79 odpowiedzi w tym temacie

[Mostostal]

a na koniec migawki z baardzo ciepłej zimy z roku 1988.
Pamiętam ją bo wtedy byłem w Korbielowie na zgrupowaniu sekcji narciarskiej AZS Gdańsk.
Co dziennie z buta na Miziową bo na Pilsku jeszcze śnieg leżał i można było pojeździć na Kopcu...
Wracając do filmiku... migawki z miasta i ze stoku... Juliany! Dyndający na deszczu mokry orczyk to oryginalny austriacki TSW Swoboda pierwszej serii. Dziś wielki rarytas...
Pamiętacie te drewniane kotwice przymarzające do tyłka..??

Użytkownik Mostostal edytował ten post 24 kwiecień 2012 - 14:10

[Silesian750]

luknijcie na to... prawie jak kiedyś na szyndzielni

link:

[Mostostal]

Ha ! A jasne bo to jest dokładnie taka sama kolej linowa Girak Bruder jak na Szyndzielni była. Z resztą nie tylko ta jedna w Austrii działa. Ta akurat jest nieco młodsza od tej co u nas stała ale za to na Zwoelferhornie wciąż w uzyciu jest "siostra" naszej, postawiona także w 1954r. W odróżnieniu od Bielskiej do dziś istnieje w niezmienionym stanie. Prawdziwy relikt. Żywe muzeum. Z nowoczesnych rzeczy wprowadzono w niej pewne udoskonalenie polegające na półautomatycznym wypuszczaniu i przesuwaniu kabinek. Jest to urządzenie doczepnione bez ingerencji w strukturę kolejki. Ot taki gadżet, jak el. szyby w starym aucie. Kolejka na Zwoelfrhorn ma kabinki pierwszej serii, zaprojektowane i wykonane przez austriacką firmę Swoboda z Traunstein, choć niestety (moja opinia) pomalowane w jaskrawe kolory.
Identyczne choć srebrne (aluminium) były kiedyś na Szyndzielni.
Polecam ten filmik:

[J@n]

hej Pawel - myslalem ze juz o nas zapomniales

[Mostostal]

A w życiu! Jakbym mógł... tylko tak po prawdzie to mało kto tu zagląda i jakoś tak sennie tu u nas.. ;-)
Poza tym teraz było lato a latem jakoś mniej o Szczyrku i wyciągach myślę a więcej o wycieczkach i starych autach, które są moim pozazimowym hobby.
No ale cóż.. powiało chłodem. Namioty już spakowane do przyszłego roku. Powoli zaczynam się przestawiać na zimowe atrakcje.
Poraz zatem rozpocząć przygotowania do sezonu narciarsko skansenowego.. ;-)

Z ostatnich ciekawostek...

Po wielu poszukiwaniach zdobyłem kilka unikatowych zdjęć oraz film (ten akurat jest wyżej) dotyczących historii i losów naszego pierwszego orczykowego wyciągu GMD Muller. Między innymi zdjęcie przedstawiające ten wyciąg w całości (!) na stoku Hali Kondrackiej oraz kilka skanów z ksiązki tmetycznej naukowej z lat 60 dotyczącej infrastruktury i urządzeń sportowych.
Powoli zatem zapełnia się pula informacji dokumentujących unikatowość tego wyciągu i niezbędnych do objęcia go ochroną konserwatorską. Wspomoże mnie w tym Fundacja Retrotechn z Sopotu. Materiał jest dosłownie imponujący, a to jeszcze nie koniec. Może uda się go uratować. Ba, na pewno się uda!

W stosownym czasie (czytaj "jak się wyrobię") podłączę większość dokumentacji do wglądu.

Tymczasem przypominam się Sznownym Forumowiczom w kwestii wszelkich fotografii czy skanów dotyczących Czyrnej i wyciągów "górniczych" sprzed modernizacji czyli do roku 1980.

Pozdrawiam...

Użytkownik Mostostal edytował ten post 16 wrzesień 2012 - 23:52

[J@n]

do objęcia go ochroną konserwatorską

może przy okazji cały Szczyrk należałoby by objąć
orczyki (talerzyki) to wcale nie jest takie złe rozwiązanie
tanie w budowie i eksploatacji, odporne na wiatr no i jak się zepsuje to nie trzeba nikogo ściągać helikopterem

zostało coś jeszcze ze starego wyciągu na Zapalenicy ?

[Mostostal]

A zostało, zostało. Co prawda nie byłem w Szczyrku latem (a miałem ale nie wyszło!) ale oto co było jeszcze w lutym 2012:



Żal D ściska jak się takie cudo marnuje. Qrka jakbym miał kasę, to sam bym go kupił i gdzieś poskładał, nawet w magazynie i kiedyś go postawił, nawet w wersji 20m na swojej działce... ;-)
Marnotrawstwo pierwsza klasa.

Użytkownik Mostostal edytował ten post 24 wrzesień 2012 - 10:49

[marecki]

Paweł niestety żal patrzeć jak to niszczeje, a to jeden z pierwszych orczyków na którym rozpoczynałem moją edukację narciarską

[Mostostal]

Ano ano...

Mam jeszcze zdjęcia tego wyciągu z 1992r. Jeszcze się kręcił wtedy. Zdjęcia są niestety jedynie na kliszy lub w formie papierowej a nie mam skanera. Jak uda mi się je jakoś ucyfrowić to je tu wkleję.

Tymczasem wklejam oststnio zdobytą (wyszukaną w necie!) fotkę.
Oto Czyrna Anno Domini 1975, tyle, że z oodali... ;-(
Widać wyciągi orczykowe jeszcze sprzed modernizacji, pojedyńcze!

Po lewej to tzw "długi górnik" który powstał ze skopiowanych podpór oryginalnego wyciągu Transporta VL500 widocznego po prawej stronie czyli tzw "krótkiego górnika". Ten był pierwszy w Czyrnej. Stał się wzorem dla wszystkich szcyrkowskich konstrukcji produkowanych przez KWK Gliwice. Polska "MOSTOTRANSPORTA" różniła się od czeskiej podziałem składowych podpór (czeskie dzielone były na poprzeczce na pół a polskie miały osobno słupu i poprzeczkę), bateriami rolkowymi (większymi i molcniejszymi od czeskich wzorowanych na bateriach Swoboda) stacjami napędowymi i przewojowymi (sporo w nich było zapożyczeń ze Swobody) no i przede wszystkim samymi orczykami, które w początkowej fazie były kupowane prosto z Traunsteinwerkstatten w Austrii (TSW SWOBODA) a później kopiowane w Polskich manufakturach, zdaje się bez licencji.. ;-)
Inne różnice to grubość liny (czeskie miały sporo cieńszą) oraz rozstawem lin (polskie wyciągi miały o 50cm szerszy) oraz kilkoma innymi mniej istotnymi drobiazgami.
Czy były to plagiaty, czy jakaś forma współpracy w ramach RWPG nie wiemy i zapewne nigdy się nie dowiemy.
Nie jest wykluczone, że owe zaporzyczenia były jednak legalne, wszak Mostostal produkował już wyciągi na licencji Muller GMD.
No... wyżyłem się. .;-)

Oto fotka:

Załączone pliki

•  czyrna 1975 !!.jpg   348,64 KB   24 Ilość pobrań

Użytkownik Mostostal edytował ten post 26 wrzesień 2012 - 08:31

[marecki]

Paweł a spróbuj zrobić cyfrówką zdjęcie wersji papierowej, oczywiście z bardzo bliska i dalej tak jak zawsze. Ja już takie eksperymenty robiłem i efekt całkiem przyzwoity.

Użytkownik marecki edytował ten post 26 wrzesień 2012 - 10:36

[Mostostal]

Spróbujemy..

Fajnei, że ktoś te moje wypociny czyta.. ;-)

[J@n]

że ktoś te moje wypociny czyta.. ;-)

z przyjemnością - to były przecież nasze najpiękniejsze lata
i nawet stanie w kolejce do wyciągu miło się wspomina
albo jak prawie pod szczytem urwał się orczyk i można było dumnie
z nim zjechać do stacji dolnej i jeszcze raz pojechać na górę
za darmo i bez kolejki

[Mostostal]

Tiaaa...

A pamiętacie zielone kołowroty na monety 50gr, potem 1zł, 2zł, aż do 20zł ..? Wrzucało się zamazniętą na kość monetę i wchodziło na "peron".
Koszmar... kilka kilo monet trzeba było po kieszeniech kitrać codziennie.... ;-)
Gdzieś mam fotkę takiego ustrojstwa....

[Mostostal]

Paweł, ten wyciag w Szczyrku na Zapalenicy gdy był jeszcze w dobrej świetności, a nie było to tak dawno ( , obsługiwał mój Tata ( był tam maszynista) należał wtedy do "Elektrowni Łaziska" tak jak i ośrodk który stoi obok. A tak wogóle to chyba jeden z pierwszych orczyków którym jechałem na nartach, wtedy należał do COS-u.

Witam po dłuższej przerwie.
Jeśli jeszcze ktoś tu zagląda to mam nieco "nowości" retro. Kupiłem w końcu skaner i od kilku dni skanuję co tylką znajdę w swoich szpargałąch.

Natenczas coś dla Mareckiego.
Pisał o tym, że wyciąg na Zapalenicy obsługiwał jego Tata, więc może wypatrzy go na zdjęciu..??

Oto pierwszy prototypowy jeszcze wyciąg Mostostal WN750 postawiony na Zapalenicy w 1969r. Protoplasta całęj serii.

Zdjęcia z roku 1992.




Pozdrawiam i czekam na odzew.. ;-)

[marecki]

Paweł, normalnie się wzruszyłem na pierwszym zdjęciu to mój tata, jeśli dasz radę wyślij mi to na PW, już widzę jego zaskoczenie gdy mu to pokażę DZIĘKI

PS. między innymi na tym wyciągu stawiałem pierwsze kroki narciarskie ( 70 może 71 rok ), fajne czasy ale i kiedy pracował tam tata również zdarzało się pojeździć

Użytkownik marecki edytował ten post 04 luty 2013 - 17:34

[Pit]

i od kilku dni skanuję co tylką znajdę w swoich szpargałąch.

i koniecznie wrzucaj na forum, koniecznie- kustoszu

[Mostostal]

Łooo nareszcie!


Marecki... ja jadę do Szczyrku za tydzień... Na dwa tygodnie. Bedziesz tam..??
Wezmę zdjęcia jakie chcesz.. mam wszystko poskanowane.
Mam w planie dopaść Richtera ponownie i wydębić od niego, kto kiedy, który wyciąg stawiał w GONie. Co do Zapalenicy chcę znaleźć kogoś odpowiedzialnego za ten wyciąg i jaja mu urwać za jego stan... a tak poważnie muszę wydębić kompetny orczyk wraz z ramą i bębnem do kolekcji. W tej budce przy wyciągu przez szyby widać, że leżą tam jeszcze bębny typu ostatniego, z takim sprzęgłem hydrokinetycznym na boku. To rarytas. Muszę taki zdobyć. Były także jeszcze bębny typ II bardzo podobne do Doppelmayr'a z takim jakby drucianym ogranicznikiem kotwic w miejscu trąbki. Też tam taki leży....
Qrka... absolutnie musimy się spotkać.
Będę mieszkać w Domu Pod Skocznią w Biłej, zaraz miedzy Beskidkiem a skocznią u kolegi Artura.
Jadę na całe dwa tygodnie, także mam nadzieję na doborowe towarzystwo. Będzie się mogło dziać, bo jadę tylko z 10 letnim synkiem, który przywykł już do moich wariactw i chętnie w tym bierze udział.. no może poza piwkiem.. ;-)

Marecki.. to jak..? Widzimy się..? Będę już w niedzielę w Biłej....

A może Ty masz jakieś lokum lub znasz kogoś kto nie skasuje nas więcej niż 30 zeta za osobę... ?
Sorki za takie pytania, ale mam za sobą okrutnie ciężki rok. Na tym forum nie chciałem Wam głowy zawracać moimi problemami, ale powiem w skrócie, że mój 4 letni synek Alek zapadł w październiku na ostrą białaczkę limfoblastyczną połaczonąz chłoniakiem śródpiersia. Generalnie wyglądąło to na wyrok.. ale mały jest WIELKI i tak silny, że od kilku dosłownie dni okazało sie, że wyjdzie z tego. Ma już II etap chemioterapii i to lekki! Bez przeszczepów itd.. Jest czysty.. ale jeszcze kilkanaście miesięcy bedzie walczyć. Walczyć głównie z enefzetem i nonszalancją oraz polskim grajdołkiem. Nie białaczka mu już grozi a np grzybica czy grypa. Taki pacjent ma po chemii niemal zerową odporność a jak jest w naszych szpitalach wszyscy wiemy...
Wracając do tematu... żeby nie było... nie chcę się nidzie wpie..ć, ale nie ukrywam, że szukamy z Antkiem w miarę traniego lokum na 2 tygodnie... żarcie w Beskidku można wykupić za niedrogo.. coś sami popichcimy.. itd...
Wszystko jest last minute, bo jescze 4 dni temu nie widziałem, że będziey mogli jechać.
Na razie gwarantowane mamy miejsca w Domu Pod Skocznią, ale jakby było coś atrakcyjniejszego cenowo to czemu nie.. ;-)
Ale jeszcze raz powtarzam... nikogo do niczego nie obliguję.. nie proszę... jeszcze na tyle chyba mnie stać.. ;-)

Pozdravki

PS

SUPER ŻE SIĘ ODEZWALIŚCIE.. już myślałem, że temat zdechł ...!



Pozwolę sobie załączyć kilka fotek dobrze wszystkim znanego wyciągu Doliny II czyli naszego rarytaska, najstarszego orczyka w Polsce, protopolasty wszystkich dzieł Mostostalu i nie tylko... Tu jeszcze w oryginale czyli na Hali Kondratowej.
Ciekawostką jest to, że na Kondrackiej miał aż 1200m długości. Na dolinach mniej niż połowę. To tłumaczy identyczne podpory Mullera na wyciągu "Starym" w Kosarzyskach Suchej Dolinie oraz na dawnym nie istniejącym orczyku na Małej Kopie w Karpaczu. Niedawno zakupiłem rzadką książkę z lat 60 "Urządzenia Turystyczne", w której oprócz zdjęć znalazłem także najważniejsze zdanie a mianowicie to, że niniejszy Muller GMD został zakupiony jako nowy w Szwajcarii w 1959r i stanowił wzór do budowy dalszych tego typu wyciągów Poslce, na podstawie umowy licencyjnej !!! Czyli jednak nie były to plagiaty!
Mostostale Wn 750 i 1000 to polska wariacja na temat Mullera GMD, tworzona legalnie !
Bingo!

Użytkownik Mostostal edytował ten post 05 luty 2013 - 02:48

[Mostostal]

I jeszcze bonus dla fanów Sahary... rok 1992

[marecki]

Paweł, spoko czytamy, ale nie zawsze jest czas i możliwości dostępu do neta. Tak było właśnie przez ostatni tydzień.
Sahara fajny stok i tam zdarzało się pojeździć, ale wydaje mi się że w GON-nie przed przebudową ( początek lat 80-tych ) były właśnie takie wyciągi.

PS. Paweł pewnikiem się zobaczymy, na PW napiszę do Ciebie

[Mostostal]

Oj nieee... W GONie przed przebudową jako pierwszy był na 100% wybudowany wyciąg I czyli prawy, tzw "krótki górnik" i była to oryginalny wyciąg produkcji czechosłowackiej firmy Transporta Chrudim typ VL500. Kończył się na Młakach. Powstał chyba "w roku 1969 albo 1970. Tego właśnie nie wiem. Wyciąg ten posłużył inżynierom z KWK Gliwice (nie mylićz Mostostalem Czechowice tym od licencji Mullera GMD) do opracowania autorskiej konstrukcji wyciągów. I tu znów brak danych. Póki co twierdzę, że to plagiat. Jako pierwszy powstał wyciąg II czyli lewy tzw "długi górnik" który kończył się na Hali Skrzyczeńskiej tam gdzie dzisiejszy podwójny.
Wyciągi KWK Gliwice były zlepkiem czeskiej Transporty (podpory bramowe - choć z innym podziałem modułów montażowych), austriackiej TSW SWOBODA (orczyki i baterie rolkowe - to zasługa kontaktów p. Richtera z Hrabią Jsephem Swoboda z Schloss Oberweiss właściciela firmy TSW SWoboda Traunsteinwerkstatten z Oberweiss, którą nawiązano przy okazji budowy kolejki linowej Girak&Girak na Szyndzielni Swoboda wykonywała dla nich wagoniki), oraz polskiej myśli technicznej autorstwa speców z KWK i Mostostalu Gliwice (informacje nie jasne).
Te wyciągi jakkolwiek moż ei dziś określane jako zabytkowe były zbudowane z ogromnym zapasem wytrzymałościowo materiałowym. Najlepszy dowód, że do dzis pracują i w większości są w doskonałym stanie! Niektóre nawet w oryginale jak np wyciąg na Ochodzitej, któy zachował do dzis oryginalne orczyki Swobody typ II.
O różnicach technicznych i wizualnych Transporty i KWK Gliwice napiszę później..

A Czyrna... cóż.. keidyś wyglądała tak, jak poniżej. Jest to jedyne zdjęcie jakie mam z tamtego okresu.
Jeśli ktoś ma inne sprzed przebudowy w latach 80 to będę bardzo wdzięczny:

Załączone pliki

•  czyrna 1975 !!.jpg   348,64 KB   22 Ilość pobrań
•  opis.JPG   56,24 KB   23 Ilość pobrań