Jezeli ktos kreci tylko z kasku,klatki,nogi,narty i kija to wykorzystuje moze 25% moziwosci jakie daje GoPro,Drift itp.Jesli ktos sie zastanawia miedzy kompaktem a kamera to polecilbym mu wlasnie rozwazyc kamerke POV.Dodatkowe opcje typu burst photo,time lapse(nie wiem jak to przetlumaczyc na jezyk polski) daja naprawde wiele moziwosci.Oczywiscie Go Pro nie zastapi w pelni aparatu czy kamery ale maly rozmiar,odpornosc na upadki,wodoodpornosc,lepsza stabilizacja obrazu niezliczone mozliwosci montazu(nie mowie o akcesoriach) sa atutami wartymi zastanowienia.Jednak i tak wszystko niezaleznie od sprzetu sprowadza sie do wyobrazni osoby kamerujacej.
Każdy patrzy na problem z troche innej strony. Mój punkt widzenia jest taki, że kamerki POV sa jednak wysoko a nawet zbyt wyspecjalizowane. Ceną za wysoką odporność jest stała ogniskowa obiektywu, stabilizacji optycznej oraz szczątkowy interfejs, zastepowany aplikacją na smatfona (ma to w sumie sens). Wszystko zależy od tego co się aktualnie posiada i czy według swojej oceny warto wydawac pieniądze na dodatkowy element wyposarzenia. Z mojej strony wygląda to tak:
- lustrzanka robi normalne zdjęcia, zdjęcia seryjne (w jpg około 45 zdjęć w tempie około 5 zdjęć na sekundę) time lapse i nadaje się do kręcenia filmów z pełną ręczną kontrolą
- amatorska kamera HD- załatwia kręcenie filmów na automacie lub z częściową ręczna kontrolą. Jest na tyle mała że mogę ją zabrać do kieszeni. Ma stabilizację w obiektywie, przyzwoity (czyli mały
) zoom optyczny.
- aparat w telefonie- służy do robienia zdjęć tam, gdzie nie mam ze sobą lustrzanki. Od biedy robi tez filmy, ale efekt wychodzi paskudny, bo telefon kręci w 30fps a cała reszta mojego sprzetu w 25/50fps.
Ten zestaw w zasadzie utrudnia mi właśnie tylko robienie ujęć z jazdy, jednak po kilku latach patrzenia na takie ujęcia w wykonaniu innych, stwierdzam że dla mnie kamera POV nie daje tyle, żeby wydawać na nią całkiem konkretne pieniądze.
Ale kto inny może mieć inne potrzeby i wnioski wyciągać odwrotne. Więc po co to piszę? Żeby każdy sobie na chłodno przemyślał swój wybór i znał jego wszelkie konsekwencje.
No i jak pisałeś- najwazniejszy jest pomysł i wykonanie, środki techniczne stoją na drugim miejscu.
Pozdr
Marcin