skocz do zawartości


Zdjęcie

Białka Tatrzańska- Kotelnica 30.12


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 ninja

ninja
  • Użytkownik
  • 90 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:Elan
  • Imię :Marta
  • Ulubiony stok:Rusin-SKI

Napisano 04 styczeń 2013 - 10:12

To mój pierwszy temat, więc proszę o wyrozumiałość :)

Niedawno jeździłam trochę na Kotelnicy w Białce Tatrzańskiej, niestety tutaj nie da się ukryć, że tłumy są okropne. Generalnie najczęściej jeżdżę w tej okolicy na Rusiń-Ski, bo mniej osób jest :)

Jeżeli ktoś chce wyjechać na dolną stację Kotelnicy od strony Bukowiny, to musi się nastawić na okropne korki :/
Już nie mówiąc o znalezieniu miejsca parkingowego. Masakra, ja od razu odpuściłam sobie czekanie w takiej kolejce i wybrałam inną opcję.

Polecam wjazd od górnej stacji narciarskiej, jest to oznakowana droga, jeżeli jedziemy od strony klina w Bukowinie Tatrzańskiej do Leśnicy. W pewnym momencie kończy się tam asfalt i zaczyna ubita droga:)
Z 3 km jedzie się w takich warunkach, ale warto, bo ludzi mniej i można spokojnie zaparkować nawet koło 11-12.

Ja akurat miałam okazję pojeździć jeszcze przed Sylwestrem, ale warunki były takie sobie. Dużo ludzi, stok oblodzony. Pogoda za to piękna:)

Wrzucam kilka fotek, na więcej nie miałam czasu :)

Załączony plik  DSC_0078.JPG   3,42 MB   31 Ilość pobrań

Załączony plik  DSC_0084.JPG   3,1 MB   35 Ilość pobrań

I fotka z Krupówek o 22. O 2 w nocy w było tam nadal dużo ludzi :)

DSC_0071.JPG

Załączone pliki


Użytkownik ninja edytował ten post 04 styczeń 2013 - 10:13

  • 6
escapador.pl

#2 AdamSlask

AdamSlask

    Nadworny Fotograf

  • Użytkownik
  • 2296 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Lusti RCT
  • Imię :Adam
  • Ulubiony stok:pusty i dobrze przygotowany

Napisano 04 styczeń 2013 - 10:38

Dzięki za relację!

Niedawno jeździłam trochę na Kotelnicy w Białce Tatrzańskiej, niestety tutaj nie da się ukryć, że tłumy są okropne.


No niestety to jest to, co mnie powstrzymuje od udania się w tamte rejony.
  • 0

#3 ninja

ninja
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 90 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:Elan
  • Imię :Marta
  • Ulubiony stok:Rusin-SKI

Napisano 04 styczeń 2013 - 10:44

To moim zdaniem najlepiej jeździ się wieczorami, bo od rana tłumy ludzi. Najgorzej było jak wracałam do siebie po Sylwestrze 1.01 i musiałam pokombinować jak ominąć korki na Zakopiance :) Na szczęście udało mi się trafić na prawie pustą drogę :D
  • 1
escapador.pl

#4 egregor

egregor
  • Użytkownik
  • 151 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Gdynia
  • Imię :Tomasz

Napisano 04 styczeń 2013 - 11:38

To mój pierwszy temat, więc proszę o wyrozumiałość :)

Niedawno jeździłam trochę na Kotelnicy w Białce Tatrzańskiej, niestety tutaj nie da się ukryć, że tłumy są okropne. Generalnie najczęściej jeżdżę w tej okolicy na Rusiń-Ski, bo mniej osób jest :)

Jeżeli ktoś chce wyjechać na dolną stację Kotelnicy od strony Bukowiny, to musi się nastawić na okropne korki :/
Już nie mówiąc o znalezieniu miejsca parkingowego. Masakra, ja od razu odpuściłam sobie czekanie w takiej kolejce i wybrałam inną opcję.


Moja uwaga jest taka, nie chcesz stac w korkach czy pojezdzic po w miare pustym stoku? Wstan wczesniej i startuj tylko jak otworza bramki. Jezdzilismy w Bialce od 27.12 do 01.12 i bylo calkiem ok, pod warunkiem ze nie zjezdzasz na sam dol :) Dopiero 1go stycznia byly lux warunki, pusto na stoku, jezdzilismy kilkanascie razy z samej gory na dol obiema 6-osobowymi kanapami.

Przy okazji, mimo wszystko zadziwia mnie zawsze narzekanie na tlok i korki. Wystarczy wczesniej wstac, Ci ktorzy wyjezdzali z Bialki o 12.00 1go lub 2go stycznia stali w okrutnych korkach. A wystarczylo wyjechac o 8. Trase w obie strony (Białka - Bartoszyce) pokonaliśmy za każdym razem w rowne 9h, bez ŻADNYCH korków.

Tutaj tradycjnie podsumowanie: http://narty.e-grego...-stylu-gangnam/
  • 0

#5 ninja

ninja
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 90 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:Elan
  • Imię :Marta
  • Ulubiony stok:Rusin-SKI

Napisano 04 styczeń 2013 - 11:43

Dokładnie, ja wyjechałam z Bukowiny o 8.30 i bez problemu przejechałam 1 stycznia w miarę pustą Zakopianką, a potem A4 na Śląsk.

Chociaż szczerze muszę powiedzieć, że czasem właśnie rano są duże korki- często kursuję tą trasą i to zależy od pory roku i weekendu w sumie. Ale po Sylwestrze spodziewałam się, że wszyscy jeszcze śpią rano :)
Warto jechać albo wcześnie rano albo w miarę późno i w 90% przypadków jest pusta droga.

Użytkownik ninja edytował ten post 04 styczeń 2013 - 11:45

  • 0
escapador.pl

#6 asiuta

asiuta

    asiuta

  • Użytkownik
  • 1098 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:WLKP Jarocin
  • Narty:Salomon Enduro RS800 Ti

Napisano 04 styczeń 2013 - 22:39

Jak ja byłam w Małe Ciche od 27 to powiem szczerze, że nawet jak otwierali o 9 to ludzi było mega duzo, o 10 to juz masakra, w Sylwestra od samej 9 po 40 min. w kolejkach!
Jeśli chodzi o wieczory to napewno mniej ludzi było, ale moim zdaniem w M.C. od 17 tez był tłok na stoku, dopiero ze spokojem było mozna pojeździć od 20, ale niestety tylko przez godzine bo o 21 zamykali :(((
1stycznie tak do 12 nie było prawie nikogo :) -wiadomix -kacyk.pl :)
  • 0

#7 ninja

ninja
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 90 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:Elan
  • Imię :Marta
  • Ulubiony stok:Rusin-SKI

Napisano 05 styczeń 2013 - 12:53

Bo to chyba chodzi o to, że ludzie długo czekali na Małe Ciche i wszyscy chcieli je przetestować :D
  • 0
escapador.pl

#8 sobka01

sobka01
  • Użytkownik
  • 24 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Kalisz
  • Imię :Adam

Napisano 13 styczeń 2013 - 00:19

Byłem w Białce od 3 do 9 stycznia. Jeździliśmy głownie po Kotelnicy (jeden wypad wieczorem na Kaniówkę ale to porażka - za mały, za krótki stok, trafiliśmy na warunki -2'C i padający deszcz - także jeden wielki lodowiec!) :wacko: .

Co do Kotelnicy - bramki otwierają o 9 i już wtedy jest bardzo dużo ludzi - jednak tak jak napisał egregor najlepiej nie zjeżdżać na sam dół - tam jest najbardziej tłoczno a trasa wcale nie rozpieszcza (no może poza długością). Dla zdesperowanych można wybrać też ten wariant ale tylko do godziny 11.30-12.00 wtedy na dole zaczynają się potężne tłumy.
Polecam od samego rana wjechać na górę i pojeździć trasą 6/6a albo zjechać właśnie tą czerwoną i szusować po trasie nr 8 - Pasieka Ekspress. Warunki są świetne a przy tej prędkości wyciągu naprawdę można się pobawić!

Kolejna możliwość na przyjemne jazdy - wjazd na samą górę i zabawa na stoku najdalej wysuniętym na lewo patrząc z góry - FIS - warunki przednie a ludzi prawie zero - tylko jeden warunek - nie zjeżdżać do dołu do wyciągu 3-os - jest niesamowicie wolny! Dobry wybór to TYLKO I WYŁĄCZNIE ORCZYK/TALERZYK!

W godzinach południowych, wczesno popołudniowych radzę udać się na jakieś jedzonko - szkoda tracić czasu na kolejki które wszędzie są już wtedy niemiłosierne.

Co do jazdy wieczornej - myślę, że od godziny 17.00 to można już się dobrze bawić i bez tłumów - jedyny minus w porównaniu do jazdy z samego rana - mocno już zdemolowane trasy... Przykro mi to pisać, ale niezbyt przyjemnie jeździ się już wtedy trasą 6/6a po kilkuset przejazdach "parapeciarzy"... Podoba mi się jak jeżdżą, szanuję ich za umiejętności ale to co robią ze stokami przy agresywnej jeździe to przechodzi ludzkie pojęcie... :thumbdown:

Pozdrawiam,
Adam S.
  • 1
Pozdrawiam,
Adam S.

#9 jea

jea
  • Użytkownik
  • 133 postów
  • Płeć:Nie powiem
  • Skąd:New Village
  • Narty:Fischer
  • Imię :....
  • Ulubiony stok:czarny
  • Serwisant:pom
  • Pracownik:wolny
  • Właściciel:wolny
  • Instruktor:???

Napisano 13 styczeń 2013 - 23:30

Co do jazdy wieczornej - myślę, że od godziny 17.00 to można już się dobrze bawić i bez tłumów - jedyny minus w porównaniu do jazdy z samego rana - mocno już zdemolowane trasy... Przykro mi to pisać, ale niezbyt przyjemnie jeździ się już wtedy trasą 6/6a po kilkuset przejazdach "parapeciarzy"... Podoba mi się jak jeżdżą, szanuję ich za umiejętności ale to co robią ze stokami przy agresywnej jeździe to przechodzi ludzkie pojęcie... :thumbdown:

Pozdrawiam,
Adam S.


Witaj Adamie :)
Ja jeździłem i nadal jeżdżę na nartach...prawie 30 lat.
Od dwóch próbuję na "parapecie" chociaż do 50-tki niewiele mi brakuje.
Z moich obserwacji wynika, że głównie narciarze powtarzają ślady a u parapeciarzy, to rzadkość.

Pozdrawiam
  • 1

#10 asiuta

asiuta

    asiuta

  • Użytkownik
  • 1098 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:WLKP Jarocin
  • Narty:Salomon Enduro RS800 Ti

Napisano 18 styczeń 2013 - 10:53

Co do jazdy wieczornej - myślę, że od godziny 17.00 to można już się dobrze bawić i bez tłumów - jedyny minus w porównaniu do jazdy z samego rana - mocno już zdemolowane trasy... Przykro mi to pisać, ale niezbyt przyjemnie jeździ się już wtedy trasą 6/6a po kilkuset przejazdach "parapeciarzy"... Podoba mi się jak jeżdżą, szanuję ich za umiejętności ale to co robią ze stokami przy agresywnej jeździe to przechodzi ludzkie pojęcie... :thumbdown:

Pozdrawiam,
Adam S.


to fakt... chyba wszystkich wkurzają tym ryciem stoku :(
teraz w MC to już byli wybitni szaleńcy, robili wyscigi kto szybciej znajdzie sie na dole w d...mając tłok na stoku i fakt że sekundy dzielą ich od bardzo poważnej stłuczki która może się skonczyć dla kogoś tragicznie przy prędkości z jaką jechali... :chair:
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych