...do ostatniej łaty śniegu!
#1
Napisano 18 czerwiec 2010 - 07:52
Przypinamy tradycyjnie rowery do płota i idziemy kulturalnie szlakiem w wzdłuż stawu by w odpowiednim momencie dać nura w kosówkę. Piękna pogoda sprawia, że nawet chodzenie z majdanem na plecach nie jest w stanie zepsuć nam humorów. Narty zakładamy dopiero nad Lodowym Stawem. Później kilkanaście metrów z nartami w ręce na progu Żelaznej Kotliny i dalej znów na fokach. W samym żlebie tradycyjnie już direct środkiem żlebu z buta.
Śnieg ciężki, mokry i baaaaardzo późnowiosenny. Dla wyposzczonych narciarzy jest jednak jak surrealistyczne, czerwcowe marzenie. Równie surrealistyczne jak Robertowa poranna jazda rowerem z nartami na plecach przez budzący się Kraków…
Nad Lodowym Stawem oficjalnie kończymy sezon narciarski 2009/2010 i w doskonałych humorach schodzimy do Popradzkiego, gdzie po zasłużonym obiedzie, kufelku czeskiego piwa i szklance cofoli wskakujemy na rowery, by dokładnie po 8 minutach od startu spod schroniska, z włosami rozwianymi przez wiatr (ok, w moim przypadku z resztką włosów…) i komarami w zębach, zatrzymać się z piskiem opon przy samochodzie. To było naprawdę fajne zakończenie sezonu
krótka fotorelacja (fotki autorstwa Paaula i Roberta)
szybki rozpak na parkingu; rowery są ok...
...ale narty wywołują już u gawiedzi lekkie zdziwienie i uśmiechy
trzech (niegdyś) wspaniałych nad Popradzkim Plesem
rowery do płota, narty na plecy i po partyzancku w kosówkę
wreszcie dochodzimy do Doliny Złomisk
Żłobisty Szczyt, a z prawej język śniegu na Wschodnich Żelaznych Wrotach - czyli nasz cel
po lewej wyłania się Wysoka i Smoczy Szczyt...
idziemy Doliną Złomisk wzdłuż Lodowego Potoku
Roberto niczym pionier wśród tatrzańskich wód i szkockich traw
wreszcie pierwszy poważny czerwcowy śnieg...
...i za moment Lodowy Staw
za naszymi plecami trasa naszego podejścia przez próg Żelaznej Kotliny
znad Lodowego Stawu już na fokach...
...aż na próg Żelaznej Kotlinki...
...i dalej przez Kotlinę...
...aż do żlebu - tu Paaulo w jego górnej części
tego dnia nawet niebo nam sprzyjało - chmura dość jednoznacznie określa kierunek
Wschodnie Żelazne Wrota
na przełęczy krótkie bivacco - i wreszcie rura na dół...
...i z górnej perspektywy
Paaulo poooooszedł!
Roberto w blokach startowych...
...walka z niełatwym śniegiem - Kwaśny...
...i autor
na progu trzeba zdjąć na chwilkę narty
Kwaśny forsuje z nartami na ramieniu próg Żelaznej Kotliny
narciarskie ostatki czyli Paaulo u progu lata
nieeeee! jeszcze trochę zimy!
reścik nad stawem...
wreszcie czas zarządzić powrót w doliny...
forsowanie Lodowego Potoku w drugą stronę
z żalem żegnamy śnieg. My schodzimy na obiad i cofolę...
...a świstak siedzi i zawija
Dzięki chłopaki za udane zakończenie(?) sezonu!
Pozdrowionka!
#2
Napisano 18 czerwiec 2010 - 08:08
#3
Napisano 18 czerwiec 2010 - 09:11
od razu sobie pomyślałem "ciekawe czy peregrin i s-ka przypadkiem jeszcze nie śmigają" i proszę bardzo, mówisz i masz...
wielki szacuneczek Maćku, pozdrówka dla całej Waszej zakręconej ekipy
#4
Napisano 20 czerwiec 2010 - 09:33
hehe, ostatnio w tvn meteo pokazywali przez chwilke nasze wysokie góry i widać było, że jeszcze gdzieniegdzie biało i....
od razu sobie pomyślałem "ciekawe czy peregrin i s-ka przypadkiem jeszcze nie śmigają" i proszę bardzo, mówisz i masz...
wielki szacuneczek Maćku, pozdrówka dla całej Waszej zakręconej ekipy
ja co prawda nie w meteo, ale na hasło śnieg w górach, tez od razu pomyślałam o Was! Nos mnie nie zwiódł i peregrin & comapny wyruszyli! Brawo ! Po raz kolejny otwarta buzia przy czytaniu i oglądaniu. i po raz kolejny namawiam, na zbieranie tego wszystkiego i wydanie w formie książki!
Ola
#5
Napisano 29 maj 2011 - 20:48
Chłopaki jesteście niesamowici
Kiedar nie tylko są niesamowici ale też fantastyczni. Mnie zwaliło z nóg.
Peregrin jesteś wielki
Zapraszam o pooglądania i podziękowania autorowi fotorelacji.
pozdrawiam serdecznie Leszek.
#6
Napisano 29 maj 2011 - 21:53
Jeśli widzę rowerzystów z nartami na plecach to dalej oczekuję ...
#7
Napisano 30 maj 2011 - 08:25
Słabe bo niestety brak logicznej kontynuacji.
Jeśli widzę rowerzystów z nartami na plecach to dalej oczekuję ...
Zgadzam się. Należy się kontynuacja tematu.
pozdrawiam serdecznie Leszek.
#8
Napisano 30 maj 2011 - 08:58
Słabe bo niestety brak logicznej kontynuacji.
Jeśli widzę rowerzystów z nartami na plecach to dalej oczekuję ...
Zgadza sie tez mi brakowało u nich rowerów na plecach - cieniasy z Was Maciek.
Pozdro
#9
Napisano 30 maj 2011 - 09:20
Ha, ha, Cfaniaki - wiecie ile taki rower waży?!
Niestety ostatnio rower i narty w kącie - z narciarza przekształciłem się chwilowo w murarza i jurajską chałupę reanimuję
pozdrowionka!
Maciej
#10
Napisano 30 maj 2011 - 09:29
Niestety ostatnio rower i narty w kącie - z narciarza przekształciłem się chwilowo w murarza i jurajską chałupę reanimuję
A gdzie? Pytam, bo jak moze tez kiedys, moze nie tyle zreanimuje, co wybuduje "jurajska" chalupe. W okolicach dolinki Bedkowskiej.
#11
Napisano 30 maj 2011 - 09:53
Popołudnia i weekendy spędzam na próbie doprowadzenia starej chałupy do stanu używalności (a jako, że jestem po filozofii, a nie po inżynierii to trochę to trwa bo wszystkiego uczę się od podstaw)
Jak kto mocny w budowlance to zapraszam
#12
Napisano 30 maj 2011 - 09:55
Cześć!
Ha, ha, Cfaniaki - wiecie ile taki rower waży?!
Niestety ostatnio rower i narty w kącie - z narciarza przekształciłem się chwilowo w murarza i jurajską chałupę reanimuję
pozdrowionka!
Maciej
Pomożemy murować a Ty w tym czasie wstawisz na forum foto-relacje.
Co Ty na to?
Użytkownik ROSSIGNOL edytował ten post 30 maj 2011 - 09:56
pozdrawiam serdecznie Leszek.
#13
Napisano 30 maj 2011 - 10:21
Cześć!
Ha, ha, Cfaniaki - wiecie ile taki rower waży?!
Niestety ostatnio rower i narty w kącie - z narciarza przekształciłem się chwilowo w murarza i jurajską chałupę reanimuję
pozdrowionka!
Maciej
Pomożemy murować a Ty w tym czasie wstawisz na forum foto-relacje.
Co Ty na to?
No jasne! Relację z murowania A na poważnie - jeszcze spoko dałoby radę w Tatrach pozjeżdżać... Tylko, że jak w Siekierezadzie: "Ja tu stoję, a tam robota leży!"
Jak kto chętny, zapraszam z rowerkiem na Jurę
Użytkownik peregrin edytował ten post 30 maj 2011 - 10:26
#14
Napisano 30 maj 2011 - 11:42
Ja preferuję Jurę północną - 18km od Zawiercia; chałupa z widokiem na zamek w Bobolicach
Tys piknie. A propos Jury na rowerze. Moja malzonka, jakies 12 lat temu wymyslila sobie rowerowa "pielgrzymke" z Krakowa do Czestochowy. W podziece za zdana mature syna (a latwo nie bylo, zwlaszcza z polskiego, biorac pod uwage, ze syn lepiej pisal po francusku niz po polsku). A moze bylo to przed matura - taka swoista prosba. I wybralismy sie w czworke, z 10-letnia corka na rowerze kumunijnym watpliwej marki "Yoko". Co chwile cos przy tym rowerze musialem poprawiac, na szczescie daje rady. Pierwszy nocleg przypadl na Olkusz, nastepny w Ogrodziencu, ktory mnie zupelnie oczarowal. Przejezdzalismy tez obok Twoich Bobolic. Do Czestochowy dojechalismy... pociagiem, bo sie rozpadalo. Jura jest po prostu piekna. Dorzucam kilka nienajlepszych zdjec cykanych kompaktem analogowym.
rower02.jpg 138,4 KB 11 Ilość pobrań rower03.jpg 128,42 KB 11 Ilość pobrań rower04.jpg 123,26 KB 12 Ilość pobrań rower07.jpg 162,72 KB 10 Ilość pobrań
rower14.jpg 99,04 KB 12 Ilość pobrań rower15.jpg 132,55 KB 11 Ilość pobrań rower17.jpg 95,39 KB 11 Ilość pobrań rower20.jpg 111,69 KB 5 Ilość pobrań
Użytkownik o_andrzej edytował ten post 30 maj 2011 - 11:47
#15
Napisano 30 maj 2011 - 12:22
wrzuć kilka zdjęć tej chałupy, jeśli to nie tajemnica oczywiściejurajską chałupę reanimuję
"Trzeba wiele zmienić, by wszystko zostało po staremu"
forum narciarskie, narty, narciarstwo, narciarskie,carving, ski, narty, narty forum, ski-forum, forum narty, dobór nart, ośrodki narciarskie, narciarstwo klasyczne, kaski, freeride, forum narciarskie, artykuły górskie, fotki z gór, gogle narciarskie, urazy, lodowce alpejskie, porady, Tatry, kijki narciarskie, wyjazdy na narty, opinie, stoki narciarskie, Dolomity, skoki narciarskie, orczyki, race, bielizna termiczna, muldy. Porady ekspertów i instruktorów szkół narciarskich. Skala umiejętności narciarskich, kurtki narciarskie, Adam Małysz, buty, zawody, freestyle, dziecko na stoku, zawody Pucharu Świata alpejskiego., wiatr, foki, porady w doborze nart, okulary z filtrem, Beskidy, nauka jazdy na nartach, Podhale, wyciągi, relacje, wiązania narciarskie, rękawiczki narciarskie, kamery, dekalog FIS, śnieg, Sudety, Alpy, górskie wyprawy, Kamil Stoch, portal narciarski, skocznie narciarskie, skipass, wspinaczka, dyskusje narciarskie, kontuzje, opady śniegu, Karkonosze, gondole, ubezpieczenia narciarskie, narty,
#16
Napisano 30 maj 2011 - 18:45
wrzuć kilka zdjęć tej chałupy, jeśli to nie tajemnica oczywiście
jurajską chałupę reanimuję
I nie tylko z murowania, może jeszcze z czasów kiedy ruszałeś w góry.
Bo jak mówisz o remoncie to wydaje mi się 2 do3 lat a tyle nie mam zamiaru czakać
pozdrawiam serdecznie Leszek.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych