Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dolina Aosty - Uraz psychiczny


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
28 odpowiedzi w tym temacie

#1 Tkaszcz

Tkaszcz
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Scott
  • Imię :Kuba
  • Pracownik:najemny
  • Właściciel:psa

Napisano 08 luty 2012 - 14:56

Witam szanownych państwa.
Jestem nowy na tym forum a zapisałem się by ...właściwie nie wiem po co, może aby poznać ludzi podobnie myślących.
Chciałem na początku podzielić się urazem psychicznym jakiego doznałem uczestnicząc narciarskiej wycieczce autobusowej do doliny Aosty w zeszłym roku.
Państwo tu piszecie na forum tak , że można odnieść wrażenie że narciarstwo to sport, w dodatku techniczny i jeszcze do tego elitarny. No więc posłuchajcie:

Autobus z Polakami przybył do Włoch i sportowcy wydostawszy się przez otwór przedni przedstawili sobą następujący widok: Panie o budowie nieprzypominającej Blanki Kostelić raczej sprawiły wrażenia, że na przygotowania do sezonu ograniczyły do świeżej farby na włosach.
Panowie natomiast wyglądali tak: Na pysku kwitnie to co zeżarli i wychlali, raczej w większości delikatnie mówiąc nieszczupli, choć może jestem niesprawiedliwy. Zazwyczaj nóżki mieli szczupłe relatywnie do brzuszków.

Intensywne uprawianie narciarstwa zaczęło się następnego dnia. Tu rzeczywiście należy przyznać rację tym co uważają narciarstwo za sport. Najcięższym najbardziej siłowym i wymagającym elementem kunsztu narciarza jest założenie butów narciarskich. Wymaga to sięgnięcia rękami do stóp omijając po drodze różne utrudnienia w postaci tego co się odłożyło w wyniku treningu na ciele narciarza poczynając już od karku poprzez biusty, brzuszyska i tak dalej.
Ten pierwszy etap już odbijał się na utrudzonych twarzach narciarzu w postaci zdrowych rumieńców. Słychać było sapanie i przekleństwa . Wreszcie się udało i zawodnicy wyruszyli w kierunku luków bagażowych autobusu celem dalszych ćwiczeń. Tam odbył się etap pozyskiwania sprzętu przy czym panowie byli łaskawi pobić się bo pozapominali czyje narty jak wyglądają i kto ma jakie kije. Zasapali się przy tym jeszcze bardziej ale dzięki temu już rozgrzani i kompletni wyruszyli w kierunku straszliwych włoskich tras. Najpierw jednak wredne makaroniarskie kurduple postawiły przed orłami jeszcze jedno wyzwanie. Mianowicie dostępu do kolejki broniły 30 straszliwych schodków które należało pokonać. I to jeszcze pokonują przy tym grawitacje ziemską. Czyli, że do góry.
Większość z naszych poradziła sobie z tym wyzwaniem. Świadomi i wyedukowani przez media i znający zagadnienia komfortu termicznego Nasi, pokazali, że wiedza jak się ubrać jest im wstrętna, bo zawsze można się rozebrać prezentując sześć warstw bielizny przeciwpotnej rozciągniętej do ostatnich granic. I przereklamowanej jak widać bo Nasi celowo wprowadzeni w błąd stali w kałużach przerobionego na pot a wczoraj wychlanego piwa Biedron po 90 groszy za puszkę. Odpoczywali a ja patrzyłem na nich i konfrontowałem to co do siebie podoczepiali z rozmowami na temat sprzętu i narciarstwa przeprowadzonymi w autobusie i później w hotelu. Zachwyciła mnie asymetria ich wyglądu z lekkością poglądów. Co jak co ale wiedza i zrozumienie nie obciążają zanadto małych główek i grubych karków. Nawet w oczach skrytych za złotymi okularami kilku nieco bardziej dystyngowanych panów nie stwierdziłem śladu zrozumienia co tak właściwie tu robimy po przejechania 2000 kilometrów i w tych dziwnych kolorowych ubraniach. A z rozmów prowadzonych, zanim stracili możność oddychania na śmiertelnym podejściu pod kolejkę dowiedziałem się że:. 1.Atomiki są lepsze od Fiszerów. Wprawdzie niedużo lepsze ale jednak. 2. Na karwingach jeździ się jak?... Lepiej. 3.Włoskie nartostrady są lepsze od austriackich bo szersze i lepiej przygotowane.

Teraz już polactwo uzbrojone w sprzęt, świadome i wyedukowane zakłada obowiązkowe kask na łeb i wyrusza na podbój tras . Tras niebieskich a bywa że i czerwonych też. Bezpieczni są bo mają kaski na łbach czyli chronią to co mają najcenniejsze. O tym, że urazy głowy są na odległym miejscu w statystyce urazów narciarskich już TVN przed nimi zataił. Słów : orteza stawu kolanowego, jeszcze większość z nich nie zna. Ale po południu już znali będą wszyscy. Niektórzy nawet będą odmieniać prawidłowo. Łeb w kasku się spocił i może dlatego pod niektórymi zakiełkuję nawet nieśmiała własna myśl: Po co mie kask jak se kolano co roku rozwalam a w tem kasku nie słyszę jak mie Wieśka woła. I pojechałem i se noge rozwaliłem a oni na piwie zostali. I jak ja jeich teraz znajdę w moich nartach z napisem RACE. Swojom drogom ciekawe co to znaczy? I czy ja już jestem RACER teraz, jak najdrożesze narty se kupiłem. I buty sztywne mam z cantingiem. To chyba jestem sportowiec ekstremalny. To się piwa napije.
Właśnie. Pojechali.

A po powrocie ja policzyłem:
Srednia ( zawyżona) ilość zjazdów - 10
Średni czas przejazdu odliczając przerwy na niezbędny odpoczynek i zdjęcia wynosi 2 min.
A w czasie przejazdu większością tras nie trzeba cały czas kontrrotować , antycypowć muldę wirtualną, skośnie wbijać kijek i wkładać kolano. Przez ponad połowę czasu się po prostu stoi przodem do zagiętego i patrzy co będzie. I broń boże poza trasę wyjechać.

A wiec reasumując : Czas względnej dobowej aktywności wynosi 20 minut. Na tydzień będzie 2 godziny. A w międzyczasie na wyciągu ekspozycja kolan na zimno, niefizjologiczna pozycja na krzesełku, Przejazd nie poprzedzony rozgrzewką. Często prosto w objęcia ortopedów.
Rozumiecie? Za nie wiadomo ile kasy jadę cały dzień po ty by mieć 20 minut względnego powtarzam względnego ruchu. Przecież to lepiej psu patyk porzucać. A jak się psią kupę zakopuje to i ruchu jest więcej. A łopatkę szpanerską też se można kupić. W sklepie podróżnika na przykład.
Walory poznawcze wycieczki również ograniczają się do basenu hotelowego i kilku wiadomych półek w najbliższym spożywczaku. Polactwo po knajpach nie chodzi więc knajpiarze w okresie największego nawału dzielnych narciarzy znad Wisły spieprza na urlopy.

Więc proszę dajcie mi szanse i powiedzcie że ten portal jest dla mnie.

Pozdrawiam. KUBA

Użytkownik jabol edytował ten post 07 maj 2013 - 11:47

  • 8

#2 pytek45

pytek45
  • Użytkownik
  • 2358 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Texas Ranger
  • Ulubiony stok:21 Bardonecchia

Napisano 08 luty 2012 - 15:14

Swietny post.Dawno sie tak nie usmialem.Gwarantuje,ze nasi forumowicze jezdza dluzej niz 20min dziennie.
  • 0
So many angles,so many lines.
Dołączona grafika

#3 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 08 luty 2012 - 15:24

hej Kuba,
witam na forum, świetny post - zasługuje na odrębny temat :D
  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#4 deczko inny

deczko inny
  • Użytkownik
  • 1861 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:czarna d...ziura

Napisano 08 luty 2012 - 15:46

Absolutnie się nie zgadzam! Przesadziłeś zdecydowanie!

Od kiedy to niby w tym kraju ktoś psią kupę zakopuje lub sprząta z trawnika czy chodnika? Dizajnerską łopatą w dodatku? Co najwyżej można ją rozdrobnić spodem buta, problem tylko jak but ma głęboki bieżnik.... :yahoo:
  • 2

#5 Tkaszcz

Tkaszcz
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Scott
  • Imię :Kuba
  • Pracownik:najemny
  • Właściciel:psa

Napisano 08 luty 2012 - 18:30

Koleżanko jesteś genialna! Tak właśnie będę robił. Kaloszem specjalnym. Pozdrawiam ciepło.
  • 0

#6 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 08 luty 2012 - 18:52

Koleżanko jesteś genialna! Tak właśnie będę robił. Kaloszem specjalnym. Pozdrawiam ciepło.

chcialbym tylko zobaczyc na pismie reakcje czytelnikow, gdybym ja to napisal - o patriotyzmie itp
a tak na powaznei - w czasie jedynego wyjazdu w ost 15 latach w alpy , Polacy prezentowali sie absolutnie lepiej na tle austriakow, niemcow i rosjan nowobogackich - moze dlatego, ze tam gdzie jezdzimy, "robactwo opajeczone" nie ma wstepu.... i odwagi

PS z gory przepraszam za "pajakowe" dygresje - zbieznosc z osobami NORMALNYMI noszacymi kurtki opajeczone jest przypadkowa....
  • 4
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#7 pytek45

pytek45
  • Użytkownik
  • 2358 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Texas Ranger
  • Ulubiony stok:21 Bardonecchia

Napisano 08 luty 2012 - 19:22

Polacy prezentowali sie absolutnie lepiej na tle austriakow, niemcow i rosjan nowobogackich -

O anglikach niewspominajac.
  • 1
So many angles,so many lines.
Dołączona grafika

#8 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 08 luty 2012 - 19:32

a tak na powaznei


tak na poważnie to jak część rodaków spędza czas na nartach
można zobaczyć w relacji z megawyjazdu na innym forum narciarskim

w opisie mało jest o tym gdzie i jak jeździli
natomiast sporo
o tym ile "mleka" i innych "soków" wypili

na zdjęciach dominują faceci o mętnych oczkach,
chlający czystą prosto z gwinta
a wieczorne wyjście na spacer z flagą narodową
przypomina powrót kiboli legii warszawa po meczu z widzewem
  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#9 waldek k

waldek k
  • Użytkownik
  • 78 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Kastle MX 78
  • Imię :Waldek

Napisano 08 luty 2012 - 19:43

A po powrocie ja policzyłem: Srednia ( zawyżona) ilość zjazdów - 10 Średni czas przejazdu odliczając przerwy na niezbędny odpoczynek i zdjęcia wynosi 2 min. A w czasie przejazdu większością tras nie trzeba cały czas kontrrotować , antycypowć muldę wirtualną, skośnie wbijać kijek i wkładać kolano. Przez ponad połowę czasu się po prostu stoi przodem do zagiętego i patrzy co będzie. I broń boże poza trasę wyjechać. A wiec reasumując : Czas względnej dobowej aktywności wynosi 20 minut. Na tydzień będzie 2 godziny. A w międzyczasie na wyciągu ekspozycja kolan na zimno, niefizjologiczna pozycja na krzesełku, Przejazd nie poprzedzony rozgrzewką. Często prosto w objęcia ortopedów. Rozumiecie? Za nie wiadomo ile kasy jadę cały dzień po ty by mieć 20 minut względnego powtarzam względnego ruchu. Przecież to lepiej psu patyk porzucać. A jak się psią kupę zakopuje to i ruchu jest więcej. A łopatkę szpanerską też se można kupić. W sklepie podróżnika na przykład. Walory poznawcze wycieczki również ograniczają się do basenu hotelowego i kilku wiadomych półek w najbliższym spożywczaku.


Wyliczanka jest niekompletna ponieważ zawiera najmniej istotne, najwyżej trzeciorzędne motywy wyjazdu. Najważniejsze jest dowartościowanie się i aby wszyscy bliżsi i dalsi znajomi wiedzieli że jeżdżę w alpy na narty.
Ten typ ludzi spotykamy w różnych okolicznościach. Niedawno w Giżycku byłem świadkiem gdy przybyła z drugiego końca Polski załoga czarterowała duży wypasiony jacht. Bosmanowi zaniepokojonemu że nikt nie ma żeglarskich uprawnień wyjaśnili, że nie zamierzają pływać, najwyżej raz żeby zrobić zdjęcia. Wtedy powiedzcie to dam wam sternika, nieodpłatnie - powiedział bosman.

ps
Genialna koleżanka, :boogie: jeszcze nie raz Cię zaskocz nieszablonowym widzeniem świata.

Użytkownik waldek k edytował ten post 08 luty 2012 - 21:11

  • 2

#10 web

web
  • Użytkownik
  • 1378 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:Krakow
  • Narty:RACETIGER SL speedwall 170, racetiger sc uvo
  • Imię :Majka
  • Właściciel:+

Napisano 08 luty 2012 - 20:17

chyba nie jest tak żle. W takiej grupie przydaje sie umiejetność gubienia się przy pierwszym zjeździe. Ja mam to opanowane do perfekcji :D I reszte dnia góry mam dla siebie.
I chciałabym zauważyć, że nie każdy jest młody, szczupły i bogaty. Dla mnie dopiecie butów to też niezły wysiłek.
Tkaszcz trafiłes na dobre forum, tutaj sami wariaci leczący sie z takiego urazu psychicznego :hi:
  • 2

#11 pytek45

pytek45
  • Użytkownik
  • 2358 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Texas Ranger
  • Ulubiony stok:21 Bardonecchia

Napisano 08 luty 2012 - 21:04

a tak na powaznei


tak na poważnie to jak część rodaków spędza czas na nartach
można zobaczyć w relacji z megawyjazdu na innym forum narciarskim

w opisie mało jest o tym gdzie i jak jeździli
natomiast sporo
o tym ile "mleka" i innych "soków" wypili

na zdjęciach dominują faceci o mętnych oczkach,
chlający czystą prosto z gwinta
a wieczorne wyjście na spacer z flagą narodową
przypomina powrót kiboli legii warszawa po meczu z widzewem

Widze mamy te same spostrzezenia.Po ogladnieciu zdjec z flaga wstyd mi sie zrobilo...... i troche niedobrze.
  • 1
So many angles,so many lines.
Dołączona grafika

#12 waldek k

waldek k
  • Użytkownik
  • 78 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Kastle MX 78
  • Imię :Waldek

Napisano 08 luty 2012 - 21:52

Widze mamy te same spostrzezenia.Po ogladnieciu zdjec z flaga wstyd mi sie zrobilo...... i troche niedobrze.

Na to inne forum nie zaglądam, więc uniknąłem stresu będącego Waszym odziałem, ale sama świadomość istnienia takich zachowań powoduje doła.
Na szczęście nie wyobrażam sobie takiego wyjazdu z udziałem forumowiczów z KN.

Tkaszcz trafiłes na dobre forum, tutaj sami wariaci leczący sie z takiego urazu psychicznego


Użytkownik waldek k edytował ten post 08 luty 2012 - 21:57

  • 4

#13 mig

mig
  • Użytkownik
  • 876 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Rybnik
  • Ulubiony stok:bliski
  • Serwisant:w piwnicy
  • Pracownik:U siebie

Napisano 09 luty 2012 - 00:04

KUBA, zmień jak najszybciej towarzystwo.
A poza tym co TY tam robiłeś? ;), bo chyba na nartach nie jeżdziłeś...... ;)


Pozdrawiam
Michał
  • 1

#14 deczko inny

deczko inny
  • Użytkownik
  • 1861 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:czarna d...ziura

Napisano 09 luty 2012 - 00:22

chcialbym tylko zobaczyc na pismie reakcje czytelnikow, gdybym ja to napisal - o patriotyzmie itp


Byłbym pierwszym protestującym, bo zawsze jak idę w pośniegowym szpalerze psich gówien śpiewam pieśni patryjotyczne, podobnie śpiewam pełną piersią jak mi kolejny siedemsetdwudziestyczwarty w tym dniu rodak przejdzie w kolejce po nartach.

w czasie jedynego wyjazdu w ost 15 latach w alpy , Polacy prezentowali sie absolutnie lepiej na tle austriakow, niemcow i rosjan


bo statek z hitem tysięcy polskich narciarzy , czyli spajderami do ud z gumką w pasie po 180 pln. był dopiero na Oceanie Indyjskim :zab:

Załączony plik  2108445032_1.jpg   51,38 KB   24 Ilość pobrań
  • 2

#15 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 09 luty 2012 - 01:36


chcialbym tylko zobaczyc na pismie reakcje czytelnikow, gdybym ja to napisal - o patriotyzmie itp


Byłbym pierwszym protestującym, bo zawsze jak idę w pośniegowym szpalerze psich gówien śpiewam pieśni patryjotyczne, podobnie śpiewam pełną piersią jak mi kolejny siedemsetdwudziestyczwarty w tym dniu rodak przejdzie w kolejce po nartach.

w czasie jedynego wyjazdu w ost 15 latach w alpy , Polacy prezentowali sie absolutnie lepiej na tle austriakow, niemcow i rosjan


bo statek z hitem tysięcy polskich narciarzy , czyli spajderami do ud z gumką w pasie po 180 pln. był dopiero na Oceanie Indyjskim :zab:

Załączony plik  2108445032_1.jpg   51,38 KB   24 Ilość pobrań

czytam przeslanie prawidlowo, zwlaszcza o biednych pieskach, ale o "prezentacji" nie mowilem w sensie oryginalnych czy nie pajeczakow, a o ogolnie pojetym: wrazeniu, zachowaniu, nie-chamskosci (palenie wylaczam)...
  • 2
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)

#16 Tkaszcz

Tkaszcz
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Scott
  • Imię :Kuba
  • Pracownik:najemny
  • Właściciel:psa

Napisano 09 luty 2012 - 10:43

Pytasz co ja tam robiłem. A więc tak: Uczyłem się włoskiego. Dalej - sprawdzawłem możliwości pozatrasowego jeżdżenia na Pila i Courmayer - mają tam taką słynną trasę pozatrasową. Jest chyba z 5 ostrzeżeń na scianach. Najpierw żeby tam nie jechać bo stromo że aż czapeczka może spaść przt wyglądaniu, po drugie wiatr wieje i szlaki zawieje, po trzecie lawina zejdzie i śmiałka ukarze i wogóle. Potem już na wyżśżych piętrach ostrzeżenia zmieniły ton. Jedziesz jeednak tak? A pipsa i łopatę masz ? Jak nie masz to wypożycz go TUTAJ, I strzałka.
I wreszcie na samej górze jeszcze inaczej : Jednak jedziesz ? Pipsa masz? No to uważaj. Lepiej zrezygnuj. A najlepiej weź przewodnika . Którego znajdziesz TUTAJ. No więc stałem i patrzyłem jak kolejne grupy wyruszają w nieznane. Wreszcie po 3 papierosach i dwóch wizytach w toalecie wyruszyłem i ja samotnie, więc nie wiem po co mi pips i łopata ale trudno. I wiecie co ? Rzeczywiście fajna wielka samotna góra. Polecam gorąco. Pila też fajna.
Więc pojechałem tam po to. A jeszcze po pomidiry suszone na słońcu Toskanii oraz Limonczello w ilościach kartonowych.
Ale wiecej autobusem nie pojade. Jak możecie mnie zagospodarować albo choć napiszcie gdzie podobne miejsca mogą być to będę zobowiązany. Najlepiej żeby było podobne do gór wokół doliny Chochołowskiej. Pozdrawiam KUBA
  • 1

#17 mig

mig
  • Użytkownik
  • 876 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Rybnik
  • Ulubiony stok:bliski
  • Serwisant:w piwnicy
  • Pracownik:U siebie

Napisano 09 luty 2012 - 10:58

Ale wiecej autobusem nie pojade.


To samo mówie (piszę) od wielu lat.... ale niektórzy lubia siąść i patrzec przez okno (boczne), wyłaczyć się, spać, ew. chlać, i co tam jescze w autobusie mozna robić.... ;)
"Kazdemu wg potrzeb " - jak mawiali klasycy jedynie słusznego ustroju.


Jak możecie mnie zagospodarować albo choć napiszcie gdzie podobne miejsca mogą być to będę zobowiązany. Najlepiej żeby było podobne do gór wokół doliny Chochołowskiej. Pozdrawiam KUBA


Wystarczy załozyć tury i zleźć z dowolnej trasy np. w Dolomitach. Jak widze tam takich osobników to czasem skreca mnie z zazdrości... i wymyślam 128 powodów na usprawiedliwienie ' że jeszcze nie dzisiaj... '... ;)

A u nas? Przy wczorajszej pogodzie to 'spacer' z Cisownicy przez Czantorie na Soszów - mogłby dostarczyć niezłych wrażeń .... choć skalistych widoków mało...


Pozdrawiam
Michał

Użytkownik mig edytował ten post 09 luty 2012 - 10:59

  • 1

#18 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9837 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 09 luty 2012 - 11:31

Pytasz co ja tam robiłem. A więc tak: Uczyłem się włoskiego. Dalej - sprawdzawłem możliwości pozatrasowego jeżdżenia na Pila i Courmayer - mają tam taką słynną trasę pozatrasową.

czyżbyś zjechał z Pointe Helbronner ?
prosimy o relację
  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#19 Jack

Jack
  • Użytkownik
  • 2073 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 09 luty 2012 - 12:58

Ale wiecej autobusem nie pojade. Jak możecie mnie zagospodarować albo choć napiszcie gdzie podobne miejsca mogą być to będę zobowiązany. Najlepiej żeby było podobne do gór wokół doliny Chochołowskiej.


Polecam w takim razie lot do Genewy, stamtad 1h samochodem i jestes w Chamonix.
Jesli jestes tam poza high sezon, czyli w marcu, kwietniu i trafisz z pogoda to masz mase mozliwosci na off piste i jedne z najwspanialszych widokow. No i RACERzy sa tam w mniejszosci.
  • 0

#20 jan koval

jan koval
  • Użytkownik
  • 3554 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:p-n
  • Narty:volkl
  • Imię :kuba
  • Ulubiony stok:jackson hole, fernie, chugach

Napisano 09 luty 2012 - 14:53

Ale wiecej autobusem nie pojade. Jak możecie mnie zagospodarować albo choć napiszcie gdzie podobne miejsca mogą być to będę zobowiązany. Najlepiej żeby było podobne do gór wokół doliny Chochołowskiej.


Polecam w takim razie lot do Genewy, stamtad 1h samochodem i jestes w Chamonix.
Jesli jestes tam poza high sezon, czyli w marcu, kwietniu i trafisz z pogoda to masz mase mozliwosci na off piste i jedne z najwspanialszych widokow. No i RACERzy sa tam w mniejszosci.



podobo w chamonix swiezy snieg jest rozjezdzony w ciagu paru godzin..

BTW ; podoba mi sie nazwa "trasa pozatrasowa" to jak mrozek prawie.......
  • 0
"...w słownictwie Kovala każda narta poniżej 180cm to łyżwa ..." ( Jabol)



Podobne tematy

  Temat Autor Podsumowanie Ostatni post



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych