Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pomysł nauki malucha


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#1 Pit

Pit
  • Administrator
  • 5366 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:ZPY
  • Narty:Dynastar Course 178
  • Imię :Piotr
  • Ulubiony stok:Szczyrk

Napisano 13 listopad 2010 - 18:36

Dziś byliśmy w sportowym samie i kolejny raz moja córka mi nie dawała żyć. Ona chce narty i koniec. Oczywiście z wiązaniami, butami, kijami koniecznie, kaskiem różowym, obowiązkowo. Najlepiej żeby wszystko było różowe.
Długo się zastanawiałem co zrobić, by optymalizować jak w temacie optymalizacji. I wpadłem na pomysł że jej kupię coś innego, nie do końca komplet narciarski. Niech stanie na śniegu, podpycha się, zobaczymy. Może to tylko fanaberia różowa i pieprznie wszystko w kąt zaraz po pierwszej zabawie na śniegu.
Pomyślałem że niech sobie pochodzi po ośnieżonym chodniku, niech się porusza w warunkach śniegowych. Niech się przewróci kilka razy i przekona się na własnej dupie że nie jest łatwo, choć wiemy jak jest na tych....nartach.
Nie chcę by w nich robiła jakiekolwiek zjazdy, nawet pługiem. Tego na bank nie będzie. Zdecydowanie zaprawa biegowa, pierwsze narty w życiu. Chcę zobaczyć reakcję dziecka na to co się stanie. Na zjazdy przyjdzie czas, oczywiście na innym sprzęcie.
Nie wiem czy ze szkoleniowego punku widzenia robię dobrze, można powiedzieć że pewnie zle, ale cóż, tak postanowiłem. Na dole zrobiłem małą prezentację sprzętu wraz z narciarką przyszłą. Widać zachwyt i banan na twarzy jak ta lala :)
Jak będzie ? Z czasem się przekonam. Zapowiada się pasjonująca nauka jazdy na nartach w wykonaniu 3 latki ! Widać kije trzyma prawidłowo, pozycja, sylwetka również idealna.

Załączone pliki

  • Załączony plik  1.JPG   378,86 KB   57 Ilość pobrań
  • Załączony plik  2.JPG   390,74 KB   60 Ilość pobrań
  • Załączony plik  4.JPG   354,85 KB   41 Ilość pobrań
  • Załączony plik  5.JPG   356,31 KB   35 Ilość pobrań
  • Załączony plik  7.JPG   361,85 KB   33 Ilość pobrań
  • Załączony plik  8.JPG   327,83 KB   36 Ilość pobrań
  • Załączony plik  9.JPG   402,77 KB   27 Ilość pobrań

  • 7

"Trzeba wiele zmienić, by wszystko zostało po staremu"

forum narciarskie, narty, narciarstwo, narciarskie,carving, ski, narty, narty forum, ski-forum, forum narty, dobór nart, ośrodki narciarskie, narciarstwo klasyczne, kaski, freeride, forum narciarskie, artykuły górskie, fotki z gór, gogle narciarskie, urazy, lodowce alpejskie, porady, Tatry, kijki narciarskie, wyjazdy na narty, opinie, stoki narciarskie, Dolomity, skoki narciarskie, orczyki, race, bielizna termiczna, muldy. Porady ekspertów i instruktorów szkół narciarskich. Skala umiejętności narciarskich, kurtki narciarskie, Adam Małysz, buty, zawody, freestyle, dziecko na stoku, zawody Pucharu Świata alpejskiego., wiatr, foki, porady w doborze nart, okulary z filtrem, Beskidy, nauka jazdy na nartach, Podhale, wyciągi, relacje, wiązania narciarskie, rękawiczki narciarskie, kamery, dekalog FIS, śnieg, Sudety, Alpy, górskie wyprawy, Kamil Stoch, portal narciarski, skocznie narciarskie, skipass, wspinaczka, dyskusje narciarskie, kontuzje, opady śniegu, Karkonosze, gondole, ubezpieczenia narciarskie, narty,


#2 Gość_pytek 23_*

Gość_pytek 23_*
  • Gość

Napisano 13 listopad 2010 - 19:17

Sprzet pelna profeska.Mala narciarstwo ma w genach wiec mozesz byc spokojny.Piotr jakbys mial zapasowa pare tych pieknych czerwonych talerzykow do kijkow to ja z checia odkupie.Czaderskie sa!!!
  • 0

#3 kiedar

kiedar

    ..i..

  • Użytkownik
  • 1771 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 13 listopad 2010 - 19:27

Przepraszam, że tak zapytam - jaki flek mają te kapcie i którą klamrę zapiąłeś najpierw, a którą na końcu i czy kapcie ubierane na stojąco czy nie??? :hysterical: :hysterical: :hysterical:

Wygląda czadersko :thumbsup: i już widzę jak pięknie będzie wyślizgiwać chodniki przed domem :D I o to właśnie chodzi, ma być zabawa, radość i fun (czasem może i wujek fan :hysterical:)

Użytkownik kiedar edytował ten post 13 listopad 2010 - 19:27

  • 2

#4 decent

decent
  • Użytkownik
  • 372 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Fisher Rx8
  • Imię :Radek
  • Ulubiony stok:Brak :((

Napisano 13 listopad 2010 - 20:52

Niezły sprzęt :thumbsup: rok temu też taki kupiłem wytrzymał jeden dzień

Też mnie czeka w tym roku zabawa na nartach córcia skończył 3 lata w październiku czasem się jej coś odklei i chodzi zła, że nie ma jeszcze śniegu, bo ona chce na narty.

Może jakieś foto-video relacje na koniec sezonu z nauki 3-latków jak zaczynały i jak zakończą sezon ;)

Pozdrawiam
  • 2

#5 RobertM

RobertM
  • Użytkownik
  • 33 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Robert

Napisano 13 listopad 2010 - 23:19

Też przerabialiśmy z moim trzylatkiem te „plastyczki” w ubiegłym roku. Tak wokół domu, żeby się trochę oswajał z czymś pod butami, co bardzo przeszkadza w chodzeniu :) . Dwa miesiące temu zakupiłem mu pierwsze buty oraz kask przy okazji wymiany sprzętu dla starszego syna. Teraz przynajmniej raz w tygodniu jest akcja wyciągania butów i kasku z szafy i chodzeniu w nich po dywanie. Pozostały do kupienia narty. Zastanawiałem się nad nartami wyposażonymi w ślizgi z tak zwaną rybią łuską, która ponoć ułatwia podchodzenie pod górę (narty nie ślizgają się do tyłu), ale nie wiem czy warto.
  • 2

#6 Niko130

Niko130
  • Użytkownik
  • 89 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Karkonosze
  • Narty:heady 163
  • Imię :Jerzy

Napisano 14 listopad 2010 - 20:02

Długo się zastanawiałem co zrobić, by optymalizować jak w temacie optymalizacji. I wpadłem na pomysł że jej kupię coś innego, nie do końca komplet narciarski. Niech stanie na śniegu, podpycha się, zobaczymy. Może to tylko fanaberia różowa i pieprznie wszystko w kąt zaraz po pierwszej zabawie na śniegu.
Pomyślałem że niech sobie pochodzi po ośnieżonym chodniku, niech się porusza w warunkach śniegowych. Niech się przewróci kilka razy i przekona się na własnej dupie że nie jest łatwo, choć wiemy jak jest na tych....nartach.
Nie chcę by w nich robiła jakiekolwiek zjazdy, nawet pługiem. Tego na bank nie będzie. Zdecydowanie zaprawa biegowa, pierwsze narty w życiu. Chcę zobaczyć reakcję dziecka na to co się stanie. Na zjazdy przyjdzie czas, oczywiście na innym sprzęcie.
Nie wiem czy ze szkoleniowego punku widzenia robię dobrze, można powiedzieć że pewnie zle, ale cóż, tak postanowiłem. Na dole zrobiłem małą prezentację sprzętu wraz z narciarką przyszłą. Widać zachwyt i banan na twarzy jak ta lala :)
Jak będzie ? Z czasem się przekonam. Zapowiada się pasjonująca nauka jazdy na nartach w wykonaniu 3 latki ! Widać kije trzyma prawidłowo, pozycja, sylwetka również idealna.


Wpadł mi w oko film ( z innego forum) .Choć nie w pełni na temat, ale może Cię utwierdzić w przekonaniu, że dobrze zabierasz się do tej narciarskiej przygody z córeczką.

Oto film http://dai.ly/9oMeHy

Użytkownik kiedar edytował ten post 14 listopad 2010 - 20:23
Zamknąłem tylko cytat

  • 4

#7 Gość_pytek 23_*

Gość_pytek 23_*
  • Gość

Napisano 14 listopad 2010 - 20:55

Welkie dzieki za ten film.Film nakrecony w schronisku "Odrodzenie"(pierwsza czesc).Wsrod tych mlodych narciarzy znajduje sie moja osoba.Spedzilem 3-4 lata w szkolce Aesculap(gdzies nawet mam te niebieske-czerwona czapke).Stamtad pochodza najlepsze wspomnienia z mlodych narciarskich lat.

Użytkownik pytek 23 edytował ten post 14 listopad 2010 - 20:57

  • 2

#8 decent

decent
  • Użytkownik
  • 372 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Fisher Rx8
  • Imię :Radek
  • Ulubiony stok:Brak :((

Napisano 14 listopad 2010 - 21:02

Film jest super - poszukałem i ta szkoła nadal prowadzi takie zajęcia



Prezesie wejdź na ich profil YT powspominasz sobie trochę ;)

Pozdrawiam

Użytkownik decent edytował ten post 14 listopad 2010 - 21:05

  • 3

#9 Pit

Pit
  • Autor tematu
  • Administrator
  • 5366 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:ZPY
  • Narty:Dynastar Course 178
  • Imię :Piotr
  • Ulubiony stok:Szczyrk

Napisano 14 listopad 2010 - 21:09

Wpadł mi w oko film ( z innego forum) .Choć nie w pełni na temat, ale może Cię utwierdzić w przekonaniu, że dobrze zabierasz się do tej narciarskiej przygody z córeczką.

Oto film http://dai.ly/9oMeHy


Bardzo dziękuję, bo pewności nie miałem. Dzięki !
  • 0

"Trzeba wiele zmienić, by wszystko zostało po staremu"

forum narciarskie, narty, narciarstwo, narciarskie,carving, ski, narty, narty forum, ski-forum, forum narty, dobór nart, ośrodki narciarskie, narciarstwo klasyczne, kaski, freeride, forum narciarskie, artykuły górskie, fotki z gór, gogle narciarskie, urazy, lodowce alpejskie, porady, Tatry, kijki narciarskie, wyjazdy na narty, opinie, stoki narciarskie, Dolomity, skoki narciarskie, orczyki, race, bielizna termiczna, muldy. Porady ekspertów i instruktorów szkół narciarskich. Skala umiejętności narciarskich, kurtki narciarskie, Adam Małysz, buty, zawody, freestyle, dziecko na stoku, zawody Pucharu Świata alpejskiego., wiatr, foki, porady w doborze nart, okulary z filtrem, Beskidy, nauka jazdy na nartach, Podhale, wyciągi, relacje, wiązania narciarskie, rękawiczki narciarskie, kamery, dekalog FIS, śnieg, Sudety, Alpy, górskie wyprawy, Kamil Stoch, portal narciarski, skocznie narciarskie, skipass, wspinaczka, dyskusje narciarskie, kontuzje, opady śniegu, Karkonosze, gondole, ubezpieczenia narciarskie, narty,


#10 RobertM

RobertM
  • Użytkownik
  • 33 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Robert

Napisano 14 listopad 2010 - 23:37

Świetne filmiki. Co prawdo są to dzieci trochę starsze od trzylatków i mają lepszą koordynację ruchów, ale na pewno wykorzystam pewne elementy do zabawy z moim maluchem.
  • 0

#11 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 18 listopad 2010 - 08:39

Cześć

Dziś byliśmy w sportowym samie i kolejny raz moja córka mi nie dawała żyć. Ona chce narty i koniec. Oczywiście z wiązaniami, butami, kijami koniecznie, kaskiem różowym, obowiązkowo. Najlepiej żeby wszystko było różowe.
Długo się zastanawiałem co zrobić, by optymalizować jak w temacie optymalizacji. I wpadłem na pomysł że jej kupię coś innego, nie do końca komplet narciarski. Niech stanie na śniegu, podpycha się, zobaczymy. Może to tylko fanaberia różowa i pieprznie wszystko w kąt zaraz po pierwszej zabawie na śniegu.
Pomyślałem że niech sobie pochodzi po ośnieżonym chodniku, niech się porusza w warunkach śniegowych. Niech się przewróci kilka razy i przekona się na własnej dupie że nie jest łatwo, choć wiemy jak jest na tych....nartach.
Nie chcę by w nich robiła jakiekolwiek zjazdy, nawet pługiem. Tego na bank nie będzie. Zdecydowanie zaprawa biegowa, pierwsze narty w życiu. Chcę zobaczyć reakcję dziecka na to co się stanie. Na zjazdy przyjdzie czas, oczywiście na innym sprzęcie.
Nie wiem czy ze szkoleniowego punku widzenia robię dobrze, można powiedzieć że pewnie zle, ale cóż, tak postanowiłem. Na dole zrobiłem małą prezentację sprzętu wraz z narciarką przyszłą. Widać zachwyt i banan na twarzy jak ta lala :)
Jak będzie ? Z czasem się przekonam. Zapowiada się pasjonująca nauka jazdy na nartach w wykonaniu 3 latki ! Widać kije trzyma prawidłowo, pozycja, sylwetka również idealna.

(jeszcze się nie nauczyłem dzielić postów cytowanych w nowej wersji więć po kolei)
- moja córka na szczęście (bo my z Rybelkiem nienawidzimy) nie znosi różowego
- też nie wiem czy dobrze z puktu widzenia szkoleniowego. U mnie na przyklad z Kacperionem takie samo działanie, wogóle nie wyszło a jak zapiął narty to praktycznie pojechał od razu. Jako forma obycia ze sniegiem i długą stopą myslę, że to fajny pomysł a do jeżdżenia no to już sprzęt jej przecież załawtisz (różowy :):))
- na parkiecie bywa ślisko więc lepiej na dywanie możę takie zabawy. Wiem bo sam będąc już dobrze po 30 walnąłem w domu jak długi nie mówiąć o rysach.:):)

Pozdro
  • 1

#12 Pit

Pit
  • Autor tematu
  • Administrator
  • 5366 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:ZPY
  • Narty:Dynastar Course 178
  • Imię :Piotr
  • Ulubiony stok:Szczyrk

Napisano 18 listopad 2010 - 13:21

Mojej małej załatwię wszystko w różu, co tylko będzie chciała :)
Miciu, pisałem że nie do zjazdów przecież. Do chodzenia po zaśnieżonych chodniku, zaryzykujemy na różowo :uklon2:
A co do desek, masz rację bezpiecznie nie jest. Była tylko sesja foto i koniec, czekamy na śnieg.
  • 0

"Trzeba wiele zmienić, by wszystko zostało po staremu"

forum narciarskie, narty, narciarstwo, narciarskie,carving, ski, narty, narty forum, ski-forum, forum narty, dobór nart, ośrodki narciarskie, narciarstwo klasyczne, kaski, freeride, forum narciarskie, artykuły górskie, fotki z gór, gogle narciarskie, urazy, lodowce alpejskie, porady, Tatry, kijki narciarskie, wyjazdy na narty, opinie, stoki narciarskie, Dolomity, skoki narciarskie, orczyki, race, bielizna termiczna, muldy. Porady ekspertów i instruktorów szkół narciarskich. Skala umiejętności narciarskich, kurtki narciarskie, Adam Małysz, buty, zawody, freestyle, dziecko na stoku, zawody Pucharu Świata alpejskiego., wiatr, foki, porady w doborze nart, okulary z filtrem, Beskidy, nauka jazdy na nartach, Podhale, wyciągi, relacje, wiązania narciarskie, rękawiczki narciarskie, kamery, dekalog FIS, śnieg, Sudety, Alpy, górskie wyprawy, Kamil Stoch, portal narciarski, skocznie narciarskie, skipass, wspinaczka, dyskusje narciarskie, kontuzje, opady śniegu, Karkonosze, gondole, ubezpieczenia narciarskie, narty,


#13 decent

decent
  • Użytkownik
  • 372 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Fisher Rx8
  • Imię :Radek
  • Ulubiony stok:Brak :((

Napisano 19 listopad 2010 - 16:20

Nauka malucha (no może już nie malucha) - czy zabawa ???

Mam syna 8 lat od 5 roku zaznajamia się z nartami i nie widzę jakoś w nim ochoty do jazdy czuje, że jak bym go zabrał w góry bez nart też by był zadowolony myślicie, że należy odpuścić i niech robi, co chce??? W tym roku jest organizowany wyjazd ze szkoły do Piwnicznej i teraz nie wiem puszczać go czy nadal pilnować, aby jednak jeździł – ma trochę problemów z motoryką już w szkole Pani go zraziła do WF-u dość skutecznie oraz do chodzenia na basen obawiam się że jak pojedzie ze szkoły to w ogóle może stracić ochotę na nartowanie ;)

Pozdrawiam


  • 0

#14 Osetia

Osetia

    "Królowa Trolka"

  • Użytkownik
  • 1987 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:SO
  • Imię :Trolka

Napisano 19 listopad 2010 - 18:20

Decent,
my mamy ten sam problem :( mały jakoś nie bardzo widzi się na nartach, niby ok, ale bez entuzjazmu i gdyby tych nart nie było, też byłoby ok...
Ma 9 lat. W tym roku jedzie na obóz sportowy zimowy z sekcją pływacką, do której należy z narciarstwem. Instruktor, szkółka itp. nie popadł w szał szczęścia, ale zobaczymy ja będzie. Nasze podejście jest takie, jeżeli dalej będzie na "nie" to odpuszczamy i czekamy na moment, w którym zacznie mu się chcieć pojeździć z rodzicami i może już z siostrą.
Pozdrawiam, Ola
  • 1

#15 RobertM

RobertM
  • Użytkownik
  • 33 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Imię :Robert

Napisano 19 listopad 2010 - 23:55

Widzę, że mamy dzieci w podobnym wieku i podobne z nimi problemy. Ze swoim starszym synem (obecnie 9 lat) zaczynaliśmy pierwsze próby z nartami dwa lata temu w Szczyrku na krasnalu. Był kilka razy instruktor z super podejściem i warunki świetne, ale jakoś tak bez entuzjazmu. Po powrocie do domu byliśmy kilka razy na Kamieńsku, bo mam blisko 20 minut i na miejscu. Oj napociłem się okrutnie jazda tyłem i trzymanie za ręce itp. i dalej nic. Przełom nastąpił w tym roku a właściwie na początku tego roku jak w końcu po kilku latach namówiłem żonę na nartowanie :) . Gdy pojawił się element rywalizacji oraz to, że mama jeździ gorzej od niego poszło jak z płatka. To, co próbowałem mu wpoić przez dwa lata i myślałem, że do niego nie dociera on wszystko doskonale umie i na dodatek zaczyna uczyć mamę. Dosłownie w dwa dni opanował jazdę nawet na dość stromym początku trasy na wspomnianej wcześniej górce. W między czasie zaliczyliśmy Morsko i Cisowę. Myślę, że musiał dorosnąć do tych nart. Podobnie było z rowerem. No i oczywiście głównym impulsem był element rywalizacji. Z młodszym myślę, że będzie zupełnie inaczej, bo rwie się do wszystkiego i chce wszystko robić to, co brat.
Myślę, że taki wyjazd grupowy z rówieśnikami pod okiem instruktora to świetna sprawa i przełamią się chłopaki zwłaszcza, że pojawi się element rywalizacji.

Pozdrawiam
  • 2

#16 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 20 listopad 2010 - 08:11

Cześć
Myslę, że jeste jedne element łączący. Zaczynaliście zdecydowanie za późno. Dzieci 3-4 letnie są łąwteijsze w prowadzeni ale przede wzystkim mają znaczie mniej wszelkich oporów. Pisaliśmy juz o tym.
Postaram się jeszcze coś napisać a czy mądrego to się zobaczy.;):)
Pozdro
  • 2

#17 AdamSlask

AdamSlask

    Nadworny Fotograf

  • Użytkownik
  • 2296 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Lusti RCT
  • Imię :Adam
  • Ulubiony stok:pusty i dobrze przygotowany

Napisano 20 listopad 2010 - 09:16

Może mały offtop, ale ;)
Za późno? Mitku, ja zacząłem jeździć w wieku prawie 12 lat, na jazdę zawodową może trochę za późno, ale nigdy dla za późno dla rekreacji!
  • 1

#18 bum

bum
  • Użytkownik
  • 138 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Rybnik
  • Imię :Artur

Napisano 20 listopad 2010 - 10:16

Witam!
Według mnie - nigdy na nic nie jest za późno. Zwłaszcza wtedy jeśli coś bawi;)
Muszę jednak zgodzić się z Mitkiem - pierwsze próby w wieku 3-4 lat są jak najbardziej na miejscu. Dzieciaki w tym wieku są niesamowicie chłonne, nie czują żadnych zahamowań. Należy oczywiście pamiętać o tym, by nie przedawkować...
Przerabialiśmy już to wszystko - chodzenie w nartach po domu, najbliższa górka, pierwszy wjazd wyciągiem...
Teraz syn ma również 9 lat. W tym roku ma już czwarte swoje narty i zjeżdża praktycznie każdą trasą. NIGDY nie myśleliśmy o jego jeździe w kategoriach sportu wyczynowego. Traktujemy to tylko i wyłącznie jako rekreację i WSPÓLNE spędzanie czasu. A propos nauki malucha - myślę, że istotne znaczenie na nastawienie dzieciaka ma to, czy reszta rodziny też jeździ. Jeśli jeżdżą oboje rodzice, dziadkowie (tak, tak - u nas tak było) i inni członkowie rodziny (zwłaszcza ci najmłodsi) - na pewno jest łatwiej, niż wtedy gdy jeździ tylko tata.
Załączam jedne z pierwszych "nartowań" syna i pozdrawiam wszystkich narciarskich rodziców :)

Załączone pliki


  • 1

**********************************ŚNIEGU!


#19 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 20 listopad 2010 - 20:06

Cześć
(pisałem już sporo o nauce dzieci więc może na kocham tez kogoś zainteresuje)
Koledzy powyżej juz napisal;i troszke a Ja potwierdze jedynie, że przy małych dzieciach poniżej 4 czy 3 lat nauka spada głownie na barki rodzica.
Myslę, że przy dobrej indoktrynacji etap, o którym powyżej opisał nera mozna odbyc w domu. Ideałem absolutnie osiagalnym jest, że dziecko, które pierwszy raz wychodzi na stok wie jak sie ubieramy co jest do czego i jak to sie stosuje. Chodzić na nartach mozna w domu po dywanie tak samo jak na śniegu. W domu mozna tez pokazac pozycje zjazdową pozycje w skrecie, nauczyc manerwowania długa stopą, pokazać na czym polega slalom, jak się trzyma kijki (choc zaczynaja dzieci jeździć raczej bez i wprowadzamy je troche później).
Podsumowując poprze indoktrynajcę osiagamy to, że wychodząc na stok nasze dziecko wie juz wszytsko i nie może sie doczekac jak to wprowadzi w życie. Osobiście jestem zwolennikiem jeżdżenia praktycznie od razzu na normalnych stokach ograniczając do minimum walke na tzw. oslich łączkach. Chodzi przede wszystkim o to, że mały narciarz od razu czuje sie dorosle i pewnie, wie że nie jest traktowany jak maluszek i to mu imponuje i stymuluje do dlaszych działań.
Oczywiście rady te pracuje w wypadku rodziców, którzy sami jeżdżą na nartach (jeżdżą a nie zsuwają się) bo podstawą jest aby uczony i uczący byli na nartach i razem jeździli. Indoktrynacja tez razem a dlaczego nie?
Jeżeli dziecko stoi pewnie na naratch umie sie na nich obrócić, ustawic je w pozycji płuznej z niej wyjść, to właściwie możemy juz jechac na górę.
Nauke zaczynamy od razu od jazdy skretami łączonymi, to musi byc zasada, że na nartach skręcamy rytmicznie a nie jeźzimy prosto wpojona na poczatku.
Najlepsze efekty daje jazda pługiem tyłem rytmicznymi skrętami. Dziecko jedzie wyrównanym przez nas sladem, możemy prowadzić mu narty trzymajc je za dzioby, tak aby przekazywac do nóżek sposób ułożenia nogi w każej fazie skrętu (wygodne nie jest ale daje efekty najlepsze).
Nigdy nie wozimy dziecka między nogami, nie trzymamy za rękę z boku, nie stosujemy smyczy i innych okropieństw.
Gdy dziecko będzie juz popranie układac narty w skrętach pługiem próbujemy czy bedzie w stanie zapanowac samodzielnie nad prędkością i kierunkiem. Caly czas jazda pługiem przed dzieckiem , możemy podtrzymywac je za rączki ale raczej na zasadzie lekkiego odepchniecia a nie kurczowego trzymania.
Dzieco jak najszybciej musi poczuć i zrozumiec, że to ono steruje nartami i że one zrobia to co chce jak wykona odpowiednie ruchy.
Gdy wyczujemy, że ta chwlia sie zbliża możemy próbowac wyjeżdżąc ze Sladu który zakładamy cały czas pilnując aby jazda była łączonymi skretami z kontrolą predkości. Pamietajmy, że to poczatki więc musimy byc gotowi do natychmiastowej reakcji i pomocy nawet wtedy gdy wydaje nam sie, że juz jedzie samodzielnie i nie ma problemu.
Myslę, że przy dobrym prowadzeniu i zaangazowaniu możena nauczyc takiego dobrze zindoktrynowanego obywatela w ciągu dwóch trzech dni samodzielnej jazdy.
Oczywistym jest, że nic na siłę, że trzeba ilośc wysiłku i długość cyklu dostosowac do młodziezy, że trzeba sie wsłuchac w to co dziecko mówi i jak reaguję - to jest jasne. Pisałem raczej o stronie technicznej.
Każde dziecko jest inne i trzeba modyfkowac swoje zachowania w zalezności od zachowania dziecka ale schemat jest dobry bo sprawdzony.
Pozdrawiam serdecznie
Mitek

Użytkownik Mitek edytował ten post 20 listopad 2010 - 20:06

  • 1

#20 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 20 listopad 2010 - 20:14

Cześć

Może mały offtop, ale ;)
Za późno? Mitku, ja zacząłem jeździć w wieku prawie 12 lat, na jazdę zawodową może trochę za późno, ale nigdy dla za późno dla rekreacji!


Jakieś 8-9 lat za późno. Moja zona zaczęła w wieku 21 lat - za późno o 17-18 lat itd itp. To, że za późno to nie znaczy, że nie warto. Po prostu - z różnych, zazwyczaj nie zawinionych względów wiele starciliście.;):):)
Pozdro
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych