Skocz do zawartości


Zdjęcie

Bezpieczna jazda na nartach


  • Nie możesz napisać tematu
  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
54 odpowiedzi w tym temacie

#41 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 09 styczeń 2011 - 18:48

Cześć

Ale ja obejrzalem sekwencje.Przy tak spietej sylwetce Pani musi kurczowo trzymac kijki.Mitku twierdziles ze dobrego narciarz mozna poznac po sposobie w jaki niesie narty wie po pojedynczej klatce z filmu mozna powiedziec wiele wiecej.Ola jakby sie cofnela lata swietlne to moze by jezdzila tak jak ta Pani.A tak a propos gdyby ta Pani w momencie zatrzymania byla 15 metrow za Toba to wyminiecie Ciebie zajeloby jej 2-3sek a nie jedna.Ona byla znacznie blizej.

Czyli Twoim zdaniem odległości, które zasugerowałem w poście są błędne. Czyli w ajkiej odlegości przed Panią się zatrzymałem - konkretnie?
  • 0

#42 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 09 styczeń 2011 - 18:57

Cześć

Mituś ja na Twoim miejscu bym ten filmik skasował bo w tym momencie się lekko kompromitujesz idąc w zaparte że ten manewr był prawidłowy,bezpieczny i wykonany w odpowiednim miejscu....Twoja próba zrobienia idiotów z kilku dobrych narciarzy(ja nim nie jestem) jest już śmieszna....myślę że jak już krzewisz takie dobre wzorce ws.bezpieczeństwa na stoku i z tym związanym zachowaniem to bądż konsekwenty i przyznaj się że popełniłeś błąd...może nie taki bardzo karygodny...ale jednak....czekamy Mituś ;)

Niestety nie kolego - błędna ocena sytuacji. Weryfikacją może byc tylko sytuacja i przykład na stoku. Z nikogo idioty nie robię - jeżeli ktoś się tak poczuł, to nich to napiszę bo nie wiem o co Ci chodzi. Cierpliwie (jak narazie) i spokojnie odpowiadam na pytania i zarzuty, które są deczko - hehe czepianiem się ale jestem do tego przyzwyczajony tutaj.

Pozdro
  • 0

#43 Gość_pytek 23_*

Gość_pytek 23_*
  • Gość

Napisano 09 styczeń 2011 - 18:59

2 moze 2.5 dlugosci Twoich nart.

Użytkownik pytek 23 edytował ten post 09 styczeń 2011 - 19:00

  • 0

#44 fan

fan

    TOEG

  • Użytkownik
  • 454 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 09 styczeń 2011 - 19:11

podobno na śląsku kolego to obrażliwy zwrot...więc trzymajmy sie pewnych kanonów...a wrażenie takie odnoszę bo po dobrych kilku postach nie możesz właściwie nikogo przekonać do swojej teorii o niezłomności tej ewolucji z Panią w tle....dlatego myślę że łatwiej i bardziej elegancko byłoby się poprostu przyznać do błędu i skończyć ten obłęd...bo tu na merytoryke już brakuje miejsca a zaczyna się walka że moja prawda jest bardziej mojsza od twojszej prawdy....i dzień świra jak znalazł :zeby:
  • 0

#45 Osetia

Osetia

    "Królowa Trolka"

  • Użytkownik
  • 1987 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:SO
  • Imię :Trolka

Napisano 09 styczeń 2011 - 19:18

A ja myślę, że się czepiacie Panowie!
Obejrzałam ten film już chyba 10 razy, a zwłaszcza moment do 0,33, czyli newralgiczny...
Owszem Mitek powinien był się może inaczej zatrzymać, ale... po pierwsze ta Pani jechała za nim, a nie obok lub przed nim, co oznacza, że to ona ma zwracać uwagę na to, co przed nią, podobnie jak Mitek powinien patrzeć w dół w bok i górę (jak wszyscy narciarze!) zatrzymał się prawie w boku, Pani go ominęła, bo widziała jego manewr, gdyby miała problem, to Mitek zatrzymując się zwyczajnie podjechałby nartami jeszcze do przodu, czyli niby gorzej bo bliżej środka stoku. Pani jak już pisałam wcześniej, nie wyglądała na kogoś, kto wykonuje nie lada ewolucję omijając Mitka, tylko myknęła bokiem, ba! nawet zrobiła to na luzie, bo się wyprostowała, bo było wypłaszczenie terenu!

Pani jeździ mie więcej tak jak Ola sądząc po pozycji. Czy uwążąsz, że Ola nie kontroluje?


Ponawiam pytanie, czy to o mnie ;)

Pozdrawiam, Ola
  • 3

#46 Gość_pytek 23_*

Gość_pytek 23_*
  • Gość

Napisano 09 styczeń 2011 - 19:21

Ale ja sie nie czepiam moja dyskusja z Mitkiem zaczela sie od kurczowo trzymanych kijkow i tylko ten aspekt z calej rozmowy mnie ineteresuje to jak sie zatrzymal gdzie kiedy po co to dla mnie drugorzedna sprawa.
  • 0

#47 Pazur

Pazur

    TOEG

  • Użytkownik
  • 422 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 09 styczeń 2011 - 22:31

Cześć



Przykro mi, chyba łapie Cię schiza. Nigdzie nie napisałem, że widziałem sygnalizację.
Nadal w niewłaściwy sposób odczytujesz moje posty.


Podkreśliłeś to co napisałem o skręcie przygotowującym.
Pozdro

Proszę nie przypisywać mej skromnej osobie słów, zdań, potwierdzeń itp których nie napisałem.
Nad interpretujesz czyjeś myśli dokładając do tego swoją filozofię.
Komedii ciąg dalszy - mam nadzieję - nastąpi.

Użytkownik Pazur edytował ten post 09 styczeń 2011 - 22:33

  • 0

#48 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 10 styczeń 2011 - 12:02

Cześć

A ja myślę, że się czepiacie Panowie!
Obejrzałam ten film już chyba 10 razy, a zwłaszcza moment do 0,33, czyli newralgiczny...
Owszem Mitek powinien był się może inaczej zatrzymać, ale... po pierwsze ta Pani jechała za nim, a nie obok lub przed nim, co oznacza, że to ona ma zwracać uwagę na to, co przed nią, podobnie jak Mitek powinien patrzeć w dół w bok i górę (jak wszyscy narciarze!) zatrzymał się prawie w boku, Pani go ominęła, bo widziała jego manewr, gdyby miała problem, to Mitek zatrzymując się zwyczajnie podjechałby nartami jeszcze do przodu, czyli niby gorzej bo bliżej środka stoku. Pani jak już pisałam wcześniej, nie wyglądała na kogoś, kto wykonuje nie lada ewolucję omijając Mitka, tylko myknęła bokiem, ba! nawet zrobiła to na luzie, bo się wyprostowała, bo było wypłaszczenie terenu!


Pani jeździ mie więcej tak jak Ola sądząc po pozycji. Czy uwążąsz, że Ola nie kontroluje?


Ponawiam pytanie, czy to o mnie ;)

Pozdrawiam, Ola

Myslę, że to bardzo dobra interpretacja zdarzenia. Co do miejsca zatrzymania to zwrócił na to uwage Jabol w jednym z pierwszych postów w temacie a ja wczesniej napisałem że: "Co do miejsca zatrzymania chyab nie ma zastrzeżeń choć mogłem stanąć za znakiem" i to się zgadza i byłoby modelowo. Jeżeli to ma być ten błąd to OK - został on popełniony. Natomiast nie zgodze się z interpretacja o stworzonym zagrożeniu.
Proszę zwrócić uwage na fakt, że nie zatrzymuje sie na trasie tylko w miejscu połaczenia się tras - jedna po której jadę i druga z naprzeciwka. To jest klektor dojazdów od wyciągów i trasa właściwa - tez zreszta o charakterze dojazdówki zaczyna sie po przeciwnej stronie niż się zatrzymałem.Jestem na terenie płaskim widoczny dla wszystkich. Kontroluje przede wszystkim własne otoczenie ze wskazaniem na droge przed sobą - po dojeżdżają narciarze z przeciwka oraz z mojej lewej strony - brzeg trasy. Zostawiam otwartą trase po swojej prawej stronie bo tam kakanlizuje sie najwięszy ruch. Staje przodem do większości jazdących aby móc ich kontrolować. Na filmie widać, że jadę bokiem trasy, widac róznież Panią którą wyprzedzam w między 18 a 20 sek filmu w odległości około 5 metrów. Jade szybciej od niej mniej więcej dwa razy więc w moemncie zatrzymania szacunki, ktore przedstawiłem są zgodne z postem 21. Po 20 sekundzie Pani wogóle mnie nie powinna interesować ponieważ jest powyżej Mnie i po przeciwnej stronie trasy. To Ona powinna zadbac o taki tor jazdy aby nie byc kolizyjnym z narciarzem, poniżej.
Moje zatrzymanie sie pozwala jednak na reakcję - w tym wyapdku wystarczy odepchnięcie się kijkami aby zejsć z jej toru jazdy gdyby straciła kontrolę.
To tyle końcowych wyjaśnień.
Bardzo się cieszę, że tym filmikiem wzbudziłem taka fajna dyskusje dotyczącą bezpiecznego stawania na stoku. Zapraszam innych co prezentacji swoich filmów pod tym kątem.
Fan - nie wiedzialem, że "kolego" moze byc postrzegane obraźliwie (jestem z Zagłębia) jeżeli tak jest to sorry. Cała sprawa rozbija sie o to, że nie prawidłowo oceniacie dzilące nas odległości oraz pozycje w jakich wobec siebie jesteśmy w funkcji czasu.
Pazur - próbuję Ci pokazać, że zakładanie dobej woli interlokutora ma sens.
Pytek - mówisz o momencie w którym juz stałem - zgadza się tylko, że w trakcie manewru Pani pokonała jakieś 6-8 metrów minimum i juz ja kontrolowałem bo stałem do niej praktycznie przodem. Co do pozycji to kurczowośc trzymania kijków jest pozrna związana z przygotowaniem do skretu. Tak naprawdę Pani wogóle sie mną nie zajmuje tylko koncentruje sie nad wykonaniem za mną skrętu w lewo. Obnizyla pozycje w celu odciążenia nart i zmiany kierunku jazdy. W tynm momencie (stop klatka przytoczona przez Ciebie każdy z nas wygląd jakby był napiety. Postaram sie znaleźć jakieś zjęcie obrazująće ten moment.
Tak Olu porównywałem do Ciebie - myslę, że jakby strzelic stop kaltke w momencie poprzedzającym zapoczatkowanie skretu wyglądałabys podobnie ( charakter kobiecej jazdy).
Serdecznie pozdrawiam i dziekuje za wymiane zdań.
  • 3

#49 dagu

dagu
  • Użytkownik
  • 22 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Narty:Salomon Equipe GC, Atomic Race ST
  • Imię :Darek

Napisano 10 styczeń 2011 - 12:11

Mituś ja na Twoim miejscu bym ten filmik skasował bo w tym momencie się lekko kompromitujesz idąc w zaparte że ten manewr był prawidłowy,bezpieczny i wykonany w odpowiednim miejscu....Twoja próba zrobienia idiotów z kilku dobrych narciarzy(ja nim nie jestem) jest już śmieszna....myślę że jak już krzewisz takie dobre wzorce ws.bezpieczeństwa na stoku i z tym związanym zachowaniem to bądż konsekwenty i przyznaj się że popełniłeś błąd...może nie taki bardzo karygodny...ale jednak....czekamy Mituś ;)

Ale, żeście się Mitka czepili :)
Chyba stanę w Jego obronie :)
Gdyby ta Pani najechała na Mitka byłaby to tylko Jej wina.
1. jadąc z tyłu należy przewidzieć, że ktoś jadący przed nami może się zatrzymać, nawet tego nie sygnalizując. (zatrzymał się z boku trasy więc zrobił to prawidłowo. Należy unikać gwałtownych zatrzymań, ale nie jest to zabronione. ) Manewr Mitka może nie był idealny ale nie był też zły. Idąc tym tropem należałoby mieć oczy dookoła głowy i zatrzymać można by się było dopiero na parkingu :) Dla własnego bezpieczeństwa lepiej zatrzymać się jak najłagodniej i w miejscu jak najbardziej odosobnionym, ale na naszych nartostradach jest to baaardzo utrudnione (tłumy) i zawsze ktoś jadący z tyłu może powiedzieć, że dla niego np. 100 metrów jest zbyt krótkim dystansem aby bezpiecznie kogoś wyprzedzić … nawet w „żółwim” tempie.
2. powinna dostosować prędkość i odległość do warunków i swoim umiejętności. (dla Niej to może było ciut za szybko)
Może komuś się narażę, ale takie jest moje zdanie :)
Pozdrawiam:)
  • 4
Łysa Góra Dziwiszów to co lubię najbardziej;)http://www.aesculap..../lysa_gora.html

#50 kajro

kajro
  • Użytkownik
  • 164 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Szczecin

Napisano 11 styczeń 2011 - 14:30

Właściwie rzecz ujmując to narciarz powyżej powinien nas interesować:
1. w momencie włączenie się do ruchu
2. wywijana skrętu ciętego pod górkę
Jeśli umiejętności nam pozwalają - sprawdzenie czy ponad nami nie czai się dla nas zagrożenie- bezcenne dla naszego bezpieczeństwa.
Wychodzę z założenia: interesuje mnie przedewszystkim ten, co z przodu. Ta zasada sprawdza sie w gęstym ruchu... ulicznym np w Moskwie. I ułatwia jazdę.
Co do jazdy dzieci - ich tor jazdy jest tak przewidywalnie...zaskakujący, ze dojeżdżając do małego naciarza zwalniam, mocno spinam się w sobie aby móc zareagować jak najszybciej na jego zaskakujące ruchy (wszak jest przedemną).
Jeżdżąc z moim synem staram się być powyżej niego i troszkę z tyłu- dzięki temu juz paru takich, co to jadący niżej i wolniej powinni uważać na nadjeżdżających z góry "hipertechników", przywaliło we mnie ( ok. 100kg )a nie w smyka (tak ok.25kg). I w cale nie było to w którejkolwiek fazie zmiany kierunku- prosta jazda wskos stoku.
Przydługawo, to reasumując: nie mącmy w głowach i promujmy zasady FIS konsekwentnie - ten z tyłu i wyżej baczy na tego w dole i niżej.

p.s Mitek, a może jednoznaczne przeznaczenie boków trasy dla celów wolno- stojących może mieć jednak jakiś sens? :zeby:
  • 0

#51 Pit

Pit
  • Administrator
  • 5366 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:ZPY
  • Narty:Dynastar Course 178
  • Imię :Piotr
  • Ulubiony stok:Szczyrk

Napisano 11 styczeń 2011 - 15:17

nie mącmy w głowach i promujmy zasady FIS konsekwentnie - ten z tyłu i wyżej baczy na tego w dole i niżej.

dokładnie tak..., chyba że ktoś ma lusterko wsteczne, to wtedy baczy na wszystko :zeby:
  • 0

"Trzeba wiele zmienić, by wszystko zostało po staremu"

forum narciarskie, narty, narciarstwo, narciarskie,carving, ski, narty, narty forum, ski-forum, forum narty, dobór nart, ośrodki narciarskie, narciarstwo klasyczne, kaski, freeride, forum narciarskie, artykuły górskie, fotki z gór, gogle narciarskie, urazy, lodowce alpejskie, porady, Tatry, kijki narciarskie, wyjazdy na narty, opinie, stoki narciarskie, Dolomity, skoki narciarskie, orczyki, race, bielizna termiczna, muldy. Porady ekspertów i instruktorów szkół narciarskich. Skala umiejętności narciarskich, kurtki narciarskie, Adam Małysz, buty, zawody, freestyle, dziecko na stoku, zawody Pucharu Świata alpejskiego., wiatr, foki, porady w doborze nart, okulary z filtrem, Beskidy, nauka jazdy na nartach, Podhale, wyciągi, relacje, wiązania narciarskie, rękawiczki narciarskie, kamery, dekalog FIS, śnieg, Sudety, Alpy, górskie wyprawy, Kamil Stoch, portal narciarski, skocznie narciarskie, skipass, wspinaczka, dyskusje narciarskie, kontuzje, opady śniegu, Karkonosze, gondole, ubezpieczenia narciarskie, narty,


#52 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 11 styczeń 2011 - 17:05

Cześć

nie mącmy w głowach i promujmy zasady FIS konsekwentnie - ten z tyłu i wyżej baczy na tego w dole i niżej.

dokładnie tak..., chyba że ktoś ma lusterko wsteczne, to wtedy baczy na wszystko :zeby:

Ale jak widać nie dla wszystkich jest to jasne - a szkoda.
Pozdro
  • 0

#53 kajro

kajro
  • Użytkownik
  • 164 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Szczecin

Napisano 13 styczeń 2011 - 11:17

Mitek , własnie udało mi się obejżeć wstawiony przez Ciebie filmik.
I tu moja jedyna uwaga: a może tak ciut bliżej brzega? :zeby:
Choć z drugiej strony- przynajmniej Pani miała miejsce na wykonanie skrętu za Tobą, co znacząco pozwoliło jej zachować dotychczasowy tor jazdy :P .

Ale siara, , przecież "w dole i niżej " to takie coś... maślane, miało być "w dole i z przodu". Dziękuję za własciwe odczytanie mych intencji :uklon2:
  • 0

#54 deczko inny

deczko inny
  • Użytkownik
  • 1861 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Skąd:czarna d...ziura

Napisano 15 styczeń 2011 - 01:07

Jeszcze króciutko o 100 m kwadratowych.
Jeżdżąc do "większego" ośrodka sportów zimowych :zeby: mijałem położony 25 metrów od drogi dojazdowej malusieńki ośrodek narciarski. Parking na 30 aut prawie zawsze pusty, bardzo szybki talerzyk Tatrapoma, jedna lub dwie armatki, ratrak, oświetlenie, mały barek, czysty sracz, ceny wprost proporcjonalne do wielkości górki. Często, gdy była perspektywa nawet jednominutowego stania do wyciągu w większym skręcałem do mniejszego i jeździłem w towarzystwie kilku, maksymalnie kilkunastu osób. Stok, tak ze czterysta, może pięćset metrów, połowa całkiem solidna, dolna połowa bardzo płaska. Wymarzone miejsce do spokojnego beztłumowego ćwiczenia techniki narciarskiej. Górka od dwóch lat jest nieczynna, najzwyczajniej w świecie padli. Przejeżdżamy tam regularnie i zaglądamy z nadzieją, że ruszy, ale nic na to nie wskazuje, nawet metr śniegu w zeszłym roku nie pomógł.
Raczej nie ruszy, ponieważ nastąpił tam mechanizm samonapędzający, tylko odwrotnym kierunku. Setki ludzi pchających się w dziki tłum spoglądało w lewo na pustą górkę myślało (prawdopodobnie) jedynie słusznie: jak tu nie ma narciarzy to górka jest niegodna, tam są czyli jest zabawa, niestety jak jest tylko zabawa, to są i łby rozbite kolana powykręcane, gnaty poprzestawiane, a o ładnej w miarę poprawnej i bezpiecznej jeździe można zapomnieć na wieki wieków amen co zresztą widać na każdym kroku.

Użytkownik deczko inny edytował ten post 15 styczeń 2011 - 01:08

  • 1

#55 Mitek

Mitek

    zwykły narciarz

  • Autor tematu
  • Użytkownik
  • 5127 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Skąd:Warszawa
  • Imię :Mitek

Napisano 25 styczeń 2011 - 13:03

Cześć
Ja to nazywam "syndromem białki".
Pozdro
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych