W tytule V Zlot, choć może lepiej nazwać go : I niezimowym? Decyzje zostawiam Wam
Z aktualnych informacji, które uzbierałem z Waszych postów wynika że : Dojeżdżamy na miejsce rowerami, śpiewamy hymn w tonacji PytekMol, przesiadamy się na żaglówki - dla zainteresowanych przelot samolotem (że tak zacytuję : Miejsce musi być dogodne dla każdego pod kątem dojazdu banana_smiley_16.gif"), na miejscu czekać ma orkiestra dęta i sztuczne ognie, choć Szkocja to może nie będzie
Teraz już tak na poważnie, myślę, że przedyskutujemy ew. miejsca, zajęcia, możliwości i dolegliwości tak, żeby nudno nie było!
Czekam z niecierpliwością na odzew!
Załączone pliki
Użytkownik AdamSlask edytował ten post 20 kwiecień 2010 - 20:02