29 odpowiedzi w tym temacie

[Pit]

Czy znacie jakieś strony, coś w rodzaju google maps, ale dotyczące roweru? Tak by wyznaczyć trasę rowerową w Polsce w miarę dokładnie.

[mig]

Czy znacie jakieś strony, coś w rodzaju google maps, ale dotyczące roweru? Tak by wyznaczyć trasę rowerową w Polsce w miarę dokładnie.

Stron jest sporo Od zbiorków mapek, relacji z wyjazdów, do serwerów stricte mapowych - z róznymi możliwościami planowania jak i wgrywania tras i sladów z GPG
tak na szybko:
http://www.gpsies.com
http://www.rower.com/atlas.php
http://www.gpsvisualizer.com/
http://bikeroutetoas...com/Course.aspx
http://www.bikely.com/
http://www.endomondo.com/login

i pewnie kilkadziesiąt innych.
Dla mnie najsympatyczniejszy jest

http://www.cykloserv...s/#pos=49.50203
mistrzostwo świata w mapach. Niestety w sensownej skali łapie tak do 50-100km od granicy z Czechami. Dla mnie akurat.

aaaaaa teraz zajarzyłem o co Ci chodzi.
Coś jak automapa ale na rower - automatyczny routing?

Jest coś podobnego na via-michelin
albo na targeo.pl - wystarczy wybrać opcję trasy krótka.
Gdzieś widziałem też taką opcję na mapach garmina. Routing TYLKO po ścieżkach rowerowych! Jakos sobie tego nie wyobrażam w terenie....


--
Pozdrawiam
Michał

Użytkownik mig edytował ten post 02 lipiec 2011 - 14:04

[Pit]

Michale, serdecznie dziękuję za pomoc.

[Pit]

Update:
siedzę i się zastanawiam czy nie pojechać sobie rowerkiem z Piaseczna do Wisły. Tylko zupełnie nie wiem jak się za to zabrać? Jak to zorganizować. No jestem w czarnej d.....
Może ktoś ma jakiś pomysł, jak to ugryźć, jak to zorganizować?

[pytek45]

1.Urlop
2.Mapa z wytyczona trasa.
3.Torba na rower a w niej:
-namiot
-spiwor
-karimata
-zapasowe ubranko
-przybory toaletowe
-zapasowe detki
-rowerowy zestaw pierwszej pomocy
-mini apteczka
-batony energetyczne na czarna godzine
-latarka
Jesli nie chce Ci sie tego dzwigac zabierz tylko karte kredytowa.
4.Plecak z kamelkiem najlepiej 2 litrowym.
5.Dluga kapiel wieczor przed wyjazdem.
6.Pobudka najlepiej 5 rano zanim slonce da popalic
7.Ostatnia inwentaryzacja
8.Wyjazd ok 6 rano
9.Pedalowac,pedalowac i jesczcze raz pedalowac.

[Pit]

Wersja bez karty, zdecydowanie. Sprzęt mam upatrzony, wszystko jest w Decatlonie.
Największy problem mam z wyznaczeniem trasy, trasy rowerowej, niestety.
Nie chcę jechać "gierkówką, dwupasmową, a ta cały czas mi wyskakuje gdy wyznaczam trasę w internecie
Tutaj sobie nie radzę jak dotychczas....

[mig]

Wersja bez karty, zdecydowanie. Sprzęt mam upatrzony, wszystko jest w Decatlonie.
Największy problem mam z wyznaczeniem trasy, trasy rowerowej, niestety.
Nie chcę jechać "gierkówką, dwupasmową, a ta cały czas mi wyskakuje gdy wyznaczam trasę w internecie
Tutaj sobie nie radzę jak dotychczas....

sprobuj tak:
http://mapa.targeo.p...ła,#targeo-top
i zaznacz > opcje trasy> krótka
też nie nadzwyczajnie (odcinek Tychy-Bielsko-Jasienica dwupasmówką)ale juz coś....

Kiedy chcesz jechac ?

--
Pozdrawiam
Michał

Użytkownik mig edytował ten post 03 lipiec 2011 - 21:30

[Pit]

Kiedy chcesz jechac ?

bardzo dobre pytanie Plan jest taki że chciałbym być w Wiśle dokładnie w sobotę rano, w ta która będzie teraz, do południa, ale jest jedno ale..otóż nie znam trasy, nie ustaliłem jej, nawet nie wiem ile czasu będę jechał i kiedy wyjechać by na sobotę dobić? Tutaj jestem zamotany. Nie jechałem takiej drogi nigdy rowerem.

[pytek45]

Oszczednie zaloz 100-120km dziennie.Co do trasy jesli chodzi o rower jestem tradycjonalista i wybralbym papierowa mape nie wiem jak na rynku polskim ale sugerujac sie UK musza byc jakies mapy dla rowerzystow.Jesli takowej nie mozesz dostac wez zwykla drogowa i ....... milej przygody.

[mig]

Przy takich jazdach długodystansowych liczenie na to, że pojedziesz spokojnymi scieżkami jest mało realne. Scieżki są zawsze dłuższe, kończą sie w dziwnych miejscach, skręcają i zawracją bez sensu- nadają się do spaceru a nie do dojechania gdziekolwiek.....
Z drugiej strony często boczne drogi wcale nie są mniej obciążone samochodami niż główne, a zwykle nie mają pobocza. To powoduje, że są bardziej niebezpieczne niż 'gierkówka' - tam jedziesz wydzielonym równym poboczem a samochody nie muszą wykonywać najbardziej niebezpiecznego dla rowerzysty manewru- wyprzedzania. Jednak nie polecam.... trzeba mieć mocne nerwy i słaby słuch... , ale da sie przeżyć, choć to niezbyt przyjemne.

Użytkownik mig edytował ten post 04 lipiec 2011 - 06:58

[Pit]

No właśnie. Tak źle i tak niedobrze. Dodatkowo strach jechać "gierkówką" z Tirami!

[gajowy01]

Czy znacie jakieś strony, coś w rodzaju google maps, ale dotyczące roweru? Tak by wyznaczyć trasę rowerową w Polsce w miarę dokładnie.

Wracając do tematu google - teoretycznie jest opcja trasy rowerowej ale nigdy nie działa
Można po prostu skorzystać z opcji pieszej - jak da się przejść to da się przejechać na rowerze, np.
http://maps.google.c...tm&dirflg=w&z=7
zazwyczaj tak sobie to robię

[JarekS]

Można po prostu skorzystać z opcji pieszej - jak da się przejść to da się przejechać na rowerze, np.
http://maps.google.c...tm&dirflg=w&z=7
zazwyczaj tak sobie to robię

356 km - 3 dni i 1 godzina

[gajowy01]

356 km - 3 dni i 1 godzina :hysterical:

No co? :) Nigdy nie szedłeś 73 godziny non-stop? :)

Z drugiej strony masz całkiem realnie, od razu lajtowo przeliczone na czas jazdy na rowerze :)
Ok. 6 godzin dziennie, ze średnią 20 km/h - turystyka :)

Użytkownik gajowy01 edytował ten post 04 lipiec 2011 - 14:16

[Pit]

Ok. 6 godzin dziennie, ze średnią 20 km/h

coś takiego zakładam właśnie

...chyba muszę się w takim razie zbierać do drogi jeśli chcę dojechać na sobotę, na rano.?

[gajowy01]

...chyba muszę się w takim razie zbierać do drogi jeśli chcę dojechać na sobotę, na rano.?

No to może zamiast do Wisły wybierzesz się do Korbielowa, a dokładniej na Halę Miziową pod Pilskiem

Generalnie azymut podobny, a na Miziowej planowane jest spotkanie pod szyldem innego forum ...nie wiem czy mogę?
ale przecież głównie to spotkanie paru ludzi, ski-maniaków, które błąkają się po różnych ski-forach, tu i tam

Użytkownik gajowy01 edytował ten post 04 lipiec 2011 - 15:52

[Pit]

Dziękuję, ale w planach Wisła wzywa

[JarekS]

Ok. 6 godzin dziennie, ze średnią 20 km/h

coś takiego zakładam właśnie

Jeżeli nie jesteś przyzwyczajony do takich wypraw, to zakładaj raczej 8 h dziennie ze średnią 15. 20 km/h przez 6 h to wcale nie jest lajtowo, zwłaszcza że w sumie będziesz miał pod górkę.

[mig]

No właśnie. Tak źle i tak niedobrze. Dodatkowo strach jechać "gierkówką" z Tirami!

Mit. Tiry są niebezpieczne tylko jak manewrują - mają przykrą tendencję do zajeżdżania drogi po wyprzedzeniu i wrzucania rowerzystów do rowu..... Jak jadą swoim pasem to nie ma problemu. Gierkówką jedziesz poboczem, a podmuch z TIRa bardzo pomaga (podciąga... ) . Mimo to unikam i używam dwupasmówek tylko jak się naprawdę spiesze.....

>Ok. 6 godzin dziennie, ze średnią 20 km/h
coś takiego zakładam właśnie

nooooooo...... nieżle. Posłuchaj raczej Jarka.
Chyba, że te 20 *średniej* to tylko z samej jazdy. Wtedy do tych 6 godzin dolicz min. godzinę postojów.

Powodzenia!. I pamiętaj, że d... boli tylko przez pierwsze 2 dni...

--
Pozdrawiam
Michał
Bedę w sobotę w rejonie Ustronia, Wisły....

Użytkownik mig edytował ten post 05 lipiec 2011 - 07:41

[pytek45]

Powodzenia!. I pamiętaj, że d... boli tylko przez pierwsze 2 dni..

Mnie bolala tydzien...