Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ramzová - opis ośrodka +relacja


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 HisToriA

HisToriA
  • Użytkownik
  • 573 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Imię :Kasia

Napisano 05 luty 2009 - 00:40

Zacznę od opisu ośrodka, który podam za stroną: http://www.czechy.pl...iki/Ramzova.xml

?Ramzová znajduje się ok. 10 km od miasta Jeseník, w odległości ok. 5 km od ośrodków Ostružná i Petříkov. W ośrodku jest najwyżej położony w Republice Czeskiej dworzec kolejowy na wysokości 760 m n.p.m. Parkingi przy wyciągach. Wypożyczalnia sprzętu narciarskiego. Pogotowie górskie.

Stoki i wyciągi narciarskie w Ramzova:
W ośrodku Ramzová 8,6 km tras zjazdowych obsługiwanych przez 2 kolejki i 4 wyciągi o łącznej przepustowości 3590 os./h.

Ośrodek narciarski Ramzová:
[list]
[*] pierwsza kolejka Nascivera o długości 1300 m i przepustowości 1000 os./h, natomiast druga kolejka Transporta 1830 m i przepustowość 290 os./h[/*:m:2mer9abt]
[*] 4 wyciągi orczykowe o długości od 300 - 1000 m[/*:m:2mer9abt]
[*] 7 tras zjazdowych (2 niebieskie, 1 niebiesko -czerwona, 2 czerwone i 2 czarne)[/*:m:2mer9abt]
[*] najdłuższa w ośrodku to trasa niebiesko - czerwona Šerak - Ramzová o długości 3260 m i różnicy wzniesień 550 m[/*:m:2mer9abt]
[*] oświetlenie wieczorne w godz. od 18:00 - 21:00[/*:m:2mer9abt]
[*] trasy dla początkujących i zaawansowanych narciarzy?[/*:m:2mer9abt][list]
Od siebie dodam jeszcze informacje o cenie karnetów (przynajmniej tych, które pamiętam)
[list]
[*] jazda w godzinach 12.00 ? 16.30 - 250 k. cz., [/*:m:2mer9abt]
[*] karnet całodniowy ? 500 k. cz.,[/*:m:2mer9abt]
[*] dzieci do 12. roku życia korzystają ze zniżek,[/*:m:2mer9abt]
[*] można kupić karnet na kilka godzin, ale to niekoniecznie atrakcyjna oferta (np. 2 godz. ? 250 k. cz.)[/*:m:2mer9abt][list]
Wśród załączników umieściłam mapkę tras. Linią przerywaną zaznaczono na niej trasy dla uprawiających narciarstwo biegowe.

Nie ze wszystkimi informacjami, które podają strony internetowe mogę się zgodzić. Postaram się to wyjaśnić.
Ośrodek ten odwiedziłam w dniach 25 -28 stycznia 2009 r.
Granicę polską przekroczyliśmy w Głuchołazach, stamtąd po niecałej godzinie byliśmy na miejscu. Była niedziela wieczór.
Ramzová to niewielka miejscowość, do której dojazd bardzo przypomina mi pokonywanie w Szczyrku odcinka Solisko - Biały Krzyż. Kilka dość ostrych odcinków przypominających serpentynę i zdecydowanie pnących się w górę może uniemożliwić w pewnych warunkach dostanie się do ośrodka, dlatego na pewno trzeba mieć zimowe opony i najlepiej napęd 4x4 lub łańcuchy w bagażniku.
Baza noclegowa w Ramzovej - wydaje mi się - nie jest w stanie zaspokoić potrzeb wszystkich miłośników białego szaleństwa, dlatego rzeczywiście wielu z nich nocuje w Jeseniku lub, jak my to zrobiliśmy, w miejscowości między Ramzovą a Jesenikiem: Lipowa - Zdrój (Lipová Lázně).

W poniedziałek ok. 8.15 byliśmy już pod wyciągiem. Miał ruszyć o 8.30. Miał
I tu pierwszy szok. Nikogo nie ma. Jesteśmy sami, jeśli nie liczyć paru pracowników, którzy kręcili się w pobliżu. Pierwszy odruch: czy będzie czynne? Zjeżdżający się Polacy swoją obecnością przekonali nas, że wyciąg jednak ruszy.
O 8.30 w kasie zakupiliśmy karnety. Udaliśmy się pod wyciąg i? Czekaliśmy kolejnych 10 min. zanim został on uruchomiony.
Podczas tego czekania miałam okazję poobserwować wyciąg, którym mieliśmy się przemieścić. NIECH NO JESZCZE KTOŚ NARZEKA NA SZCZYRK CZY KORBIELÓW!!! ? że tylko w Polsce tak może być!
[i]Specjalnie wklejam zdjęcie, żebyście mogli zobaczyć, jak to wygląda.


Pierwszego dnia mieliśmy niesamowite szczęście : fantastyczne słońce , wyratrakowane trasy ? Zjazd z czarnych należał do niesamowitej wręcz przyjemności!

W opisie ośrodka są dwa wyciągi dwukrzesełkowe (tzn. takie, jak u nas na Skrzyczne). Nie wiem, gdzie jeden z nich jest. Do połowy trasy (Ramzová-Čerňavy) rzeczywiście wjeżdża się takim wyciągiem, ale potem (Čerňavy-Šerak) mamy do wyboru albo znaną nam skądinąd kotwicę (koniec wyciągu nie znajduje się na samym szczycie), albo pojedyncze krzesełko, które najczęściej stoi (w ciągu mojej obecności uruchomiono je z przerwami w sumie na ok. 1,5 godz.; to zdecydowanie wyciąg dla tych, którzy korzystają z nart biegowych), a jeśli już jedzie, to wlecze się tak, że narciarze na orczyku wyprzedzają nas w zawrotnym tempie (to wyciąg zdecydowanie widokowy).
Wyciągi jeżdżą tak leniwie, że przy sporym chłodzie można tam nieźle zmarznąć. 10 minut potrzeba, by wjechać ławeczką. Tragedia! Wjazd na samą górę i zjazd w dół zajmuje prawie 20 minut, przy czym trasa liczy sobie ? tak myślę ? ok. 2, 7 km.
Nie ma tak, jak to nieraz w Szczyrku czy Korbielowie doświadczyłam, że do 13.00 byłam TAK NAJEŻDŻONA, że nóg nie czułam. Wjazd, zjazd, wjazd, zjazd? Tutaj do 12.00 wciąż czułam niedosyt i w rezultacie? potrzebowałam całego dnia, by wreszcie poczuć pewne nasycenie. PIERWSZY RAZ W ŻYCIU CAŁY DZIEŃ NA NARTACH! Proszę mi nie mówić, że to dlatego, że jadąc ławeczką, odpoczywałam?

Trzeba jednak szczerze przyznać, że trasy są przesympatyczne. To takie trasy dla mnie. Można na nich rozwinąć sporą prędkość, panują też tu zmienne warunki: niżej, bo cieplej, trochę muld, nierówności, wyżej, płaski stół, ale? zdecydowanie przechylony.
W tym można się zakochać, można poszaleć!


Nie mogę jednak nie dodać, że już od wtorku? ratrak widziały tylko najczęściej uczęszczane trasy. Czarne nieprzygotowane. Wyciąg, który się tam znajduje, przez wszystkie dni mojej obecności był nieczynny.

Na trasach przede wszystkim? Polacy, głównie z 3 województw. Czesi chyba nie są tak zapaleni do narciarstwa jak nasz naród, widać to nie tylko po ich słabszej frekwencji na stokach, ale i po ubiorze, a nawet po... mniejszej dbałości o bezpieczeństwo (stosunkowo mało osób ma kask).
Z drugiej strony pracownicy ośrodka są wyjątkowo skrupulatni - chyba aż do przesady - jeśli chodzi o przestrzeganie przepisów na wyciągach? (potrafią zatrzymać wyciąg, bo jedna z osób nie jedzie w linii prostej). Gdyby jeszcze do tego z równą skrupulatnością dbali o jakość tras i punktualność?.

PODSUMOWANIE
Największą zaletą ośrodka są jego trasy. Sprawią one radość przede wszystkim średnio zaawansowanym narciarzom. Początkujący też znajdą tu coś dla siebie; na wysokości dolnej stacji wyciągu krzesełkowego jest niewielki stoczek, na którym na pewno można zdobywać pierwsze szlify. Niestety, poza trasami, cała reszta przedstawia wiele do życzenia, przy czym na pierwszym miejscu wymieniłabym przygotowanie tras, niewiarygodnie wręcz ślimaczące się wyciągi i punktualność obsługi, można do tego dodać nieodśnieżone siedziska wyciągu.. Być może te niedociągnięcia mają miejsce w ?zwykłe? dni (skąd my to znamy?!), trudno jednak uznać je za zaletę ośrodka.

Dla mnie jednak najważniejsza jest jazda, a ta w Ramzovej sprawiła mi prawdziwą radość!

Załączone pliki


  • 2




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych