
Mnie jednak zainteresowało co innego, mianowicie właściwości tzw. jezdne owych. Na forach internetowych aż dudni echo "narta wyklepana".
Wszyscy o tym piszą, ale nikt nigdy ani słowem nie wyjaśnił na czym owe wyklepanie ma polegać, no może z wyjątkiem średnio wnoszącego zdania: "narta wyklepana traci właściwości jezdne". Spotkałem się nawet z opiniami, że można poczuć owo tajemne wyklepanie już pomiędzy rankiem a wieczorem...
Dynastar ze zdjęcia jest dziś bardzo rzadką 11-sto sezonową nartą eksploatowaną przez ten czas mocno intensywnie, czyli przynajmniej 25 razy w sezonie, więc chyba spełnia z ogromnym naddatkiem normy "narty wyklepanej".
Postanowiłem nagrać (bez jej wiedzy i zgody) narciarkę jeżdżącą na omeglasach. Proszę o wskazanie w którym miejscu widać wyklepanie jadących nart. Od razu zaznaczam: jadąca dziołszka nie jest użytkowniczką jakiegokolwiek forum narciarskiego, tylko jest amatorką traktującą jazdę na nartach jako przyjemność. Co najgorsze jeździ się jej na tych stareńkich nartach bardzo dobrze, a chyba nie powinno?
http://www.youtube.com/watch?v=fktCc30bdB0