22 odpowiedzi w tym temacie

[Pit]

Skicircus czyli zmiany w nowym sezonie, dużo nowości i jeszcze więcej. Prawdziwy cyrk

Tej zimy, nowa Bernkogelbahn kabina 1Z dla 8 osób, zapewnia większy komfort i szybszą jazdę na samą górę ośrodka narciarskiego. Również wybudowano nowoczesny zbiornik wodny do naśnieżania w pobliżu stacji górnej Bernkogel. Oprócz całkowitej rekonstrukcji Bernkogelbahn I i Reiter-Ost wyciągu krzesełkowego, Saalbach Hinterglemm Leogang Skicircus dokonano dalszych innowacji:
30 darmowych hotspotów WLAN w górnej i dolnej i stacji doliny. Ponadto, jest uruchomiona najnowsza aplikacja na telefony z systemem operacyjnym Blackberry, iPhone i Android, która zapewnia na bierząco wszelkie interesujące informacje bezpośrednio na telefony narciarzy, którzy sa na stoku lub na stacji narciarskiej bez względu czy na górze czy na dole.
WLAN dla zainteresowanych: http://www.wlanmap.com/ # lt = 47.39905 & ln = 12,62398 & z = 12 & t = 0 Flying Fox XXL
Całkowicie zmieniono snowpark na Bernkogel w Saalbach, gdzie początkujący mogą ćwiczyć swoje pierwsze skoki, szczególnie ci początkujący narciarze. Nocne jazdy wtorki piątek czyli z tego co pamiętam bez zmian, tak było wcześniej. Na Leogang Asitzgipfel są urządzenia do robienia profesjonalnych zdjęć, które każdy może sobie ściągnąć na kompa po zakończeniu jazdy np. nocnej!
Zdjęcia są dostępne bezpłatnie do pobrania z firmowej strony stoku po 12 godzinach.
Również nowością jest - Augmented Reality - wirtualny przewodnik narciarski. Odpalamy aplikację na smartfonie i mamy mapke wirtualną całego ośrodka nawet w 3D. Czyli kosmos Panie jednym słowem. A z drugiej strony jestem ciekawy w jakim to wszystko kierunku zmierza. Oby nie w takim że będę jeździł na nartach przed telewizorem przy pomocy XboX`a!


Krótka fotograficzna relacja z ośrodka narciarskiego Saalbach Hinterglemm Leogang, ze zwykłego aparatu

Załączone pliki

•  DSC_0261.jpg   139,99 KB   78 Ilość pobrań
•  DSC_0265.jpg   164,74 KB   87 Ilość pobrań
•  DSC_0281.jpg   160,22 KB   88 Ilość pobrań
•  DSC_0283.jpg   138,52 KB   88 Ilość pobrań
•  DSC_0284.jpg   156,13 KB   79 Ilość pobrań
•  DSC_0294.jpg   173,68 KB   73 Ilość pobrań
•  DSC_0312.jpg   153,4 KB   71 Ilość pobrań
•  DSC_0315.jpg   184,63 KB   74 Ilość pobrań
•  DSC_0319.jpg   131,67 KB   75 Ilość pobrań
•  DSC_0342.jpg   192,94 KB   74 Ilość pobrań
•  DSC_0344.jpg   184,79 KB   68 Ilość pobrań
•  DSC_0350.jpg   173,28 KB   74 Ilość pobrań
•  DSC_0353.jpg   176,95 KB   75 Ilość pobrań
•  DSC_0354.jpg   260,4 KB   71 Ilość pobrań
•  DSC_0373.jpg   128,94 KB   65 Ilość pobrań
•  DSC_0405.jpg   172,12 KB   68 Ilość pobrań
•  DSC_0408.jpg   176,13 KB   66 Ilość pobrań
•  DSC_0409.jpg   198,24 KB   67 Ilość pobrań
•  DSC_0418.jpg   159,13 KB   59 Ilość pobrań
•  DSC_0437.jpg   187,64 KB   46 Ilość pobrań

[Pit]

Czy to jeszcze narty, czy już narty wirtualne?

[J@n]

świetna relacja - dzięki
widać że inwestują w odpowiednim miejscu
trzeba będzie powtórzyć w następnym sezonie

[Pit]

Tylko zabierz ze sobą jakiegoś androida, laptopa, iPhona i nawigację. Narty sobie najwyżej wypożyczysz jeśli będę potrzebne

[JORDAN]

Hej. Po chwili przerwy zgłaszam się ponownie. Decyzja podjęta, nie wiem czy słuszna ale klamka zapadła

Na pierwszy ogień idzie: HINTERGLEMM !!! Dość korzystnie po negocjacjach w Centrum przy gondoli.
Jak już wiecie gdzie to prośba o jakieś dod. delikatne sugestie dot, trasy itp.

[Stefan01]

No to, żeś wybrał . Bardzo fajna miejscówka. Miejscowość blisko Zeel am See.

Jak dla Ciebie (o ile dobrze zrozumiałem Twoje wytyczne):

Na plus:

• Same trasy będą dobrze przygotowane i będzie naprawdę gdzie jeździć. Jak dla początkujacych to tras łatwych powinno być tam sporo, dzięki łagodnym zboczom otaczajacych miejscowość gór.
• Z samej góry roztacza się bardzo ładny widok na skaliste, wysokie Taury, oddalone o ok. 20 kilometrów lub na bardzo skalisty Hohkonig i jego szyczyty zwane "morzem skał", oddalone o około. 25-30km kilometrów w przeciwną stronę.

Na minus:

• Często jadą tam ludzie, którzy lubią rozrywki po nartach. Dyskoteki, kluby, bary, restauracje, to tak naprawdę domena tego regionu- tej doliny.
• Góry wokół samej doliny otaczajacej hinterglemm niezbyt wysokie jak na Alpy, max. 2000m-2300m, bardzo mało skaliste.

Reasumując:
jeżeli naprawde niedrogo wam wyjdzie urlop w tej miejscowości, to uderzać jak w dym . Z doświadczenia wiem, że najlepsze urlopy były nie w najlepszych miejscach, które odpowiadały by wszystkim kryteriom, jakie sobie wymarzymy, ale przede wszystkim od atmosfery rodzinnej pod czas wyjazdu.

Dojazd:
W takim wypadku dobrym wyjściem było by kierowac się na przejscie graniczne koło Ostravy, potem na Wiedeń, i dalej na Hinterglemm. 12 godzin jazdy to niestety minimum i nic się z tym nie zrobi. Alpy są daleko. Najciekawsze jest to, ze do Szwajcarii jedzie się podobnie 12 godzin, mimo, że jest sporo dalej, winne są drogi. A google maps podał identyczny czas dojazdu do Hinterglemm totalnie na około przez BERLIN!, jak jadąc prosto do celu na Południe.

Użytkownik Stefan01 edytował ten post 08 grudzień 2012 - 20:14

[JORDAN]

Stefan dobrze to ująłeś ;-) Istotnie mała "skalistość" okolicy i nad tym boleję. Stwierdziłem jednak, że różnorodność rodzinnych tras weźmie górę.
Nie było poza tym dużego wyboru ofert a prześledziłem dodatkowo kurorty dość blisko Polski i nie znalazłem wielu miejsc w przystępnej cenie, które byłyby "zwarte" w ramach jednej doliny i po których nie trzeba byłoby dużo podróżować jak np. w Ski Amade.
Saalbach - Hinterglemm - Leogang wydaje się sympatyczne i łatwe do opanowania jak na pierwszy wypad w Alpy.
Wybiegając w przyszłość na kolejny sezon już mam w głowie Otztal / Solden lub Serfauss Fiss Ladis ;-)
To widokowo dla mnie idealne miejsca. Może się mylę i to zapewne kwestia znikomego doświadczenia odnośnie alpejskich wojaży ale chyba bardziej będą mi właśnie leżeć kurorty nie tak rozstrzelone jak Zillertal czy ISCHGL (tak przynajmniej wynika z poglądowych mapek). Odpowiada mi gdy całość areny koncentruje się na kilku kluczowych stokach a infrastruktura narciarska pozwala na swobodne przemieszczanie się pomiędzy nimi. Do pełnego skosztowania Zillertalu chyba potrzebny byłby samochód niemal każdego dnia.

Jak Tobie Stefan (no i pozostałym forumowiczom) coś przyjdzie jeszcze do głowy co warto doradzić to prośba o info. Lubię to forum bo ludzie niezwykle pomocni ;-)

[Stefan01]

Na razie nic nie przychodzi mi do głowy...

... Ludzie piszą, że wyjazd im się podobał, miejsce klimatyczne, wszystko super, tylko góry jak Polskie tatry zachodnie.


Tu masz widok na nieckę doliny (niżej Saalbach, wyżej Hinterglenn):

Użytkownik Stefan01 edytował ten post 08 grudzień 2012 - 21:30

[JORDAN]

Ufff już myślałem, że coś się z forum stało bo wczoraj i jeszcze dziś nie mogłem się wbić ;-)
Przechodząc do konkretów: Hinterglemm przyklepane. Trzeba byłoby za zamianę rezerwacji jeszcze dopłacać a więc bezsens.

Tak czy inaczej ten pierwszy raz przeżyję bez skał i imponująych turni w zasięgu ręki a jako złoty środek chcąc liznąć lodowca (może nieco przepłacając za skipassy) kupię 8 dni w Hinterglemm-Saalbach-Leogang potem dzień przerwy na wycieczkę i na deser jeden dzień od 11:30 w Kaprun ;-)

Wszystkim Wam bardzo dziękuję za pomoc. Prośba jeszcze o ew. sugestie gdy uznacie, że warto coś dodać ;-) np. dot. działań na własną rękę na przyszłość itp. jeszcze pomocniczek przed eskapadą.

[J@n]

b. dobry pomysł , SHL to jeden z topowych ośrodków w Austrii - tak do połowy marca jest tam pewny śnieg aż do doliny
Polecam wieczorną wycieczkę pieszo albo saniami do knajpy na samym końcu doliny
nazywa się to Lindlingalm - romatyczna knajpa z dobrym żarełkiem, w dół jedzie się na sankach

[JORDAN]

Heh aż się rozmarzyłem w robocie Jabol. Thnx

[J@n]

Heh aż się rozmarzyłem w robocie

noo ... także się rozmarzyłem, nawet znalazłem stare zdjęcia
czas tak szybko leci że dopiero teraz uświadomiłem sobie że ostatni raz byłem tam przed 9 laty i trochę skalistych widoków też tam jest (pomijając 1 plan)


pamiętam 2 fantastyczne czarne trasy z Zwolferkogela i Wschodniego Schattbergu - strome, długie z niewieloma miejscami do odpoczynku
a także piękną widokową rundę naookoło całego ośrodka - zajmuje ona cały dzień i ani razu nie jedziesz tą samą trasą i tym samym wyciągiem

[JORDAN]

Jabol właśnie marzyło mi się aby to nie było takie monotonne jeżdżenie jak w Polsce, tzn. z de facto z tego samego stoku tylko na różnych wyciągach. Odnośnie tego widokowego tour de SHL naookoło całego ośrodka to można taką trasę łatwo sobie zaplanować po odpowiednich znakach ?
Chciałbym z dziewczynami właśnie poszusować sobie widokowo po łatwiejszych trasach a gdy się odłączę to by szybko się znaleźć.
Jak tam z tym tematem ? Prosta sprawa ? Znasz ośrodek. Może cuś doradzisz w tym zakresie ? ;-)

[Jack]

My Hinterglemm odwiedzilismy w drugeij polowie marca 2010. Bardzo milo wspominamy wyjazd.
Mielismy tam byc tydzien, a bylismy 10 dni. Stewardesy z British Airways poszly na strajk i musielismy przedluzyc pobyt (na koszt BA).
Jak przyjechalismy tam to troche juz cienko bylo ze sniegiem, ale jak sypnelo w ciagu 2 dni sporo sniegiu i wkrotce mielismy rewelacyjne warunki.
Masa sniegu i lampa.
Dzieki temu ze hotel by ski in, ski out mozna bylo w czasie lunchu zostawic kurtke w hotelu i po poludniu jezdzic w samej t-shirtce.

Rundka do okolo osrodka jak najbardziej jest wskazana. Nie jest specjalnie trudna i raczej ciezko sie zgubic - trasy dobrze oznakowane sa

Osobiscie wole takie osrodki jak Hinterglemm od lodowcow Austryjackich (Stubai, Tux, Solden etc).
Z reguly wiecej tras niz na lodowcu, wiekszy wybor wariantu awaryjnego w przypadku zlej pogody no i sporo ciekawych knajpek, a nie same samoobslugowe molochy ala McDonald - bez klimatu i nastroju.
No i jeszcze ski in, ski out - nie trzeba nigdzie tluc sie autem, ubierac zmarznietych butow narciarskich etc.
Czegos sie zapomni, trzeba sie przebrac etc - to hotel blisko.

Wg mnie super miejsce na wyjazd rodzinny, gdy ktos nie ma ambicji zeby byc na lodowcu koniecznie...

[J@n]

Jabol właśnie marzyło mi się aby to nie było takie monotonne jeżdżenie jak w Polsce, tzn. z de facto z tego samego stoku tylko na różnych wyciągach. Odnośnie tego widokowego tour de SHL naookoło całego ośrodka to można taką trasę łatwo sobie zaplanować po odpowiednich znakach ?
Chciałbym z dziewczynami właśnie poszusować sobie widokowo po łatwiejszych trasach a gdy się odłączę to by szybko się znaleźć.
Jak tam z tym tematem ? Prosta sprawa ? Znasz ośrodek. Może cuś doradzisz w tym zakresie ? ;-)

podróżowanie po całym ośrodku jest szybkie i sprawne, nawet jak zamkną wyciągi to zjedzie się na dno doliny a tam dobrze działają skibusy
Jedynie trzeba uważać by po południu nie zostać po stronie Leogangu i nie przegapić ostatatniego wyjazdu krzesłami "Sportbahn2000"
w wielu miejscach możesz zostawić dziewczyny w łatwym miejscu a sam skoczyć na czarną
przykłady:
- Zwölfelkogel , dziewczyny na krzesła "Zehner" - na dolnej stacji fajna knajpa Ellmaualm a Ty trasy fisowskie i czarna 14stka
-Schattberg Ost , krzesła "Limberg" i widokowa knajpa na szczycie a Ty rzucasz się w 1000 metrową odchłań północnej ściany Schattbergu
- Spieleckkogel i Hochalmspitze po drugiej stronie doliny fajne knajpy Wallegalm i Sonnhof
(tu apres zaczyna się już o 13, pije i tańczy do północy, narty zostawia przy knajpe i na saneczkach w dół)

kiedy wyjazd - dokładnie ?

Użytkownik jabol edytował ten post 12 grudzień 2012 - 09:04

[JORDAN]

Jabol - wyjazd 10.03, a powrót 21.03

[J@n]

Jabol - wyjazd 10.03, a powrót 21.03

to już trochę na przełomie wiosny ale myślę że jeszcze będą dobre warunki

jak było w kwietniu można zobaczyć tutaj:

http://www.youtube.c...e&v=qSGvAzE04e8

http://alpinforum.co...hp?f=46&t=43674

Użytkownik jabol edytował ten post 13 grudzień 2012 - 08:14

[Pit]

Górki bardzo fajne i można polecić z pełną odpowiedzialnością. Warto. Jedno ale: spróbuj nie trafić w ferie austriackie, a przede wszystkim niemieckie gdyż Niemcy szczególnie upodobali sobie te górki, które są faktyczne godne polecenia. Są u nas relacje na forum, warto poczytać. Miłego szusowania.

[JORDAN]

Jabol nie no nie wierzę, żeby w takim ośrodku w Austrii zabrakło śniegu w marcu ;-/ Podobno 100% gwarancja warunków w tym regionie ;-)

[Stefan01]

Jabol nie no nie wierzę, żeby w takim ośrodku w Austrii zabrakło śniegu w marcu ;-/ Podobno 100% gwarancja warunków w tym regionie ;-)

Jest to region, w którym śnieg dość puźno topnieje w porównaniu do Alp Południowych/Zachodnich. Jednak należy pamiątac, że Alpy znajdują się daleko na południe od Polski, gdzie klimat jest całkiem zauważalnie cieplejszy. Więc trzeba wyższych gór, wyżej m.n.p.m. niż w Polsce, by mieć dobre warunki śniegowe. Gdyby Alpy były wysokie jak Polskie góry (pomijam Tatry), to nawet zimą (przeważnie) nie było by gdzie i na czym zjeżdżać.

Użytkownik Stefan01 edytował ten post 24 grudzień 2012 - 13:24