102 odpowiedzi w tym temacie

[J@n]

Grudzień 2008

Wiecie dla mnie to już prawie choroba, muszę co jakiś czas wracać do Zermatt, tak latem jak i zimą.
Kiedyś miałem tak z Zakopanym, jak nie widziałem Giewontu przez 3 miesiące to byłem chory.
Teraz Giewont wystarczy raz w roku a do Matterhornu muszę pielgrzymować częściej,
może dlatego właśnie że kilkakrotne już próby jego zobycia zakończyły się z różnych względów niepowodzeniem.
Zermatt ma niepowtarzalny klimat a trasy i widoki są jednorazowe (przynajmniej dla mnie)
do tego stopnia że zapomina się o drożyźnie i różnych niedogodnościach.
Dla wybierających się tam polecam doskonałą stronę na której jest praktycznie wszystko
http://www.zermatt.ch/

W zeszłym roku marcu spędziłem tam 2 tygodniowy urlop (najlepszy z moich dotychczasowych urlopów narciarskich) tu obrazki


Tu relacja z 22 grudnia 2008
temperatura -7 na dole, -12 na 3820

1. Z dworca kolejowego jedziemy zębatką na Gornergrat


2. Przy takiej pogodzie punkt orientacyjny, w dole widoczne krzesła Gifthittli obsługujące wraz z zębatką osłonięty od wiatru najłatwiejszy narciarsko rejon w Zermatt
- 4 łatwe trasy, tor saneczkowy, wydzielone poletko dla dzieci i uczących się, kilka knajp i lodowe Iglo.


3. trasa niebieska


4. Theodulgletscher początek łatwego lodowca powyżej 3000m


5. Z górnej platformy widokowej na Małym Matterhornie prezentuje się oddalony w linii prostej o ponad 70km Mont Blanc


6. Najwyżej w Europie położony wyciąg narciarski na Gobba di Rollin 3899m npm
czynny tylko w lecie


7. Breithorn - najłatwiejszy 4-tysięcznik alpejski


8. Włoskie Cervinia, przypomina trochę francuskie retorty


9. Początek 16 kilometrowego zjazdu do Zermatt, różnica poziomów 2200m.


10. w tym miejscu trasa ma ponad 500m szerokości


11. tłoku nie było


12. 6 osobowe krzesło Furggsattel i 2 trasy karwingowe, tu zawsze jest doskonały śnieg


13. włoska strona


14. górna stacja gondoli na Testa Grigia i krzesełek na Theodulpass


15. beton i skała, Trockner Steg


16. czerwona trasa do Furgg


17. szybkie 4 nad Sandiger Boden


18. jedziemy ostatnim wagonem o 15:30 jeszcze raz na Mały Matterhorn


19. i podziwiamy "góry o zmierzchu"


20. trzeba spadać bo robi się zimno


21. i zaczyna apreski


22. jeszcze raz popatrzeć za siebie


23. i na sklepy <!-- s:D --><!-- s:D -->




a to już SYLWESTER 2008/2009
- po wielu dniach wspaniałej pogody zaczęło duć a Matterhorn miał w ostatnim dniu starego roku już dosyć pstrykania i na cały dzień schował się w chmurze.

1. Express na Gornergrat - potrzebuje 29 minut na pokonanie 9,3 kilometra i 1469 metrów deniwelacji.
Kolejkę uruchomiono 20.08.1898 roku po niespełna 2 latach budowy.


2. na Monte Rosa zaczyna się kotłować


3. a my spokojnie trasą przy torach tramwajowych


4.


5. obok dworca na Riffelberg


6. a tu straszna kolejka, musieliśmy odstać 4 minuty


7. sylwestrowy tłok na trasie do Zermatt


8. prawie jak Zakopane


9. rowerem na narty


10. dolna stacja Schwarzseebahn, nikt nie jedzie na górę


11. już wiem dlaczego


12. wracamy na osłonięty od wiatru Gornaergrat


13. nawet wyszło słoneczko


14. i zatłoczyło się na trasach


15. po małym posiłku


16. jedziemy jeszcze raz na Rothorn


17. piękna czarna trasa Nationale


18. zwęża się na ostatnim odcinku do półtora metrowej dróżki i trzeba chwilę odstać w korku by zjechać do miasta (przepraszam za nieostre zdjęcie ale było już ciemno)


jeszcze na koniec trochę o Włochach w Sylwestra, oni pili już od rana i na wszelki wypadek pozamykali wszystkie wyciągi

[axyz]

Hmmm, coz ja moge, o malo co a nie byloby mnie tam w tym roku...ale cos sie tam nie poskladalo, ale kiedy, choc raz w zyciu zapodam sobie takie klimaty:)
Ja mialam taka swoja ukochana gore za czasow studenckich...na jaka czarownica w Krakowie moze miec...Babia Gore;) Tez taka wyjatkowa dla mnie...ciagnelam tam wszystkich znajomych, co pewnie niektorzy do konca zycia mi tych spacerow nie wybacza, bo trasy projektowalam parunastogodzinne:)...w lato jeszcze jako tako, ale w sniegu pas...i moje magiczna odpowiedz to juz 5 minut...dla niektorych koszmarem byla:)
A ten Matterhorn, mimo, ze ja jak cos popularne, to staram sie unikac (z drugiej strony przy dzisiejszej modzie na gory, chyba powinnam siedziec w miescie, zeby popularnych miejsc unikac...na wsi tez nie, bo tez modna sie staje...) ma taka magie w sobie i potege, czysty perfejcjonizm gory, ze przyciaga niesamowicie i wcale sie Tobie nie dziwie, ze musisz tam wracac:)
I jakie tam fenomenalne pustki w ludziach...a ten rower zostawiony na poboczu czeka chyba na wiosne:)
Dzieki wielkie za fotorelacje...choc moze powinnam byc zla na Ciebie, ze mi takie widoki zapodajesz a mnie tam nie bylo
Pozdrawiam
Ania
PS Przepraszam za skladnie i brednie, ale niskie cisnienie i pozna godzina obnizaja moja zdolnosc pisania:) Bedzie lepiej;)

[rosa]

Janusz:) Ania ma rację...właściwie powinnam być na Ciebie zła za tą fotorelację
...Zermatt kusi jak nie wiem co...i tak sobie myślę/nie- nie jest to noworoczne postanowienie/, że warto nawet mocno ograniczyc budżet letniego wypoczynku, żeby tam chociaż na małą chwilkę "popielgrzymować"...bo póki co- ja jak narazie z tych- co to kilka razy do roku Giewont muszą zobaczyć
Dziękuję za drogowskazy:)

[J@n]

..Zermatt kusi jak nie wiem co...i tak sobie myślę/nie- nie jest to noworoczne postanowienie/, że warto nawet mocno ograniczyc budżet letniego wypoczynku, żeby tam chociaż na małą chwilkę "popielgrzymować"..

jak już będziesz tak daleko to muszę Ci naturalnie uświadomić właśnie te minusy, zdarza sie tam też kupa ludzi do kolejki, potwornie przepełnione skibusy i bylejak przygotowane trasy.

A ten rower to wcale nie czekał na wiosnę tylko na powrót właściciela z jazdy na nartach, wielu miejscowych używa roweru by nie czekać na przepełnione skibusy.

[J@n]

jak już wiecie - choroba moja zermatowa
musiałem zaraz 1 stycznia zobaczyć Matta - tym razem mnie nie zawiódł

temperatura między - 2 na dole i - 10 na górnaj platformie widokowej Małego Matterhornu
ludzi na trasach minimalnie, ale za to na zermattowskich krupufkach czyli Bahnstrasse
dziki tłum - przeważały ruskie damy w szynszylach do kostek i conajmniej 120lat młode angielki

[deczko inny]

przeważały ruskie damy w szynszylach do kostek i conajmniej 120lat młode angielki

-------------------------------------------------------------

Odkryłem kapitalne zdjęcie. Nosi numer 18 i jest

[J@n]

Grudzień 2012

dobre wiadomosci - przestalo sypac i w Alpach Walijskich jest mniej sniegu jak w Bernenskich
w ogole nuda
temperatury raczej wiosenne, niebo nudne niebieskie, snieg jeszcze bialy, ruskich 80%
Matterhorn jeszcze stoi





http://www.skiline.c...bbri?cid=100938

.

[maxiklenczonu14]

temperatury raczej wiosenne, niebo nudne niebieskie, snieg jeszcze bialy, ruskich 80%

Lubię taką nudę A u ruskich chyba okres świąteczny więc wszędzie ich pełno. Na początku stycznia w Mayrhofen pamiętam, że było ich chyba z 99% A wydzierali się bardziej niż Hiszpanie, Włosi i Niemcy razem wzięci

[Iwan5350]

Witam serdecznie wszystkich
Chcę się wybrać na weekend majowy (27.04-04.05) do Cervinia. Moje pytanie: Jakich warunków narciarskich można się spodziewać w takim okresie? (tzn. jaki procent tras może być otwarty, warunki śniegowe itd,)

[J@n]

witaj Iwan na forum KN

Witam serdecznie wszystkich
Chcę się wybrać na weekend majowy (27.04-04.05) do Cervinia. Moje pytanie: Jakich warunków narciarskich można się spodziewać w takim okresie? (tzn. jaki procent tras może być otwarty, warunki śniegowe itd,)

przpuszczam że będzie otwarte ok 20% całego ośrodka nawet jeśli będzie sporo śniegu
Szwajcarzy mają gospodarkę planową i napewno nie przedłużą terminów otwarcia wyciągów poza to co podali na swojej stronie internetowej
Włosi przy dobrych warunkach mogą umożliwić zjazd do Cervini ale Valtournenche będzie na 100% zamknięte
 

[J@n]

no i zrobiło się biało

dało by się zjechać aż do wsi ale

Szwajcarzy zgodnie z planem wystartowali jedynie na lodowcu

[web]

Włosi pewnie po kamieniach i trawie dają. A Szwajcarzy trzymają się terminów

Ciekawe ile termometr pokazywał poniżej kreską, jak wstawiałeś to zdjęcie z widokiem na Matterhorn?

[J@n]

Włosi pewnie po kamieniach i trawie dają. A Szwajcarzy trzymają się terminów

Ciekawe ile termometr pokazywał poniżej kreską, jak wstawiałeś to zdjęcie z widokiem na Matterhorn?

cały czas na minusie

http://www.zermatt.c...wetter_prognose

[J@n]

Grudzień 2013

 

dzis 28.12.2013 nie musialem obserwowac kamerek

tylko jeździć

 

 

 

rano sloneczko a od poludnia coraz wiecej chmur

bardzo silny wiatr uniemozliwial utwarcie kolejek w rejonie Malego Matterhornu

Ruskich znacznie mniej niz w ubieglym roku

troche zdjec wstawilem do galerii

http://www.kochamnar...rmatt-28122013/

[J@n]

Kwiecień 2014

 

i po dobrych 3 miesiącach przerwy ponowne spotkanie z Matterhornem

 

na południowych zboczach już zielona trawka i krokusy

 

ale jeszcze wszystkie trasy czynne - powyżej 2000 króluje zima

 

Breithorn i Mały Matterhorn

 

jedziemy pierwszym tramwajem na Gornergrat - jeszcze nikt nie rozdziewiczył sztruksu

 

na trasach sporo skośnookich bez nart

 

.

[Pit]

Ładne zdjęcia i znak wodny

[J@n]

i widać jakie narody przyjechały tam na święta Wielkanocne

 

zdj. w albumie

http://www.kochamnar...-kwiecien-2014/

.

[Pit]

Sami Swoi. A byli Ukraincy ?

[J@n]

Sami Swoi. A byli Ukraincy ?

nie było - zostali na Majdanie

 

dorobek dnia - niestety Skiline nie zarejestrowało jazdy na lodowcowych orczykach

bo było by ponad 12km w pionie

[J@n]

dziś zadyma , otwarte 2 wyciągi i 3 trasy

 

pozdrawiam Forumianki i Forowiczów