62 odpowiedzi w tym temacie

[Mitek]

Cześć
Zgodnie z sugestią Adama pozwoliłem sobie temat założyć a kanwą niech będzie post:

No to poczytaj sobie Swoje powyższe sprzeczne wypowiedzi to może dojdziesz do sedna... a z Andrzejem zgadzam sie w 100% i On nigdy w przeciwienstwie do Ciebie nie podawał kąta 89* jako typowego dla slalomki.

p.s
a co do lansu to kolega Mitek już Ci odpowiedział że SL już nie jest w modzie, teraz freeride jest trendy

Pozdrawiam

Poprawiłem http://www.kochamnar...p...ost&p=21752 , a Ty cały czas wałkujesz jedno i to samo , już napisałem, nie ma ściśle określonego kąta dla SL , natomiast są kąty o przybliżonych wartościach .

Co do lansu to jak sądzisz , że kolega Mitek jest tu wyrocznią ? , tak się składa , że ja też bywam na wielu stokach i dość często z racji odległości do stoków około 1/h jazdy więc chyba widzę to i tamto , i jakoś nie widzę freeriderów , tylko lanserów bardzo często na Ślaskich i Warszawskich rejestracjach którzy z małymi wyjątkami starają się usilnie jezdzić na SL , więc proszę Cię nie wmawiaj mi co jest trendy , a raczej jak to wygląda w rzeczywistości .

Skończmy ten temat Van , bo sie już mi to nudzi ...

Pozdrawiam i do spotkania na stoku poszukamy tych freeriderów .

Otóż - zdanie że slalomka nie jest już trendy tylko freeride to był oczywiście żart ale wzięty z rzeczywistości.
Slalomka nie jest już trendy bo jeżdżą na niej wszyscy niezależnie czy umieją nie umięją czy wogóle wiedzą o co chodzi. Jak coś jest tak popularne to przestaje być trendy.
Teraz trendy jest freeride. Widac to po poszerzaniu kolekcji ilości pytań itd. Tak naprawdę to freeeride już nie jest tak do końca trendy bo staje się zbyt popularny.
Myślę, że powoli nachodzi czas gigantki.
A jakie jest Wasze zdanie.
Pozdro

[Łysy]

Mitek ja sobie tego nawet w najgorszym koszmarze nie mogę wyobrazić

Pozdrowionka .

[Pit]

A jakie jest Wasze zdanie.

Nie mam zdania, dlatego że: głupoty nie da się zawrzeć w zdaniu, w stu zdaniach również.
Mapety wracają

[fan]

jak w las to tylko na takiej desce...to jest lans....rzeczywiście freeride jest bardzo popularny

[decent]

A ja jestem Ciekaw ilu z tych (laserów) świadomie kupiło slalomkę, czy wybór takiej narty był świadomy czy może jednak cena, kolor i sprzedawca zrobili swoje.
I tu i na każdym innym forum podchodzi się tak jakby profesjonalnie do nart każdy z nas wie jakie są rodzaje nart które na jakie trasy i co kupić w zależności od umiejętności ale przeciętny Kowalski idąc do sklepu nie ma zielonego pojęcia i kupuje to co mu wciśnie sprzedawca lub to co mu się spodoba jeżeli producenci ci dominujący w marktietach zaczną produkować większości narty free to ludzie je kupią i nijak się będzie to miało do świadomego wyboru wszystkim rządzi marketing a wmówienie ludziom że będą teraz cool na stoku bo mogą jeździć tyłem to kwestia kilku ulotek i artykułów w NTN.

Co do samego freeski to chyba taka odskocznia jak od roweru i przesiadka na deskorolkę lub bmx-a - tylko w Polsce brak zaplecza na takie zabawy i nie potrzeba do tego gór więc takie freeski mogło by powstawać co zimę praktycznie w każdym mieście i dzieciaki miały by fun i były by trendycoolowe.

Tylko czy narty i góry są nadal ??? Trendy czy raczej wyjazdy w Alpy bo chyba to drugie

Pozdrawiam

[Łysy]

Decent .

prawdziwy narciarz wie co dla niego jest odpowiednie , a jeśli nawet nie wie to po to są takie właśnie fora na których zawsze jest kilku mądralińskich i można zawsze się dowiedzieć co , kiedy i dla kogo? .
Wiadomo , że obecnie żyjemy w czasach globalnego marketingu i sprzedawania i wciskania na siłę ludziom co się da .

Zapytałeś czy góry i narty dalej są trendy ?
myślę , że są i będą nadal , co do samego lansu i wyjazdu w Alpy zawsze znajdą się tacy którzy pojadą tylko po to by się pokazać na stoku i powiedzieć , że ja byłem , że tylko tam można pojezdzić , bo to co jest w Polsce to wszystko jest BEEEEEEEEE .
A wiesz jak to się nazywa chyba ...NUWORYSZE .

Pozdrawiam.

[pietrowSKI]

W moim przypadku trudno jest odpowiedzieć bo nigdy ślepo nie podążałem za "modą"
Pewnie dla tego nie mam slalomki, nie jeżdżę Audi, nie mam kurtki Spyder i lubię jeździć do Szczyrku.
Co do "gigantek" to patrząc na oferty firm, pewnie masz rację, druga z góry długość to 180 i promień 17m max.
Widać, że zbliża się nowa moda na "gigantki" którymi nie są.

Co do freeride, to mnie cieszy ta moda bo będzie luźniej na ubitych trasach.

Pozdrawiam

[decent]

Prawdziwy narciarz kim on jest ??

Ludzie którzy jadą na narty raz do roku na 10 dni prawdopodobnie nie za bardzo mają ochotę angażować się w szukanie sprzętu jadą do sklepu sprzedawca coś im zaproponuje i kupują wiem jak to jest z autopsji nawet jak się poradzą na forum to kupią co innego nie interesuje ich technika oni chcą być na nartach. Dlatego mogą mieć narty SL-e GS-y czy inne nawet mogli by mieć ołówki i tak samo by jeździli aby byłe krótkie bo to zawsze ta długość przeszkadza
Może jest tak że przychodzi gość do sklepu chce kupić nartę tyko niech będzie krótka to sprzedawca daje mu z czystym sumieniem SL-kę i każdy jest zadowolony dlatego wysyp nart SL i niech jeżdżą po to są Narty

Ja nie mam pojęcia o rowerach dziecku kupiłem rower który zachwalał sprzedawca i podobał się synowi ma dwa koła ramę siodełko i jest zadowolony z nartami podejrzewam że jest tak samo.

Pozdrawiam

[Pit]

Ja jestem prawdziwym narciarzem. Tak się czuję przynajmniej. A jeśli tak się czuję, to tak jest.

[decent]

Ja jestem prawdziwym narciarzem. Tak się czuję przynajmniej. A jeśli tak się czuję, to tak jest.

Po zakupach w Decathlonie

Z góry przepraszam jeżeli Cię uraziłem

Pozdrawiam

Użytkownik decent edytował ten post 04 listopad 2010 - 12:29

[fan]

autor wątku jak zwykle włożył kij w szprychy...a Wy włączyliście maszynkę samonakręcającą się ....jakie znaczenie ma kto na jakiej jeżdzi narcie...tak was bolą te slalomki...przecież to najbardziej popularne i najtańsze narty na rynku...nie rozumiem w czym problem?...najważniejsze żeby na stoku nie rozjeżdzał ludzi na tych slalomkach i nie powodował kolizji....a reszta?...lans?...dla mnie niech każdy jeżdzi w Spotrlamie i na nartach Zai...przynajmiej ja będę bardziej anonimowy...

Prawdziwy narciarz na narcie pojedzie a nie zjedzie...i na slalomce w puchu...

facet na filmiku w białej kurce w Spotrgastein...na fischerach...chyba WC RC wymiata w puchu....

[Łysy]

Fun , ale zwróć uwagę jakim ten gość jedzie ładnym śmigiem bazowym , więc u niego SL nie jest niczym dziwnym , chyba mi przyznasz rację , oby tak wszyscy potrafili się poruszać na stoku i niech sobie śmigają na SL-ach , nie mam nic przeciwko , ba powiem nawet więcej jestem bardzo za

[fan]

tak,przyznaje rację...jasne,pięknie śmiga tym śmigiem i dlatego nie demonizowałbym SL,GS,RC jako takiej...niech ludziska jeżdzą i się ćwiczą....a jak ktoś już nie chce ćwiczyć to niech tylko jeżdzi i nawet na sztachetach od płotu byle z pożytkiem dla siebie i innych użytkowników stoku

[Pit]

Wszystkie te podziały i tak zostały zrobione tylko po to, by kasę od nas wyciągnąć. To samo z flexem opisywanym w tym temacie:
Dojenie na flex...
Sztuczne twory, mające dać jak najwięcej zarobić producentom. A taka jest prawda że na każdej narcie freeride zjedziesz fajnie i stylowo po ubitym śniegu, jak i slalomką w puchu da się pokazać styl i klasę.
Kolejny wkręt i tyle.

[Łysy]

Nie do końca się z Tobą mogę zgodzić Piter !

nie da się pojechać na SL gigantowo , tak samo jak nie da się na gigantce pojechać slalomowo na tyczkach ....

[Mitek]

Cześć

Fun , ale zwróć uwagę jakim ten gość jedzie ładnym śmigiem bazowym , więc u niego SL nie jest niczym dziwnym , chyba mi przyznasz rację , oby tak wszyscy potrafili się poruszać na stoku i niech sobie śmigają na SL-ach , nie mam nic przeciwko , ba powiem nawet więcej jestem bardzo za

Taki śmig akurat mozna pojechac na każdej narcie SL raczej będzie to trochę utrudniał.
Pozdro

[Łysy]

Lysy oczywiscie,ze sie da pojechac giganta na slalomce i odwrotnie dla dobrego narciarza to zaden problem.Kwestia czy bedzie to zjazd skuteczny czasowo to inna sprawa.

No dobra niech Ci będzie , że na każdej narcie zjedziesz , zgoda tylko czas i wygląd tego zjazdu nie będą już takie fajniutkie .

[o_andrzej]

Slalomka nie jest już trendy bo jeżdżą na niej wszyscy niezależnie czy umieją nie umięją czy wogóle wiedzą o co chodzi. Jak coś jest tak popularne to przestaje być trendy.
Teraz trendy jest freeride. Widac to po poszerzaniu kolekcji ilości pytań itd. Tak naprawdę to freeeride już nie jest tak do końca trendy bo staje się zbyt popularny.
Myślę, że powoli nachodzi czas gigantki.

Jesli przez gigantke rozumiesz przepisowy promien >21m to ona nigdy trendy nie bedzie. Masz pewnie na mysli RC, a wiec cos w okolicach 15-17 m promienia, dlugosci wzrost - 5-10 cm. Mysle, ze tego typu narty, nalezace do kategorii allround, allmountain czy cross sa najbardziej popularne od lat i takimi zapewne pozostana. Nawet tzw. slalomki, tak naprawde byly takimi tylko z nazwy, bo blizej im bylo do narty uniwersalnej typu allround. Prawdziwa, rzetelna slalomka jest sztywna i wymagajaca, niechetnie wchodzi w zeslizg.

Freeride jest trendy, zauwazylem to w Val d'Aosta, ale owo trendy dotyczy nielicznych. Freeride, w jakiejkolwiek postaci, nigdy nie stanie sie masowy. Nie ma ku temu warunkow, a przede wszystkim ludzie sie na niego nie zalapia. Albo sa za ciency albo nie chce im sie na tyle meczyc albo wreszcie - to moj przypadek - nie maja na tyle sil i czasu by realnie go pokosztowac. Przydalby sie do tego jednak specjalne narty, a to tez stwarza dodatkowy problem. Jadac na tydzien lub dwa a Alpy nie czuje przesytu zjezdzajac po przygotowanych trasach. To mi wystarczy jako zrodlo silnych doznan i endorfiny. Zreszta wybieram odcinki nieco gorzej przygotowane.

Przy wyborze typu narty oczywiscie duza role odgrywa moda i sugestia, zwlaszcza dla ludzi sporadycznie uprawiajacych narciarstwo zjazdowe. Malo kto ma czas i mozliwosci przetestowania i dobrania optymalnego typu narty dla siebie. Pisalismy o tym juz wiele. Nawet gdyby mial, musialby testowac dlugo, rozne rodzaje nart, w roznych warunkach, bo inaczej wszelkie testy beda niemiarodajne. Kto ma tyle czasu, mozliwosci i ... cierpliwosci. Dlatego ludzie kupuja to co im poleca w sklepie ew. lepiej zorientowani w temacie znajomi. I w ogromnej wiekszosci przypadkow, trendy nie trendy, bedzie to cos w rodzaju narty RC, a wiec promieniu 15-17 m, moze troche mniej. Jak ona sie nazywa, do jakiej kategorii jest przyporzadkowana, nie jest specjalnie wazne. I na dobra sprawe, nie zmienia sie to od wielu lat.

I tylko nieliczni dokonaja swiadomego i optymalnego dla siebie wyboru. Do nich zaliczylbym i siebie. Po wielu testach, wielu modeli, jak juz wielokrotnie pisalem, stanelo na... lagodnej slalomce. Dlaczego slalomce? Bo ten typ najbardziej mi lezy. Dlaczego lagodnej? Bo z roznych powodow lubie tez jezdzic zeslizgowo, a "lagodnosc", a wiec w duzym uproszczeniu niewyzylowana sztywnosc poprzeczna narty, mi to umozliwia.

Trendy'owatosc raczej postrzegalbym w ubiorze, akcesoriach, kolorach czy woborze miejsca nartowania.

Użytkownik o_andrzej edytował ten post 04 listopad 2010 - 18:31