Narty same nie jeżdżą czyli tylko dla dobrych narciarzy…
Quatre Vallees to w zasadzie dość prowizorycznie połączone regiony narciarskie: Thyon 2000, Nendaz-Siviez i Verbier…połączone prowizorycznie, bo dotarcie /powrót/ na nartach do kolejnej doliny wymaga dobrych warunków pogodowych, śniegowych i przede wszystkim dobrych umiejętności narciarskich, bez umiejętności wbicia kija jazda na niektórych tarasach przypomina jazdę na zdemontowanej muszli klozetowej... Ogólnie trasy w Quatre Vallees są trudne, długie, a wytyczane nieuprawiane trasy skiroutowe, oznaczane ostrzeżeniem"tylko dla dobrych narciarzy", wymagają umiejętności "wbicia kija" i odwagi, dla porównania – podobne trasy skiroutowe w Arlbergu są, w porównaniu z tymi tu, trasami spacerowymi... a słynna czarna "Harakiri" z Zillertalu jest bardziej nachyloną oślą łączką w porównaniu z czarną trasą z Mont Fortu (3330mnpm), której początkowa, kilkusetmetrowa "ściana" jest nieuprawianym polem głębokich muld... Infrastruktura techniczna 4Vallees jest w różnej kondycji, na stokach dominują orczyki, Mt Forta, Króla 4 Dolin, obsługują 3 potężne wagony, gondole zaś wywożą jedynie z dolin a wyciągów krzesełkowych jest tylko kilka, w tym archaiczne, dwuosobowe, umożliwiające powrót z Siviez do Nendaz.
I tak czytając powyższe można odnieść wrażenie, że w regionie tym "trudno" się jeździ... może i trudno, może i orczyki nie dają odpocząć, a w urokliwej knajpce "Gentianes" pod Mont Fortem, na wysokości 2950m, nie ma toalety... ale takie wrażenie region ten sprawia dla poszukiwaczy knajp na oślich łączkach... /był z nami znajomy, początkujący narciarz, który po kilku godzinach prób oświadczył, że nie chce się zabić i pojechał do Francji, do wujka nad ...morze ...może i dobrze zrobił, ale często i nam się zdarzało, w naszej uciesze, stwierdzić nagle, że narty coś blokuje, że nie chcą , wbrew reklamom ... "inicjować skrętu", czy "same jeździć"...pewnie się bały... i gdyby nie ostre kije, pewnie by się nie dało...
Mieszkaliśmy w Nendaz, w przestronnym, dobrze wyposażonym apartamentowcu Le Pracondu, 150 m od gondoli, z możliwym powrotem na nartach pod drzwi narciarni/po wyślizganych kilku chopkach/... Wybrane ceny: karnet 6 dni na 4 vallees- 343 chf... na stoku: zupa- 7 chf, stek- 28 chf, piwo- 7 chf, espresso/marne/- 2,5 chf, grzane wino- 5,5 chf, kanapka- 7 chf...
...a jeśli kiedyś zechcecie pojeździć poza trasą, pobać się na trasie, kija wbijać ostro... ogólnie- jeśli chcielibyście cieszyć się z nart, to w Quatre Vallees znajdziecie klimat wczesnego narciarstwa, przepiękne widoki... Z Mont Fort jak na dłoni jawi się Mont Blanc... a kilkusetletnie modrzewie, na łące do Prarion, robią za tyczki slalomowe... i tylko trudno tam znaleźć ..."ośle łączki"...i bez wbicia kija ani rusz...
...warunki i pogoda jak na zdjęciach niżej...
...strona Nendaz z informacjami o całym rejonie: www.nendaz.ch