Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dachstein-West Gosau

Austria Dachstein Gosau

  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1 Bolek74

Bolek74
  • Użytkownik
  • 335 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 03 styczeń 2013 - 12:36

Będzie krótko;

Cztery dni w Gosau - było super! - zdecydowanie polecam ten rejon.





No OK, teraz wersja bardziej rozbudowana;


Miała to być Szklarska Poręba... po kilku świątecznych dniach we Wrocławiu, że niby po drodze powrotnej do Luksemburga, gdzie pracuję... no i żeby po latach pojeździć w końcu w Sudetach... tyle, że nie byłoby po czym pojeździć. Wiosenna aura w okolicy spowodowała, że 28 grudnia (Szklarska była zabukowana już wcześniej) zaczęły się poszukiwania czegoś ze śniegiem i mniej-więcej po trasie na LUX... Zapowiadało się nieciekawie - wszystko 100% obłożone. Kilka godzin z Internetem i telefonem i jest! Pani z Gosau mówi, że jakaś rodzina jej odmówiła w ostatniej chwili. Pytanie o cenę - odpowiedź i z miejsca bierzemy, zarzekając się, że nastepnego dnia jesteśmy u jej drzwi - niech już nikogo nie szuka.

Jazda z Wrocławia, przez Brno, gdzie dołączyła reszta załogi, poszła gładko, łącznie jakieś 8 godzin spokojnej jazdy (czas przejazdu Wrocław - Brno równy czasowi przejazdu Brno - Gosau, ale to detal. I tak w Polsce jest lepiej niz w Czechach, to jednak temat na osobny elaborat).

Do Gosau przybyliśmy 29 wieczorem. Lokalizacja okazała się perfekcyjna; ok. 300 metrów od wyciągu Hornspitzlift - dawało się zjechać niemal pod same drzwi.
Warunki zakwaterowania, jak to w Austrii - value for money w 100%. Cztery noclegi ze śniadaniami dla dwóch osób, kilka piw i szampan, który Pani przygotowała) kosztowały 250 €. Przez telefon nie moglismy uwierzyć w tą cenę - na miejscu się potwierdziło. W tych ludziach tam jest jakaś taka duma z świadczenia porządnego serwisu i trzymania się swoich zasad - żadnego zdzierstwa. A może ja po prostu mam dotad szczęscie do Austriaków (choć statystyka już jakaś jest, i chyba to nie przypadek).

No, ok, co z najważniejszym; temperatury oscylowały wokół zera, świeciło słońce; na szczęście śniegu było dość - podwalali, że na dole jakieś 60 cm, na górze do 100. Oczywiście nie były to idealne warunki, po popołudniami robiło się w wielu miejscach lodowisko, ale tras w rejonie jest tyle, że bez trudu można dobrać najlepszą na danę porę dnia.
Trasy, ceny itd. na stronie regionu


Pierwszego dnia zrobilismy sobie trawers przez wszystkie połaczone ze sobą wyciągi. Zaliczyliśmy ich łącznie 16. Na niektórych zjechalismy po dwa-trzy razy i dzień się skończył. Fajne to było. Najbardziej podobały się nam trasy miedzy Gosau a Hornspitz (dwa odcinki krzesła, różnica wzniesień ok. 600 m, trasa ok. 3000 m) oraz między Hornspitz a Russbach (kabina, różnica też jakieś 600 m i trasa również pod 3 km). Druga opcja chyba nawet przyjemniejsza (mimo zdejmowania nart). Trasa ma bardziej równomierną stromiznę - bez wypłaszczeń, których osobiście nie lubię. Pierwsza z tras ma profil bardziej schodowaty. Popołudniami jeździliśmy na trasie nieco wyżej, obsługiwanej przez nowe i szybkie 6-osobowe krzesło. Na ten kawałek stoku świeciło słońce do końca dnia zjazdów. Powrót stamtąd był z kolei dość masakryczny, bo wykorzystując ostatni kurs już po 16-stej, zaczynało się robić dość ciemno. Jadąc w dół do Gosau miałem już kurzą ślepotę i ściągałem gogle. Nie było już mowy o żadnym karwingu - delikatnie, krótkimi skrętami.

Po dniu na stoku udawaliśmy się na basen i do sauny. Nasza gospodyni dała nam kartę pobytu, która upoważniała do wstępu za 4€/osoby.

Generalnie jeździ się tam bardzo efektywnie - infrastruktura rozbudowana, kolejek w zasadzie brak, w drugo dzień zrobiliśmy 16 zjazdów po 3 kilometry każdy (przerwa na przekąskę trwała 15 minut - zupa, buła, radler i na wyciąg).

Aha, i fajna rzecz dla początkujących: łagodnie nachylone stoki są w partiach szczytowych - jest tam kilka krzesełek i sporo krótkich orczyków. Mi się to wydaje fajne. Ucząc się jeździć, człowiek czuje klimat Alp dużo lepiej niżby miał to robić gdzieś na dole przy parkingu. Na dół może zjechać krzesłem (wieczorem dużo ludzi tak robiło, unikając spotkania z lodem).


Dobra, koniec. Następny wypad być może jeszcze przed końcem stycznia - może Zermatt, o ile uda się znaleźć coś mniej snobistycznego niż średnia w regionie.

Szczęśliwego Nowego Roku Wszystkim!
  • 4

#2 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9813 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 04 styczeń 2013 - 08:58

dzięki za relację :hi:
przydały by się jakieś zdjęcia bo ośrodek raczej mało znany
  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#3 web

web
  • Użytkownik
  • 1378 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Krakow
  • Narty:RACETIGER SL speedwall 170, racetiger sc uvo
  • Imię :Majka
  • Właściciel:+

Napisano 04 styczeń 2013 - 09:05

świetna relacja, dzięki :boogie:
  • 0







Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: Austria, Dachstein, Gosau

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych