41 odpowiedzi w tym temacie

[pytek45]

Co do długości, promienia i prędkości ćwiczenia skrętów to zostawmy sobie ten problem na gdzieś tak 10 kwietnia

Jestem sklonny przystac na propozycje .

[bocian74]

a może kiedyś dojdzie się do etapu zostawienia dwóch może nie czystych, ale kreseczek na stoku o nachyleniu 35-40 stopni.

Procent- zgadzam się. Stopni- nigdy Większość uznaje stok o nachyleniu 70% za pionową ścianę a to przecież 35 stopni.
Pozdr
Marcin

[deczko inny]

a może kiedyś dojdzie się do etapu zostawienia dwóch może nie czystych, ale kreseczek na stoku o nachyleniu 35-40 stopni.

Procent- zgadzam się. Stopni- nigdy Większość uznaje stok o nachyleniu 70% za pionową ścianę a to przecież 35 stopni.
Pozdr
Marcin

Eee, chyba przedemonizowałeś wszak pierwsza z brzegu przy drodze Golgota ma średnie nachylenie 29 stopni, więc biorąc pod uwagę, że środek jest w miarę "płaski" to góra i dół mają spokojnie ze 35 stopni, a nie widzę większego problemu żeby jechać tam na krawędzi na 160 cm. czy na 155
Na procentach się nie znam, bo w szkole uczyli mnie stopni. W Ga-Pa to nawet była 90%, a ja myślałem, że 100% to 90 stopni, czyli pion. Pogrzebałem i okazało się, że 100% to 45 stopni
Zresztą tu jest zdjęcie dołu i szczerze mówiąc jadąc tam nigdy nie wydawało mi się jakoś szczególnie stromo, a tu masz babo placek. Jest dość stromo Choć początek z lewej strony jest chyba stromszy, ale głowy se nie dam uciąć.
Tak z ciekawości, jak ktoś ma w domu kątomierz niech zmierzy nachylenie widocznej części Golgoty.

 CIMG9811.jpg   156,78 KB   15 Ilość pobrań

[Mitek]

Cześć
Dl;aczego nie Marcinie. Jazda na stromym ciętym skrętem jest bezproblemowa pod warunkiem, że masz pustą trasę. Bieńkula wcale nie jest taka znowu stroma (poza górnym odcinkiem więc też nie widzę problemu tylko, żeby była pusta inaczej to niewykonalne - przynajmniej dla mnie. Jezeli jadę - jak to Deczko pisze: "jak Pan Bóg przykazał" to widok naciarza w promieniu 50-60 metrów powoduje u mnie automatyczne wyprzęgnięcie.
Na 155 jeżdżą Panie.

Pozdro

Użytkownik Mitek edytował ten post 18 marzec 2011 - 21:05

[bocian74]

Eee, chyba przedemonizowałeś wszak pierwsza z brzegu przy drodze Golgota ma średnie nachylenie 29 stopni

Procent, nie stopni.
Mitku- przy 45 stopniach mamy nachylenie 100%. Ja chyba na takiej trasie nie jeździłem (najbardziej stroma, która miała oznaczone nachylenie, miała około 70%, zwykle przed takimi trasami stoją już ostrzeżenia że są tylko dla ekspertów).
Chodziło mi tylko o jednostkę, bo dużo ludzi myli te dwa pojęcia. To że można pojechać skrętem "jak pan Bóg przykazał" na trasie typu Bieńkula nie budzi mojej wątpliwości, aczkolwiek ja mam za słabe nerwy i za dużą wyobraźnię
Pozdr
Marcin

[deczko inny]

Na 155 jeżdżą Panie.

Noo, a czy ja twierdzę, żem nie baba czasem bywam nie tylko babą, ale nawet i p....ą co udowodnię za moment
choć na 155 nie jeżdżę, chyba, że akurat nie ma innej.

Procent, nie stopni.

i chyba udowodniłem, jak widać powyżej ale broniąc nadszarpniętej reputacji matematycznej wrócę do nachylenia i jazdy. Dolny odcinek, podobnie jak górny ma 30 z haczykiem stopni i nie sprawia szczególnego problemu w jeździe krótkim na krawędzi skrętem.
Natomiast cała Golgota ma ok. 21 stopni średniego nachylenia, bowiem na odcinku 650 m. różnica poziomów wynosi 223 m. chyba że znowu coś poknociłem. Jeśli jednak mi się udało to wynika w przybliżeniu, że tych procentów to ma ze 40 pare czyli prawidłowo, jak przeciętna flaszka, a skąd wynika różnica, ano z przemożnej chęci naciągania długości stoków
Tak nawiasem mówiąc Pytek namawia mnie do zjechania z górki, która ma dużo, dużo więcej niż 45, 50 a nawet 55 stopni. No niech zostanie 55, ile to będzie w procentach

[bocian74]

Nie kłócąc się o nachylenie Golgoty (bo szkoda czasu na coś, co ostatecznie trzeba by sprawdzać z poziomicą i kątomierzem ), chciałem wkleić tylko małą tabelkę przeliczającą stopnie na procenty- do kąta 45 stopni. Powyżej tej wartości nie ma sensu bo i tak ciężko o trasę która przekracza tą wartość (najbardziej stroma trasa o której czytałem ma średnio 78% nachylenia a maksymalnie 98%). Oto wartości:
5^o - 8,75%
10^o - 17,63%
15^o - 26,79%
20^o - 36,40%
25^o - 46,63%
30^o - 57,74%
35^o - 70,02%
40^o - 83,91%
45^o - 100,00%

Oczywiście poza trasami w ośrodkach narciarskich istnieją i są jeżdżone szlaki o nachyleniu ponad 45 stopni.

Pozdr
Marcin

Użytkownik bocian74 edytował ten post 19 marzec 2011 - 19:34

[J@n]

Nie kłócąc się o nachylenie Golgoty (bo szkoda czasu na coś, co ostatecznie trzeba by sprawdzać z poziomicą i kątomierzem ), chciałem wkleić tylko małą tabelkę przeliczającą stopnie na procenty- do kąta 45 stopni. Powyżej tej wartości nie ma sensu bo i tak ciężko o trasę która przekracza tą wartość (najbardziej stroma trasa o której czytałem ma średnio 78% nachylenia a maksymalnie 98%). Oto wartości:
5^o - 8,75%
10^o - 17,63%
15^o - 26,79%
20^o - 36,40%
25^o - 46,63%
30^o - 57,74%
35^o - 70,02%
40^o - 83,91%
45^o - 100,00%

Oczywiście poza trasami w ośrodkach narciarskich istnieją i są jeżdżone szlaki o nachyleniu ponad 45 stopni.

coś mi się ta tabela nie podoba
przecież dlugość trasy to przeciwprostokątna
a deniwelacja to przyprostokątna leżąca na przeciwko poszukiwanego kąta
tak więc należy zastosować funkcję SINUS (x 100)
zgodnie z tabelą
http://www.math.edu....gonometrycznych

tym sposobem 100% to nie 45° a 90°

[Mitek]

Cześć

coś mi się ta tabela nie podoba
przecież dlugość trasy to przeciwprostokątna
a deniwelacja to przyprostokątna leżąca na przeciwko poszukiwanego kąta
tak więc należy zastosować funkcję SINUS (x 100)
zgodnie z tabelą
http://www.math.edu....gonometrycznych

tym sposobem 100% to nie 45° a 90°

Ale to Twój sposób i musisz wrócić do szkoły i to lepiej póki mój syn nie zacznie tego czytać.
Dajmy spokój bo to juz chyba 7 albo 8 raz w ciągu ostatnich dwóch lat.
Marcin co Ty Mówisz tu koledzy jeżdżą po górkach, które mają powyżęj 55 stopni - jeżdżą.....

Pozdro

Użytkownik Mitek edytował ten post 20 marzec 2011 - 01:57

[deczko inny]

Marcin co Ty Mówisz tu koledzy jeżdżą po górkach, które mają powyżęj 55 stopni - jeżdżą.....

Koledzy chcieli by zjechać, ale koledzy stając na górze się boją, a jak koledzy zjadą to koledzy powiedzą, że zjechali. Koledzy dysponują jednym zdjęciem górki, przedstawiają go i pytają czy kolega by tam śmignął?
 gorka_kolegow.jpg   28,68 KB   26 Ilość pobrań

[o_andrzej]

coś mi się ta tabela nie podoba
przecież dlugość trasy to przeciwprostokątna
a deniwelacja to przyprostokątna leżąca na przeciwko poszukiwanego kąta
tak więc należy zastosować funkcję SINUS (x 100)

Jabolku, bylo o tym juz wiele razy. Niestety nie jest to sinus, ktory logicznie sie narzuca, ale tangens, a wiec stosunek dwoch przyprostokatnych do siebie, w tym przypadku wysokosci do odleglosci po podstawie (nie wzdluz linii stoku jakby sie chcialo). Dlaczego tak dziwnie skoro latw zmierzyc dlugosc stoku, a trudno owa odleglosc po podstawie? Bo mierzenie w procentach, a wiec tangens wzial sie z budownictwa, a konkretnie budowania dachow. Tam wszystko latwo sie mierzy. A dalej juz poszlo do budowy drog i mierzenia nachylenia stokow narciarskich. Nawiasem mowiac mierzenie w procentach jako tangens (norma) i sinus czesto jest ze soba mylone i niektore nachylenia sa podane sa raz tak, raz tak.

Bocianie, tabelka jest niepotrzebna. Wystarczy skorzystac z funkcji arctan (dostepnej nawet w kalkulatorze windowsowym) i pomnozyc przez 100 by dostac procenty, przynajmniej te zwiazanem z nachyleniem stokow. Bo te pitne trzeba sobie niestety kupic lub je sobie zrobic.

[bocian74]

Bocianie, tabelka jest niepotrzebna. Wystarczy skorzystac z funkcji arctan (dostepnej nawet w kalkulatorze windowsowym) i pomnozyc przez 100 by dostac procenty, przynajmniej te zwiazanem z nachyleniem stokow. Bo te pitne trzeba sobie niestety kupic lub je sobie zrobic.

Ale też nie każdy wozi ze sobą komputer na narty
Pozdr
Marcin

[Mitek]

Cześć

Koledzy chcieli by zjechać, ale koledzy stając na górze się boją, a jak koledzy zjadą to koledzy powiedzą, że zjechali. Koledzy dysponują jednym zdjęciem górki, przedstawiają go i pytają czy kolega by tam śmignął?
 gorka_kolegow.jpg   28,68 KB   26 Ilość pobrań

Smignął to nie wiem ale jak da się zjechać a nie skakać ze skał to można spróbować.
Pozdro

[AdamSlask]

Że tak dorzucę coś od siebie, to właśnie jedna z takich "górek" gdzie stoi znak : "for expert skiers only"

[o_andrzej]

Tez tu kiedys zapodawalem zdjecie ostrej scianki z Madonny. Ponad 70% w gornej czesci, a na zdjeciu wyglada na niebieska. Trudno jest pokazac groze.
 Obraz 002.jpg   105,47 KB   12 Ilość pobrań

Dyskutowaliscie nachylenie przy ktorym jeszcze potraficie plynnie skrecac nazwijmy to smigiem dla uproszczenia. Przy w miare gladkiej powierzchni udaje mi sie w miare utrzymac tempo do jakis 40%, a wiec nie tak znowu duzo (przypominam, ze trasa czarna ma srednio powyzej 30%). Zauwazylem zreszta, ze odruchowo rezygnuje ze smigu i przy nieco nizszych nachyleniach. Przechodze wtedy w cos rodzaju sekwencji skretow krotkich i srednich, ale nie sa one laczone jak w smigu. Zauwazylem takze u siebie inne niepokojace zjawisko. Graniczne nachylenie, przy ktorym rezygnuje ze smigu zmniejsza sie z uplywem lat.

Użytkownik o_andrzej edytował ten post 21 marzec 2011 - 17:20

[KubaR]

Koledzy chcieli by zjechać, ale koledzy stając na górze się boją, a jak koledzy zjadą to koledzy powiedzą, że zjechali. Koledzy dysponują jednym zdjęciem górki, przedstawiają go i pytają czy kolega by tam śmignął?
 gorka_kolegow.jpg   28,68 KB   26 Ilość pobrań

Tu to lajtowo Nawet jak cię wyglebi to dołem masz gładki, zaśnieżony i wypłaszczający się stok. Sponiewiera bo sponiewiera ale FYD to nie jest . Zaproponuj kolegom:


Ale to tylko w granicach 45 - 50 stopni

Kuba

[pytek45]

Koledzy jeszcze troche doswiadczenia nabiora i moze za kilka lat sprobuja takich miejscowek .
P.S.A fotka skad?

[Mitek]

Cześć

Tu to lajtowo Nawet jak cię wyglebi to dołem masz gładki, zaśnieżony i wypłaszczający się stok. Sponiewiera bo sponiewiera ale FYD to nie jest . Zaproponuj kolegom:

...
Ale to tylko w granicach 45 - 50 stopni

Kuba

Żenada - tam miało być 55 stopni, choć nie ukrywam, że propozycja Adama jest mi bliższa - nawet na jajko - chetnie z zakładem.

PS]
Jak tam WASZE zdrowie Kubo.
Pozdro

Użytkownik Mitek edytował ten post 22 marzec 2011 - 01:13

[AdamSlask]

Cześć

choć nie ukrywam, że propozycja Adama jest mi bliższa - nawet na jajko - chetnie z zakładem.

PS]
Jak tam WASZE zdrowie Kubo.
Pozdro

Powiem Ci Mitku, że pod koniec naszego szkolenia w Bormio, instruktorka zaproponowała nam właśnie taki zjazd. Przeżycie niezapomniane bo i prędkość musiała być niezła.

[KubaR]

P.S.A fotka skad?

Wersja odpowiedzi z firmy konsultingowej (bo prawdziwa i nic nie dająca): z tarasu.

A fotka zrobiona z tarasu Konkordia Hutte, natomiast górka z tymi ładnymi polami śnieżnymi to Jungfrau. Normalnie narty zostawia się pod przełęczą Rottalsattel pomiędzy Jungfrau, a Rottalhorn (na zdjęciu nieco zasłonięta). Myśmy wywlekli pod szczyt (do pasa skałek). Widok z tego miejsca na przełęcz i skidepo jest taki:


Praktycznie cały zjazd jest zasłonięty przez skałkę i całość widać w dużym skrócie.

Jak chodzi o zatrybienie rozmiaru form to ładnie widać tu (zdjęcie z grzbietu ciągnącego się od prawej dolnej krawędzi pierwszego zdjęcia):

i tu:


Kuba

P.S. Mitek - Marta w miarę Ok (tylko jakieś zapalenie krtani - znalazłem przycisk "mute" na pilocie do żony, za mną chodzi to samo ale może nie dojdzie bo od soboty prowadzę obóz w Silvretcie).