Francja – Les Sybelles
Masyw Arvan – Villards
Duży ale spokojny ośrodek w dolnej części doliny Maurienne pomiędzy Alpami Vanoise a Delfinatem.
Powstał niedawno po połączeniu 4 małych ośrodków:
Saint Sorlin des Arves, Le Corbier, La Toussuire i St. Colomban des Villards
Najwyższy, osiągalny kolejką punkt: 2590m npm – Les Perrons
Najniższy, osiągalny na nartach punkt: 1095m npm – St. Colomban des Villards
Najdłuższe trasy:
- L`Ouillon 2373 – St. Colomban des Villards 7,5 km – różnica poziomów 1378 m
(niestety czynna tylko do połowy marca)
- Les Perrons 2590m npm - St. Sorlin des Arves1490m npm 6,3 km – różnica poziomów 1100m (czynna do końca sezonu)
Wyciągi:
7 - szybkich 6osobowych krzeseł (bez osłony)
19 - 4,3 i 2 osobowych krzeseł (częściowo muzealnych)
42 - talerzyki
kilka taśm dla dzieci
Ceny karnetów (09/10)
1 dzień – 36, 6 dni – 178, 13 dni – 303 euro
zniżki dla dzieci (5-12) i od 65ki
wyciągi i taśmy dla początkujących – bezpłatne
Trasy: 310 km
-przeważają niebieskie
-większość naśnieżana
-sporo możliwości jazdy poza trasami
Strona ośrodka:
http://www.sybelles....ndex/index.html
Dojazd:
Autostradą przez Niemcy kierunek Bazylea (winietka 40 CHF) – Berno – Lozanna – Genewa – Annecy – Chambery –( kierunek Torino)
zjazd z autostrady w St. Jean de Maurienne (opłata ok 18 euro) i jeszcze 28 km w górę bocznej doliny,
należy kierować sie za drogowskazami
„ VAL ARVAN - COL DE LA CROIX DE FER”
Parkingi - bezpłatne
Noclegi
liczne apartamenty, kilka małych hotelików,
w porównaniu z dużymi i znanymi ośrodkami znacznie tańsze
Ceny na stoku
podobnie jak w dużych i znanych ośrodkach
kawa 1,90– 3,50, piwko 5-6 (0,5l) , pizza 9-18 euro,
frytki 4 -5
duża sałatka 9 -14
Plat du Jour na stoku 12 -16
Stek w knajpie 19
Founde serowe 18-24
w każdej miejscowości da się zjechać na nartach w pobliże sklepu „Sherpa”
– ławeczki i puszka piwa za 95 centów
Moje podsumowanie:
W jednym zdaniu powiedziałbym :
„Trzy doliny dla ubogich” ( nie obrażając tych co tam byli)
albo „Francja dla początkujących” – nie o umiejętnościach narciarskich myśląc,
bo jeśli ktoś był już w tych prawdziwach 3 Dolinach albo innych megastacjach to będzie zawiedziony, mnie osobiście się podobało
– w sam raz jak na rozruch po mojej kontuzji.
Dwa tygodnie wystarczyły i wcale się nie nudziłem , prawdopodobnie ponownie tam nie pojadę
– no może jedynie wtedy gdy zrealizują pomysł połączenia z Alpe dHuez.
Pogoda
w kratkę - 6 dni lampy 6 zadymy, 1 dzień mgła i słoneczne dziury
przysłowiowa ciapa robiła się dopiero po południu poniżej 1600m
powyżej 2000m praktycznie cały czas minusowa temperatura i doskonały śnieg.
MAPKA