Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tegoroczne wypadki


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
87 odpowiedzi w tym temacie

#21 Ewa13

Ewa13
  • Użytkownik
  • 64 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:Salomon GT PRO 24
  • Imię :Ewa
  • Ulubiony stok:Pilsko

Napisano 01 luty 2011 - 12:52


3 lata temu w znajomego wjechał narciarz, narciarz ten miał sprzet nad którym nie panował, źle dobrane narty - wypasione, ale dla zaawansowanych...nie dla laika jakim był.


Powiedziałbym że raczej miał brak umiejętności. Moim skromnym zdaniem, osoba dobrze poprowadzona, po 10-15 dniach na nartach jest w stanie poradzić sobie (w pełni kontrolować swoją prędkość) na każdej narcie, niezależnie czy będzie to wypasiona narta dla zaawansowanych czy też piankowa narta z supermarketu. Wystarczy znać podstawowe techniki i mieć wbite w głowę że nie należy się rozpędzać ponad miarę. A jak komuś się wydaje że jeździ dobrze, to prędzej czy później zrobi sobie mniejsze lub większe kuku. Niestety, refleksji u większości brak, zawsze zwalają potem na sprzęt, warunki na stoku, innych narciarzy itd.
Pozdr
Marcin


jesli uczysz sie pływac czy wrzucajaCie na głęboka wodę ?
jesli uczysz sie jeździć wsadzają Cię do busa, albo do czegos wiekszego?

zgadza sie technikę trzeba mieć, ale czy nie uwazasz ze dla poczatkujacego tez starannie trzeba dobrac narty?
  • 0
-------------------
Pozdrawiam
Ewa

#22 o_andrzej

o_andrzej
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 01 luty 2011 - 12:55

Blizzardy magnumy IQON, w dodatku za długie bo facet był mojego wzrostu 160-170 cos koło tego a sprzęt maiał na bank 174;)
jesli nie potrafi wychamowac podjezdzając do kolejki....i wcześniej widze ze cały czas na krechę jeździ to chyba cos nie tak
nade wszytko jeszcze pyskował


Ewa, te Magnumy nie sa jakies specjalnie trudne. Zreszta jest ich cala rodzina, od latwych do trudniejszych. Typu allround. Gosc nie tyle mial zle dobrane narty, co po prostu nie umial jezdzic. Na jakichkolwiek nartach.
  • 0

#23 o_andrzej

o_andrzej
  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 4204 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 01 luty 2011 - 13:04

A ja uważam, że narciarze na początek powinni zrozumieć różnicę między grupami nart jakie istnieją na rynku.
Czyli co to są narty z grupy allround, allmountain, cross carve, race, sl, gs itd.
Nie wspomnę o półcarvingach???
Czyżby pół narty narciarz miał na nogach?
Poprawne nazewnictwo sporo by nam ułatwiło przy dokonywaniu wyboru odpowiednich nart dla siebie.
Bo to tak jak by na samochód z grupy kombi mówić, że jeżdżę samochodem półkombi.


Półkombi? To po prostu hatchback. :) W odroznieniu od niepraktycznego sedana. BTW po co to ludzie kupuja sedany? ;)

Polkarwingi to slabo taliwane karwingi. ;) Dziwie sie, ze nazwa sie nie przyjela, choc powinna. Podobnie jak wciaz nie moze sie przyjac "karwing" zamiast "carving". Az sie prosi. Tak jak przyjal sie "interfejs" czy "pantofel".

Narciarz poczatkujacy nie ma zadnych szans by polapac sie w grupach nart. Producenci robia wszystko by mu to utrudnic. Allround, allmountain, cross? A co to za nazwy. Zobacz katalog rzeczonego Blizzarda. Nawet sladu tych nazw tam nie znajdziesz. Nie lepiej u Atomica. Dobrze, ze Race jest Race choc tez nie do konca wiadomo o co chodzi. I Women zwana czasem Lady. :) Ew. Junior.
  • 0

#24 Ewa13

Ewa13
  • Użytkownik
  • 64 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:Salomon GT PRO 24
  • Imię :Ewa
  • Ulubiony stok:Pilsko

Napisano 01 luty 2011 - 13:04


Blizzardy magnumy IQON, w dodatku za długie bo facet był mojego wzrostu 160-170 cos koło tego a sprzęt maiał na bank 174;)
jesli nie potrafi wychamowac podjezdzając do kolejki....i wcześniej widze ze cały czas na krechę jeździ to chyba cos nie tak
nade wszytko jeszcze pyskował


Ewa, te Magnumy nie sa jakies specjalnie trudne. Zreszta jest ich cala rodzina, od latwych do trudniejszych. Typu allround. Gosc nie tyle mial zle dobrane narty, co po prostu nie umial jezdzic. Na jakichkolwiek nartach.

:) moze i nie az takie super zaawansowane ale nie dla tego pana :)
  • 0
-------------------
Pozdrawiam
Ewa

#25 JarekS

JarekS

    bezczelny dyletant

  • Użytkownik
  • 922 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Police (Zachodniopomorskie)
  • Narty:Fischer RC4 Race SC

Napisano 01 luty 2011 - 13:12

zgadza sie technikę trzeba mieć, ale czy nie uwazasz ze dla poczatkujacego tez starannie trzeba dobrac narty?

Początkującego trzeba nauczyć jeździć i zachowywać się na stoku. Narty mu trzeba dobrać odpowiedniej długości i bez udziwnień (tzn. np. nie coś typu K2 Pontoon) - a czy na początku będzie to komórkowa slalomka, czy piankowy allround z marketu, to już mało istotne.
Ktoś mi kiedyś napisał odnośnie sprzętu z półki dużo wyższej niż moje umiejętności: "narta Cię nie zabije". Miał rację, żyję i nikomu nie zrobiłem krzywdy.
  • 1
pozdrawiam
Jarek

#26 JarekS

JarekS

    bezczelny dyletant

  • Użytkownik
  • 922 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Police (Zachodniopomorskie)
  • Narty:Fischer RC4 Race SC

Napisano 01 luty 2011 - 13:17

Półkombi? To po prostu hatchback. :) W odroznieniu od niepraktycznego sedana. BTW po co to ludzie kupuja sedany? ;)

Żeby nie zmuszać siedzących w kabinie do zakładania czapek przed otwarciem bagażnika? ;)
Co do półkombi - widziałeś Renault Clio Grandtour?
  • 0
pozdrawiam
Jarek

#27 bocian74

bocian74
  • Użytkownik
  • 370 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Rybnik
  • Imię :Marcin

Napisano 01 luty 2011 - 13:17

zgadza sie technikę trzeba mieć, ale czy nie uwazasz ze dla poczatkujacego tez starannie trzeba dobrac narty?


Początkujący, czyli taki co ma pierwszy raz narty na nogach? Niech będzie. Ale po jakimś czasie i nauczeniu na prawdę podstawowych technik, taka nawet początkująca osoba da radę na wszystkim. Pod warunkiem że będzie miała poukładane pod kopułą, ale to już rola osoby uczącej.
A jak pod kopułą poukładane nie jest, to nie ważne jaki sprzęt.
Pozdr
Marcin
  • 2

#28 Narciarz

Narciarz
  • Użytkownik
  • 615 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Polska
  • Narty:Erbacher

Napisano 01 luty 2011 - 13:20

W naszym kraju większość chce mieć narty o małym promieniu skrętu czyli kupują narty SL.
Najlepiej, żeby były takie same jakie mają zawodnicy na PŚ!
Potem takie osoby jeżdżą jak pokraki na stoku i wydaje im się, że jeździć potrafią bo mają narty z górnej półki.
Zwykli szuracze!
Po 10-15 dniach to narciarz może się co najwyżej zsunąć na nartach komórkowych ze stoku a nie zjechać w sposób kontrolowany.
Bo jak go narty poniosą to tylko może się pomodlić, żeby same wyhamowały bo taki narciarz nie ma szans nic zrobić z taką nartą na stoku.
Odpowiedni dobór nart to 100% satysfakcji z uprawiania narciarstwa.
  • 0

Erbacher i Kneissl to przyjemność i satysfakcja z jazdy na tych nartach.

Forcefield – Nie krępuje twoich ruchów na nartach tyko chroni twój kręgosłup.

 


#29 deczko inny

deczko inny
  • Użytkownik
  • 1862 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:czarna d...ziura

Napisano 01 luty 2011 - 13:47

opisany wypadek, kiedy znajomy połamał żebra jest ewidentnie przyczyną źle dobranych nart, zwyczajnie zaprofesjonalne dla tego człowieka


Czy jeśli 80-letnia babcia jadąc 1000 konnym Bugatti Veyronem wymusi przy 30 km/godz pierwszeństwo przejazdu i walnie w inny pojazd będzie oznaczało, ze ma źle dobrane, za profesjonalne auto?
Czy jeśli młody człowiek jadąc dwudziestoletnim maluchem z górki 90 km/godz. poślizgnie się i walnie w rów, będzie oznaczało, że ma źle dobrane, za profesjonalne auto?
  • 2

#30 Bzyk

Bzyk
  • Użytkownik
  • 406 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:W-wa
  • Narty:Fischer RX Fire
  • Imię :Rysiek

Napisano 01 luty 2011 - 13:47

Po 10-15 dniach to narciarz może się co najwyżej zsunąć na nartach komórkowych ze stoku a nie zjechać w sposób kontrolowany.

I tu się mylisz, widziałem na własne oczy dziewczynę około 17 letnią, która po 5 dniach intensywnego szkolenia na "warsztatach narciarskich" zapierniczała tak, że instruktorzy przecierali oczy ze zdumienia. Zapewniam Cię że zjeżdżała w sposób kontrolowany.Aby być w zgodzie z prawdą nartę miała nie komórkową lecz zwykłego fischerka RX8.
  • 1

#31 bocian74

bocian74
  • Użytkownik
  • 370 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Rybnik
  • Imię :Marcin

Napisano 01 luty 2011 - 14:00

Zwykli szuracze!
Po 10-15 dniach to narciarz może się co najwyżej zsunąć na nartach komórkowych ze stoku a nie zjechać w sposób kontrolowany.


Co masz do szuraczy? Ja nie mam nic. Z punktu widzenia bezpieczeństwa na stoku jest to bardzo przewidywalna i niegroźna dla innych i siebie grupa. A jeśli ktoś się zsuwa w sposób kontrolowany, to tez do tego nic nie mam. Nie lubię za to tych, co uważają że narta zrobi za nich wszystko i jeżdżą w sposób niekontrolowany, choć myślą że mają kontrolę.
Pozdr
Marcin
  • 1

#32 Ewa13

Ewa13
  • Użytkownik
  • 64 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:Salomon GT PRO 24
  • Imię :Ewa
  • Ulubiony stok:Pilsko

Napisano 01 luty 2011 - 14:06


opisany wypadek, kiedy znajomy połamał żebra jest ewidentnie przyczyną źle dobranych nart, zwyczajnie zaprofesjonalne dla tego człowieka


Czy jeśli 80-letnia babcia jadąc 1000 konnym Bugatti Veyronem wymusi przy 30 km/godz pierwszeństwo przejazdu i walnie w inny pojazd będzie oznaczało, ze ma źle dobrane, za profesjonalne auto?
Czy jeśli młody człowiek jadąc dwudziestoletnim maluchem z górki 90 km/godz. poślizgnie się i walnie w rów, będzie oznaczało, że ma źle dobrane, za profesjonalne auto?

;) ;) nie wiem zapytaj na forum motoryzacyjnym :D
widzisz jesli nie mam o czymś pojecia to sie nie wypowiadam tylko słucham czytam innych;)
dlatego o doborze auta Ci nie odpowiem:) bo to juz kwestia inna;)
ja pisałam o xle dobranym sprzecie narciarskim i braku umiejętności narciarza

Użytkownik Ewa13 edytował ten post 01 luty 2011 - 14:15

  • 1
-------------------
Pozdrawiam
Ewa

#33 Ewa13

Ewa13
  • Użytkownik
  • 64 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:Salomon GT PRO 24
  • Imię :Ewa
  • Ulubiony stok:Pilsko

Napisano 01 luty 2011 - 14:07


Po 10-15 dniach to narciarz może się co najwyżej zsunąć na nartach komórkowych ze stoku a nie zjechać w sposób kontrolowany.

I tu się mylisz, widziałem na własne oczy dziewczynę około 17 letnią, która po 5 dniach intensywnego szkolenia na "warsztatach narciarskich" zapierniczała tak, że instruktorzy przecierali oczy ze zdumienia. Zapewniam Cię że zjeżdżała w sposób kontrolowany.Aby być w zgodzie z prawdą nartę miała nie komórkową lecz zwykłego fischerka RX8.


ja myslę ze 10-15 dni jest wystarczające, sama tez w pierwszym sezonie tak to u mnie było, poxniej w drugim juz był Kasprowy, bynajmniej nie szurałam;)
  • 0
-------------------
Pozdrawiam
Ewa

#34 J@n

J@n
  • Administrator
  • 9838 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:black crows atris
  • Imię :Jan
  • Ulubiony stok:FIS w Szczyrku

Napisano 01 luty 2011 - 14:13

Co masz do szuraczy? Ja nie mam nic

jestem szuraczem i wcale się tego nie wstydzę:zeby:
  • 0
Dołączona grafika
pozdrawiam Jan narciarki i narciarzy, początkujących i zaawansowanych, a także ośrodki narciarskie: Szczyrk , Wisła , Istebna , Ustroń , Zwardoń , Koniaków , Korbielów , Zawoja , Rabka , Zakopane , Bukowina Tatrzańska , Krynica , Karpacz , Szklarska Poręba , Czarna Góra , Tatrzańska Łomnica , Szczyrbskie Jezioro , Stary Smokovec , Jasna , Winterberg, Willingen, Neuss, Zell am See , Saalbach , Hinterglemm , Mayrhofen , Tux , Hintertux , Stubai , Sölden , Obergurgl , Ischgl , Obertauern , St. Anton, Zürs, St. Christoph, Stuben, Lech, Oberlech, Valluga, St. Jakob, Venet, Fiss, Ladis, Serfaus, Zams, Hochsölden, Kühtai, Hochoetz, Livigno , Wolkenstein , Selva , Santa Christina , Sankt Ulrich , Arabba , Colfosco , Canazei , Pozza di Fassa, Belvedere, Marmolada, Alpe Lusia, Bellamonte, Passo San Pellegrino, Falcade, Latemar, Obereggen, Catinaccio, Pera, Moena, Cortina , Sulden , Gressoney , Cervinia , Kronplatz , Coumayeur , Sestriere , Alagna Valsesia, Macugnaga, Monterosa, Gressoney, Zermatt , Saas Fee , Saas Grund, Hohsaas, Grächen , Aletsch , Crans Montana , Verbier , Thyon 2000, Les Collons , Rosswald , Belalp , Leukerbad, Bettmeralp, Fiesch, Fiescheralp, Brig, Visp, Zinal, Grimentz, St. Luc,  Samnaun, Serre Chevalier, Vialattea, Val dIsere , La Mongie , Montgenevre , Alpe dHuez , Les Duex Alpes , Sybelles , Tignes , Val dIsere , Les Arcs , La Plagne , Val Cenis, Termignon, Val Frejus, Champagny , Courchevel , Meribel , Les Menuires , Val Thorens , Orelle, La Grave , Oz , Saint Sorlin , Chamonix , Megeve , Flaine , Morzine , Les Portes du Soleil, Galibier, Thabor, Valloire, Valmeiniere

#35 deczko inny

deczko inny
  • Użytkownik
  • 1862 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:czarna d...ziura

Napisano 01 luty 2011 - 14:35

Blizzardy magnumy IQON, w dodatku za długie bo facet był mojego wzrostu 160-170 cos koło tego a sprzęt maiał na bank 174;)
jesli nie potrafi wychamowac podjezdzając do kolejki....i wcześniej widze ze cały czas na krechę jeździ to chyba cos nie tak
nade wszytko jeszcze pyskował

widzisz jesli nie mam o czymś pojecia to sie nie wypowiadam tylko słucham czytam innych;)
ja pisałam o xle dobranym sprzecie narciarskim i braku umiejętności narciarza


Faktycznie, zagalopowałem się. Przeczytałem uważnie kilka razy i teraz widzę: ewidentnie wina źle dobranego sprzętu. Sory raz jeszcze :uklon2:
  • 0

#36 Narciarz

Narciarz
  • Użytkownik
  • 615 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Polska
  • Narty:Erbacher

Napisano 01 luty 2011 - 14:38


A ja uważam, że narciarze na początek powinni zrozumieć różnicę między grupami nart jakie istnieją na rynku.
Czyli co to są narty z grupy allround, allmountain, cross carve, race, sl, gs itd.
Nie wspomnę o półcarvingach???
Czyżby pół narty narciarz miał na nogach?
Poprawne nazewnictwo sporo by nam ułatwiło przy dokonywaniu wyboru odpowiednich nart dla siebie.
Bo to tak jak by na samochód z grupy kombi mówić, że jeżdżę samochodem półkombi.


Półkombi? To po prostu hatchback. :) W odroznieniu od niepraktycznego sedana. BTW po co to ludzie kupuja sedany? ;)

Polkarwingi to slabo taliwane karwingi. ;) Dziwie sie, ze nazwa sie nie przyjela, choc powinna. Podobnie jak wciaz nie moze sie przyjac "karwing" zamiast "carving". Az sie prosi. Tak jak przyjal sie "interfejs" czy "pantofel".

Narciarz poczatkujacy nie ma zadnych szans by polapac sie w grupach nart. Producenci robia wszystko by mu to utrudnic. Allround, allmountain, cross? A co to za nazwy. Zobacz katalog rzeczonego Blizzarda. Nawet sladu tych nazw tam nie znajdziesz. Nie lepiej u Atomica. Dobrze, ze Race jest Race choc tez nie do konca wiadomo o co chodzi. I Women zwana czasem Lady. :) Ew. Junior.



Taka sama różnica jest między nartami półkarwingowymi a taliowanymi.
Bo taliowanie może być różne a półkarwingowe raczej nie bo jak sama nazwa mówi jest czegoś pół lub połowa.
  • 0

Erbacher i Kneissl to przyjemność i satysfakcja z jazdy na tych nartach.

Forcefield – Nie krępuje twoich ruchów na nartach tyko chroni twój kręgosłup.

 


#37 Narciarz

Narciarz
  • Użytkownik
  • 615 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Polska
  • Narty:Erbacher

Napisano 01 luty 2011 - 14:39


Po 10-15 dniach to narciarz może się co najwyżej zsunąć na nartach komórkowych ze stoku a nie zjechać w sposób kontrolowany.

I tu się mylisz, widziałem na własne oczy dziewczynę około 17 letnią, która po 5 dniach intensywnego szkolenia na "warsztatach narciarskich" zapierniczała tak, że instruktorzy przecierali oczy ze zdumienia. Zapewniam Cię że zjeżdżała w sposób kontrolowany.Aby być w zgodzie z prawdą nartę miała nie komórkową lecz zwykłego fischerka RX8.



Jest wielka różnica dla początkującego w jeździe na nartach typowo sklepowych typu Fisher RX8 a nartą SL komórkową.
  • 0

Erbacher i Kneissl to przyjemność i satysfakcja z jazdy na tych nartach.

Forcefield – Nie krępuje twoich ruchów na nartach tyko chroni twój kręgosłup.

 


#38 Narciarz

Narciarz
  • Użytkownik
  • 615 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Polska
  • Narty:Erbacher

Napisano 01 luty 2011 - 14:40

Co masz do szuraczy? Ja nie mam nic

jestem szuraczem i wcale się tego nie wstydzę:zeby:


Jak ktoś szura na nartach bo ma źle dobrane narty to jest zagrożeniem na stoku dla innych a co inne jak szura bo tak lubi.
  • 0

Erbacher i Kneissl to przyjemność i satysfakcja z jazdy na tych nartach.

Forcefield – Nie krępuje twoich ruchów na nartach tyko chroni twój kręgosłup.

 


#39 Ewa13

Ewa13
  • Użytkownik
  • 64 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:Salomon GT PRO 24
  • Imię :Ewa
  • Ulubiony stok:Pilsko

Napisano 01 luty 2011 - 14:43


Blizzardy magnumy IQON, w dodatku za długie bo facet był mojego wzrostu 160-170 cos koło tego a sprzęt maiał na bank 174;)
jesli nie potrafi wychamowac podjezdzając do kolejki....i wcześniej widze ze cały czas na krechę jeździ to chyba cos nie tak
nade wszytko jeszcze pyskował

widzisz jesli nie mam o czymś pojecia to sie nie wypowiadam tylko słucham czytam innych;)
ja pisałam o xle dobranym sprzecie narciarskim i braku umiejętności narciarza


Faktycznie, zagalopowałem się. Przeczytałem uważnie kilka razy i teraz widzę: ewidentnie wina źle dobranego sprzętu. Sory raz jeszcze :uklon2:


alez przeciez nic sie nie dzieje, ani ja obrazona, ani zdegustowana:)
  • 0
-------------------
Pozdrawiam
Ewa

#40 Ewa13

Ewa13
  • Użytkownik
  • 64 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Narty:Salomon GT PRO 24
  • Imię :Ewa
  • Ulubiony stok:Pilsko

Napisano 01 luty 2011 - 14:47


Co masz do szuraczy? Ja nie mam nic

jestem szuraczem i wcale się tego nie wstydzę:zeby:


Jak ktoś szura na nartach bo ma źle dobrane narty to jest zagrożeniem na stoku dla innych a co inne jak szura bo tak lubi.



a co to znaczy szurac, ze tak zapytam ?? :blink:

czy to tak jak się ktos zsuwa i drze krawedzie? ;)
  • 0
-------------------
Pozdrawiam
Ewa




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych